Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Chanka 27

czy któraś jest lub była z lekarzem?

Polecane posty

Gość zaiste piękne
ja bylam i jestem (2 rozne osobniki plci meskiej lekarskiej) uprzedzajac pytanie-w lozku jak kazdy inny :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chanka 27
:P jak z dyzurami? czesto bywal w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chanka 27
ciesze sie, ze przynajmniej Ciebie!!!!!!:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaiste piękne
Rzadko jest w domu,ale to dla mnie na rekę,zawsze sobie moge urozmaicic ten czas.Nie umieram z nudów, zawsze jakis swiezy TOWAR mam u boku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaiste piękne
pierwszy roznie - mlody dopiero po stazu wiec bral na pogotowiu ile sie dalo, obecny bardzo rzadko - 2-3 razy w miesiacu maksymalnie, dlaczego pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chanka 27
bo mojego faceta prawie nigdy w domu nie ma:( ciagle tylko szpital, szpital

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasinka19_
ZDRADZ GO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zaczernilam bo sie juz jakis burak podszywa :-P nie denerwujesz sie nocnymi dyzurami? wiekszosc szpitalnych romansow zaczyna sie na wspolnych nockach :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chanka 27
no wlasnie denerwuja mnie te nocne dyzury. Nie strasz mnie tymi romansami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chanka 27
chociaz nic narazie na to nei wskazuje. chociaz kto wie.. narazie jest nam cudownie, kiedy jest w domu a bywa rzadko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martusiaaa48
No prosze Was, na nockach??? Moja siostra jest lekarzem i z tego co wiem to w nocy albo sie przyjmuje pacjentow albo stara sie troche zdrzemnac. I tez non stop jest w pracy ostatnio miala dyzury co druga noc, czlowiek jest tak przemeczony ze ostatnia rzecza o jakiej mysli jest zdrada....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie strasze :-) ten pierwszy gad puscil mnie kantem na konferencji he he ale to zalezy od czlowieka a nie zawodu, nie martw sie i nie walcz bo z ich praca i pacjentami dzwoniacymi na kazdy mozliwy numer (nie wiem jak zdobywaja nr domowy zastrzezony albo komorkowy calkiem prywatny...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chanka 27
wiem ze mój kochany w nocy próbuje sie zderzemnąć jak nie musi isc do pacjenta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przeciez nocny duzyr zaczyna sie o 7 wieczorem i konczy o 7 rano - kto zmeczony ten zmeczony ale ploty po oddziale kraza kto z kim sobie dyzury wspolne ustawia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chanka 27
ale ja nie zamierzam walczyc zjego pracą a raczej powołaniem, bo do tego zawodu trzeba miec powołanie. Jest jak jest- czasem sobie ponarzekam, ale nie jest najgorzej. Kiedy jest w domu, jest cudownym, opiekunczym i troskliwym mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to dokladnie tak jak u mnie :-) praca jak praca, nie rozmawiamy o tym w domu tylko cieszymy sie soba bo dopiero rok razem jestesmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chanka 27
:-) tylko czasem dnerwuje mnie, jak mnie zacznie cos bolec..On odrazu przesadza, podejrzewa ze moze mi dolegac najgorsza choroba...maskara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz - zboczenie zawodowe :-P moj kiedys mierzyl pol nocy mierzyl mi cisnienie i tetno co chwile bo zaszalalam na imprezie (joint od jego brata mi zaszkodzil...) nie wspominajac o tym, ze z zaskoczenia pobral mi krew do badan bo pol roku nie moglam sie wybrac zrobic morfologii :-) milo jest jak ktos sie o nas martwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Chanka 27
tak miło..tylko gorzej jak próbujac wyslac mne do lekarza rodzinnego, straszy mnie milionem chorób.. albo bakterie...jejku om ma swira na punkcie bakterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani_lekarzowa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×