Zauroczenie osobą tej samej płci - możliwe?

Jak w temacie. Czy mimo swojego heteroseksualizmu zdarzyło wam się kiedyś podkochiwać w osobie, która, niestety, nie reprezentuje płci przeciwnej? Sytuacja jest cokolwiek dziwna, bo generalnie nie pociągają mnie kobiety, tylko ta jedna, jedyna... wyjątkowa. Sama nie wiem, co robić, żeby nie wyjść przed nią na idiotkę albo jej nie przestraszyć. Bardzo mi z tym ciężko.

niezbyt zdrowe

Moze to być początek... a może już jesteś lezbą?

a wiesz co to jest biseksualizm

Podobno kazdy jest z natury bi.. Nawet hetero moga miec slabosc do kogos ;. Mi tez sie to wielokrotnie zdazylo . zaprzyjazn sie z ta osoba ktora ci sie podoba i z czasem zobaczycie czy to bedzie jakas historia milosna fizyczna czy tylko milosc platoniczna . Obydwie moga byc bardzo fajne.. Niczego nie nalezy forsowac.. czas pokaze . W dzisiejszych czasach kazdy moze robic co chce.. A wiele hetero dopiero przez przypadek odkrywa ze ma sklonnosci bi ;; to nic zlego , to normalka. Powodzenia i nie przegap tego zauroczenia , moze inne ci sie juz nie zjawi ..

mysle ze zauroczenie kims kto reprezentuje jakies szczegolne cechy moze zdarzyc sie nawet osobom w stu procentach heteroseksualnym taki przyklad: ja kiedys bylam zauroczona kolezanka choc kobiety po dzis dzien w najmniejszym stopniu nie interesuja mnie seksualnie a nawet raz zdarzylo mi sie zauroczenie... mezczyzna z komiksu (tez beka choc takie same odczucia) :D