kupilam moj wymarzony wozio nareszcie

a ja kupiłam taki http://www.biedronka.pl/str/2/i/896.php czyj lepszy? :)

ja ? rozdwojenie nicków ? nieeee..... nawet nie mam rozdwojenia jazni ....;):O no skoro imię się komuś tak kojarzy to musi zanc takie osoby ... ja np.niedałbym na imię dziecku Artur bo kojarzy mi się z kolegą ,który w 1 klasie podstawówki zrobił w klasie kupę przez nogawkę :D

fajnie ze to jest drogi wozek raczej cena jak na te czasy odp.Ale wiadomo ze nie kazdego stac stad te glupie komentarze. Jak dla mnie bomba Luckylady ma taki widzialam na jej blog i z tego co wiem jest zadowolona. A Nikolas to pieknie imie

????? Pasuje do "wozia"

blondynapoznan---> Gdyby było mnie stać, to i tak bym go nie kupiła. Wolałabym wózek Jane, a nie coś takiego.

widze ze pomaranczowe nicki jak zwykle inteligencja poziom Zerowy

Blondy---->Jesteś czarująca jak futro zaskrońca.

Te wózki wyglądają jakby były dla kogoś upośledzonego... Nie podobają mi się.

jak by mnie bylo stac to zamiast auta bym kupila awionetke:) ale jeszcze troche musze poczekac-nie mozna miec wszystkiego odrazu

temat: byl o wozku a nie o ukladaniu historii mojego zycia. Zdementuje te plotki ojciec nie pracuje , pracowal na zmywaku i mam nadzieje ze moj syn nie zostanie alfonsem ani gangsterem.

do etj co jane by kupila...ma go moja kolezanka i klnie na niego jak.....a ja mam quinny speedy i chwale bardzo...kupuj laska buzzz..dla mnie spuuuperrr..tylko bugaboo sa lepsze...zero wad...wiesniakami sie nie przejmuj w hebzi dolnej tylko tako i biedronkowe sa modne i cool..takie co to dziecka nie polozysz i wogole...a te kretynki od zmywakow niech morde w kubel szybciutko wkladaja, co nieudalo sie wam za granica, ze wszystkich do jednego wora....to bylam ja...niedowartosciowany obraz polaka frustraty,wole uprzedzic wqasze durne komenty mojej wypowiedzi!!!

ja mam peg perego pliko 3 - tez nie tani :O ale prowadzi się super i jest lekki - a dla mnie 160 w kapeluszu + 55 kg wagi top największy skarb:D

popieram poprzedniczke:D

hehehe...idiotki...dziewczyna pyta sie grzecznie o wozeczek a wy po niej jezdzicie...czemu to uwazacie pieniadze zarobione na zmywaku za gorsze????przynajmniej daja one mozliwosc kupienia takiego ferrari a wy żanetki bedziecie sie slinic i obgadywac..oj beretownice..szkoda slow... do autorki topiku...super wozek..gdybym mogla teraz wybierac to bym go kupila tylko wiesz jedna bania...czyy nie uwazasz ze przednie kolo jest za blisko siedzonka i np do metra czy do autobusu,bedzie lekki problem z wejsciem...ale co tam,miec taki wozek chocby dlaego zeby pokrecilo te wszystki takomaniaczki:):):)

mam Mutsy jest bardzo fajny swietnie sie nim jezdzi np po parku.Ale jest dosc duzy po zlozeniu.My mamy male samochody.A na lato ten buzz jest moim zdaniem fajny.Duzy plus ze maly po zlozeniu.Myslalam tez nad Maclarenem

ost jak widzialam kobiete z wozkiem na litere B break czy jakos tak ogromny pod kazdym wzgledem bez skretnych kol, kobieta miala kosz pod wozkiem pelen zakupow i nie moglam w sklepie nim wymanewrowac.

To, że nie podoba mi się Quinny, nie oznacza, że podoba mi się Tako. Dlaczego dzielicie ludzi na: bogatych, bo mają Quinny, biednych bo mają Tako? Najważniejsza jest wygoda dziecka, a obawiam się, że dziecku w takim wózku, nie będzie zbyt wygodnie.

ze sie chwali, bo pytania to ja tu nijak nie zauwazam:(

przyjechala do mnie znjoma z Anglii i tam wszyscy jezdza wozkami typu Graco , Hauck i niewolaki jezdza w pacerowkach bez zadnej wkladki.Ja bylam w szoku.U nas te same wozki co tam np 0-36 miesiecy to u nas sa od 6 miesiaca.Bardzo mnie to zdziwilo

nikt tu nie dzieli ludzi ...ja zaczely atakowac, ze ja stac na taki wozek...wiec oko za oko:):)...pisaly tak jakby to ona byla gorsza...obrazaly ludzi ze zmywaka...a na to szczegolnie jestem uczulona wiec czemu nie znizyc sie do ich mizernego poziomu!!!?????

Bo gdyby kazda z nas zakladala topik o tym, co nowego sobie kupila...Dajcie spokoj:(

od tego safora..nie podoba sie topik..nie wchodz.....

naprawdę macie problemy spacerówka góra będzie używana 1,5roku potem dziecko i tak zazwyczaj woli biegać dla mnie osobiście kupowanie drogiej spacerówki to wyrzucone pieniądze moja już dawno stoi w komórce i jest używana od wielkiego dzwonu a dziecko niedawno skończyło 2 latka,i dodam jeszcze ze kosztowała 280zł i byłam/jestem zadowolona z niej

temat i podaj link do zdjecia;):) Ja sobie kupilam nowa bransoletke zaraz wam pokaze!

Jeżeli masz mutsy, to może zainteresuje Cię nowa parasolka tej firmy - easyrider. To już naprawdę leciutkie cacko, szczególnie dla już biegającego malucha, który czasem tylko musi siąść w wózku

A co to ma do rzeczy nie pasuje ci topik to spadaj,nie umiesz czytać tekstu ze zrozumieniem biedactwo

ja mam chrzesnice ktora ma 2 lata i wozek sie bardzo przydaje.Ona na spacerze spi szybko ja nozki bola.A jak sie zrobi zakupy to nie jest fajnie niesc siatki i tak ciezke dziecko

kasia 28..wspolczuje twoim bachorzyskom, z facetami tez sie tak od razu spoufalasz i jedziesz laske....biedaczko???tylko ten text przeczytaj ze zrozumieniem...kurwa matka mocherowa polka nastepna

Pewnie że tak dzieci są różne ja się cieszę ze nie kupiłam drogiej spacerówki bo na prawdę rzadko ją używałam najczęściej jak robię większe zakupy to i tak idę z pustym wózkiem a dziecko idzie obok bo nie chcę jechać ale i tak mi łatwie to wiez niż nieść:)

My z mezem kupilismy caly zestaw Mutsy i nie zaluje ani grosza bo to swietny wozek i bardzo stabilny. Kolezanka miala Graco Quadro Deluxe i kiedys pojechalysmy nad warte na spacer i jej kolko sie rozwalilo.