czy to prawda ze jak sie ma 25 lat to ciezko znalezc partnera bo wszyscy zajeci

spotkalam sie dzisiaj z takim stwierdzeniem.. jestem sama, co prawda mam 24 lata, niedawno rozstalam sie zchlopakiem, a wscibska kolezanka chciala mi dokopac i powiedziala ze juz nikogo nie spotkam bo wszyscy zajeci, a zostali tylko rozwodnicy, dzieciaci itp

sie nad tym zastanawiam ,ku*wa ale mam dołek

no i sie zdolowalam, bo nie chce byc sama

ja mam 25 lat i dzis rozstalam sie z facetem ale mam zamair jeszce kogos znalezc;P nie dobijajcie:P

bzdura totalna !!! masz zlosliwa kolezanke ! uszy do gory !! :D usmiechnij sie :) facet sam sie najdzie :) oni zawsze w najmniej oczekiwanym momencie sie pojawiaja ;) pozdrawiam

golnie juz ludzie kolo 30 sa w zwiazkach, zostaja osoby albo brzydkie albo bardzo neismiale lub z problemami z kontaktem z 2 oosba to prawda, po 25 roku zycia ciezko miec juz fajnego faceta, kobiete jezeli do 25 nie masz partnera, sadze ze cos z toba nie tak

a ty jestes ograniczona albo mieszkasz na wsi skoro tak myslisz

no ale czemu ejdna dziewczyna ma wziecie a druga nie? moze to kwestia wygladu a takze charakteru? najfajniejsze okazy zawsze sa zajete:)

skoro komus nie wychodzi w zwiazku tzn ze skoro ma te 25 lat to ma nadal byc z druga osoba zeby nie byc sam?/glupie podejscie a poznij wiadomo skad sie biora rozwody

nie byłoby tyle samotnych ładnych kobiet i tylu brzydul które mają facetów

ja mowie o osobach ktore wiecxznie sa same a maja juz 25, 26... cos nie tak , skoro nikt sie nimi nie interesuje co innego, ludzie po rozstaniach, nie wyszlo i tyle

cos w tym jets-----ty chyba nie myslisz ze ja mam 24 lata i nigdy faceta nie mialam , mialam 2 i to byly bardzo dlugie zwiazki.... a to ze w wieku 24 lat rozstalam sie z chlopakiem to juz los tak chcial

i tez niedawno rozstałam sie z chłopakiem. Pił wiec po odejsciu czułam sie dumna z tego ze byłam taka silna...ale wredne kolezanki daly mi do zrozumienia ze zle zrobiłam bo ani ja ładna ani z kasą ani z jakimis studiami dobrymi ( studiuje zaocznie na prywatnej uczelni) wiec juz zostane sama bo wszyscy pozajmowani:( bo to juz taki wiek ze co lepsi zajęci a jezeli kogos znajde to takiego nieudacznika jak mój były albo jakiegos starszego rozwodnika, dzieciatego:) nie ma to jak pocieszenie kolezanek:( mam strasznego dołka:(

cos w tym jests ---> co za totalne bzdety:O:O:O ludzie, kiedy wreszcie przestaniecie tak wszystkich wkładać do jednego worka???:O:O:O wychodzi na to, że ktoś, kto nie ma tej swojej drugiej połowy jest jakiś "wybrakowany", albo emocjonalnie, albo fizycznie... puknijcie się w czółko...:O:O:O

aha, no to tak

no dokladnie a tu od razu mowic ze tylko brzydcy itd nie maja nikogo nie o to chodzi zeby byc z byle kim tylko znalezc tego wlasciwego zeby bez niego nie dalo sie zyc

cos w tym jest----->skoro ty masz faceta to moze idz sobie posiedz z nim a nie dolujesz innych

tez 24------------ja tez sie doluje tym co gadaja kolezanki, ale mysle ze to bardziej te zlosliwosci wynikaja z faktu ze nie ma po prostu o czym plotkowac wiec plotkuja o mnie

ale my tu nie mówimy o ludziach co nigdy nikogo nie mieli....ja mam 24 lata i za sobą 3 związki i co jest cos ze mną nie tak bo mam 24 lata i jestem sama???? durnota totalna

czasami sa osoby atrakcyjne, ale bardzo niesmiale, niedowartosciowane i dlatego np. do 27roku zycia nie sa w zwiazku, nie znaczy wcale, ze nie sa atrakcyjne, to zalezy od charakteru. ja uwazam, ze kazdy w koncu spotka ta swoja druga polowke :D

Kochani , troche zgadzam sie z przedmowca. Duzo ladnych kobiet czuje sie samotnych. Sa same, mija im 20 lat, 25 i ciagle same... mowicie, ze brzydule maja facetow. A spojrzcie na nie tak blizej, czesto te brzydule maja w sobie cos, moze sie usmiechaja, moze umieja kokietowac? Moze sa swietne w rozmowie? Ja takze uwazam, ze osoba samotna dluzej niz2-3 lata, ponosi sama w 60% wine.

szczegolnie ze teraz wiek zawierania malzenstw wzrol do ok 30stki:)wiec glowa do gory dziewczyny:)znajdziemy kogos:)

mysza...mam kolezanke jedną, która nie ma faceta i nigdy mi tak nie powiedziała ale reszta...szkoda gadac co sie nasłuchałam na wój temat:( nawet rodzina potrafi bardzo zranic bo to juz nie tylko dogryzania:(

Nie kazdy spotyka kogos, co za brednie. Nie mam zamiaru nikogo dolowac ale sa osoby, ktore nigdy nikogo nie poznaja... ludzie, przstancie tworzyc bajki. Wiekszosc wiaze sie ale sa przeciez stare panny!!!

co za głupoty, ja mam 25 lat i nie czuję się gorsza od mojej koleżanki która ma faceta debila, i wcale jej nie zazdroszcze ale bynajmniej jej tro nie przeszkadza bo ona nie chce być sama woli już z nim a moja przyjaciółka znalzała faceta mając 27 lat, biznesmen 30 lat (do tej pory pochłonięty pracą był) i jest git. aaa i moja ciocia mając 53 też znalazła miłego pana :) hehe nie ma reguł

ale mam tez kolezanki w swoim wieku i ciut starsze co juz dawno maja męzów ale ich metoda na złapanie faceta była taka ze nie wazne jaki byleby był i sie tym szczycą ze one maja kogos a ja jestem sama:(ale wiele z nich jest upodlonych przez swoich męzów i wiele par tego nie przetrwa i przed 30 bedą sie rozwodzic ale nie wazne ja przeciez jestem sama wiec ta gorsza:( fakt nie potrafie sie czepic faceta i tak wiercic dziure az sie ze mną ozeni, nie potrafie byc chorobliwie zazdrosna i gadac ze sie zabije jak odejdzie, jak mnie facet bije abo jest pijakiem to odchodze......no ale jestem gorsza bo nikogo nie mam:(

zgadzam sie z bleitnym przescieradlem :) dziewczyny !! nie dolujcie sie.. jest wiosna.. zamiast narzekac idzcie do ludzi :) usmiechajcie sie wiecej.. wychodzcie z domu.. jak ktos siedzi w domu na kafaterii i uzala sie nad soba, ze nikogo nie znajdzie.. to sam sie doluje !!! troche wiary !!! ja mam kumpla, ktory ma 27lat nie mial dziewczyny, nigdy nie pocalowal nawet dziewczyny.. ale wierzy , ze pozna ta jedyna :D i na pewno pozna :)

mnie rodzina przesladuje i dopytuje kiedy slub itd bo moj kuzyn sie ohajtal rok temu a w tym roku kuzynka ale szcerze powiedziawszy wole byc sama niz z kims takim jak do tej pory zbyt duzo nerwow mnie to kosztowalo a w swoim czasie moze cos ssie wydarzy:) pozdrawiam

tylko gdzie tu samemu wychodzic a jedyni znajomi to same pary...wredne kolezanki z męzami debilami???? no gdzie???