Do Panów.... zapraszam

Więc takie krótkie pytanko, jaką przyjemność w skali 1-10 sprawia Wam lizanie Cipki? I jak oceniacie wydzielające sie z niej soczki, smakują Wam, czy może to coś obrzydliwego? pozdrawiam

ekhm!!!

samo calowanie cipeczki daje raczej satysfakcje niz przyjemnosc i jest ona tym wieksza im bardziej rozgrzewa sie kobieta :) mam po prostu przyjemnosc z tego,ze ona ja ma. cos w tym stylu. no a z tymi soczkami to roznie bywa, mi on akurat nie przeszkadza, zreszta nie zwracam na to zbyt duzej uwagi w czasie seksu i skupiam sie raczej na chwili, a nie na sokach, wlosach czy zapachu. nie brzydza mnie ani nic takiego jesli tobie o to chodzi. a co do skali ? to na poczatku jest to 1, potem 2, 3, 4 5 ... i w koncu jak kobieta ma orgazm to 10 oczywiscie :). przyponiam,ze chodzi o skale przyjemnosci gdzie 1 to mala przyjemnosc, a 10 to ekstaza. tak ta skale rozumiem ^^

by się wypowiedzieć ;)

??????

no pewnie ze tak

Ja też bym chiała :( :P Niestety nie wszyscy mężczyzni to praktykują...i umieją :(

jak łysa to strzelam :P jak kosmata to nim strzelę to skalp zdejmuje ;)

ja to mistrzem jestem w chlapaniu minety

Zalezy komu się liże i czy jest czysta. Miałem kiedyś kochankie, kótra cierpiała chyba na jakaś kobiecą chorobę, bo jechało jej z cipki jakims dziwnym nieprzyjemnym zapaszkiem, kótry trudno opisac. Nawet podczas ciupciania czasem jak to poczułem to mi się odechciewało. Ale jak laska jest pociągająca, ładnie pachnie i jest umyta to moze być bardzo przyjemne

ja oceniam lizanie cipki na 10!! hehehehe lubie lizać.... :-)

Uwielbiam lizanie cipki, a szczególnie wtedy gdy czuję jak to sprawia kobiecie radość.

Taaakk..na forum to każdy lubi i UMIE...gorzej w rzeczywistości :)

osobistego lizaka?

oj nie tylko na forum w realu też!!

do aja lubie tak.W rumuni laska została a ten sposob pogeyziona przez swojego kota.I waladowala w szpitalu.

oni zawsze coś kręcą :D

Temu co lubi to 10 a temu co nie to 0. Ja obstawiam 10

Niby mam a jednak nie mam...z tego zadnej przyjemności. Zresztą rzadko się to zdarza. A ja tak uwielbiam seks oralny:( Zwłaszcza, gdy jest w obie strony, a nie tylko gdy ja działam ;)

Ogorek ---> milo, że w realu też, zazdroszczę Waszym partnerkom :)

a co Twój nie lubi?? współczuje sreio!! ja bez lizania nie bzykam!!

ogorek to ty dobry jestes.zawsze wszedzie najpierw musisz wylizac zeby pobzykac?? jaki by mi facet nie robil minetki t nigdy nie dojde jest fajnie super przyjemniej ale bez orgazmu

No kurde zawsze!! Tak już mam!! :-)

minetka to podstawa egzystencji!!

mój mówi, że lubi, ale nie robi...a jak już robi to....ech :( No cóz, nie każdy am to szczęscie;) Może jeszcze na takiego trafie :)

no tego Ci życzę :-) nie tylko trzeba lubić lizać ale jeszcze trzeba potrafić :-) lata treningu moja droga powiem tak nieskromnie :-)

nie wiem czy praktyka...czy z tym sie trzeba urodzic:)

zrób cytologie !!! ;) :P