Pytanie do Myrevina

Jak to jest mieć ponad 40 lat? :P

Tak samo jak 20 tylko kregosłup bardziej boli. :o

no ale nie niepokoji Cię, że np. 2080 roku już raczej nie dożyjesz? :P

:D Bardziej niepokoi mnie że już tyle żyje. :p

mnie np bardziej niepokoi to, ze nie wiem co bedzie jutro a o roku 2080 mysle spokojnie, bo njprawdopodobniej bede lezec w m1, a jak jeszcze nie, to bede lezec w lozku z kosmicznymi bajerami, tak czy siak, mniej klopotow bede miala na glowie niz teraz :P a mlodsza od myrevia jestem.

a ja go kocham takim jakim jest

to mowilam ja, ciupaska w kreske :P

ty raczej też do 2080 nie dożyjesz ;-)

Moja babcia mając lat 90 mawiała. \" Ja to tak długo to żyję za karę czy w nagrodę ? Bo na starość pamięć słabnie. \" :o

bardzo fajnie mowila :)

mi tez sie podoba.. :P ;) oczywiscie o tekst Babci chodzi..

Cóż do 2080 roku przekaże to babci. :D

ja tam dożyje 2080, gdyż planuje żyć conajmniej 150 lat

a ja nie, dajcie spokoj, to juz sie nudne bedzie robic. Ile mozna robi ciagle to samo. Oddychac, chodzic na zakupy, sluchac debiliady w wiadomosciach (a bedzie coraz gorzej), na wybory chodzic, tankowac samochod, pisac na kafeterii.... Trzeba zrobic miejsca innym!

Leonoro, 150 lat na pewno nie dożyjesz, gdyż do 2080 roku planuję dominować nad światem

--> ciupaska w kreske Jak ci się nie podoba, to się zeutanazjuj. Ja tam nie chce nigdy umierać :P Zresztą i tak pewnie nie bede musiała w przysżłosci chodzić na zakupy, tankowac samochód i wykonywać inne prozaiczne czynności, gdyż będą je wykonywać za mnie moi podwładni. Wszak kto nie jak ja będe w przyszłości rządziła światem? :P

{ Wszak kto nie jak ja będe w przyszłości rządziła światem? } Giertych ? :o

dlatego nie chce mi sie zyc na takim swiecie :O nie bede sie eutanazjowac, organizm sam sie wylaczy wtedy, gdy uzna za stosowne. I nie myslcie o sobie w kweestii niesmiertelnosci, bo tak na dobra sprawe to juz jutro mozecie wpasc pod auto.

Ciupaska, przed wszystkim, ja nie odczuwam żadnej potrzeby \"zrobienia miejsca innym\", szczerze mówiąc mam w dupie innych z jednego powodu - życie jest tylko jedno i chce w nim osiągnąć jak najwięcej.

{ życie jest tylko jedno i chce w nim osiągnąć jak najwięcej. } :D Ehh... leonora A konkretniej ?

Chodzi mnie o to, że życie z dnia na dzień jako nic nie znaczący trybik w mechaniźmie świata, a potem \"ustąpienie miejsca innym\" nie pociąga mnie.

Wkleje to drugi raz. { ZADOWOLONY RYBAK Bogaty przemysłowiec z Północy poczuł niesmak widząc pewnego rybaka z Południa, spokojnie opartego o swoją łódź i palącego fajkę. - Dlaczego nie wypłynąłeś łowić? - zapytał przemysłowiec. - Bo już złowiłem dość na dzisiaj - odpowiedział rybak. - Dlaczego nie łowisz więcej, niż to konieczne? - nalegał przemysłowiec. - A cóż bym z tym zrobił? - zapytał rybak. - Zarobilibyśmy więcej pieniędzy - padło w odpowiedzi. - Mógłbyś wtedy założyć motor do twojej łodzi, wypływać na głębsze wody i łowić więcej ryb. Wtedy też zarobiłbyś dość pieniędzy by kupić sobie nylonową sieć, dzięki czemu miałbyś jeszcze więcej ryb i więcej pieniędzy. Szybko zarobiłbyś i na drugą łódź... , i być może na całą flotę. Byłbyś wtedy bogaty tak jak ja. - I co bym wtedy robił? - zapytał znowu rybak. - Mógłbyś wtedy usiąść i cieszyć się z życia - odpowiedział przemysłowiec. - A jak myślisz, co ja właściwie w tej chwili robię? - Zapytał zadowolony rybak... Właściwsze jest zachowanie stanie zdolności cieszenia się, niż zarobienie mnóstwa pieniędzy. } DeMello Tak samo z władzą czy co tam chcesz. ;)

Rybakowi takie życie wystarczy, mnie nie. Proste.

--> leonora Cóż. Nie zrozumiałaś bo jesteś tym biznesmenem. :)