wszystko pasuje ale...

czesc... wiem, jest duzo tu tematow o penisach... sama zaczynam ten temat bo jest mi zle...mam wspanialego chlopaka...jeszcze nie mielismy seksu...dotykalismy sie i takie tam...no i sprawdzilam co ma w spodniach...zdziwilam sie, bo naprawde ma malego penisa...chlopak jest przystojny i wysoki... mialam 3 partnerow niezle wyposazonych...a ten moj obecny chlopak ma penisa chyba o polowe mniejszego od tamtych poprzednich... co ja mam zrobic :( nie rozmaiwaialam oczywisice z nim na ten temat...mowil ze mial 2 dziewczyny, dlugie zwiazki partnerskie...teraz zaczynam sie zastanawiac, ze moze zerwaly z nim bo ma malego... glupia jestem, wiem... bardzo lubie tego mojego faceta... pocieszcie mnie, prosze

nie liczy sie wielkość tylko jakość

nie ma pocieszenie :( ale nie martw sie niedlugo wchodzi nowe prawo unijne i mezczyzn z penisami ponizej 10 cm beda zamykac w specjalnych obozach

nie...to nie jest smieszne... zaczelam o tym myslec, ze bedzie mi zle...i wydaje mi sie ze nawet mu nie dam szansy... tak bardzo go lubie...jest najukochanszym facetem na swiecie... teraz nie wiem co mam myslec...

ok, ok zartowalam ;) sluchaj nie skreslaj go tak od razu :O daj sie chlopakowi wykazac myslisz ze dlugosc penisa daje najwieksze szczescie w zwiazku? wyluzuj i przetestuj goskoro juz go tam macalas to pewnie niedaleka droga do... wiec najpierw sprawdz, skąd wiesz moze okaze sie najlepszym kochankiem z nich wszystkich? ;) ale nie zostawiaj nas w takiej niepewnosci i napisz potem jak bylo ;)

zależy co nazywasz małym :D? szczerze? gdy jestem w Katowicach śląskie dziołszki mówią mi, że moje 16cm hodowałem na sterydach i mają za małe cipki, zeby im wsunąć... A gdy jestem w Warszawie, to wiem, że tam ŚREDNIA wynosi 21cm... Wielkość - rzecz względna ;)

Sweet Dreams... zle jest to, ze ja jestem manaiczka seksu, naprawde lubie sex...i rozne pozycje, a z nim to nie bede mogla duzo zrobic... oczywisice, jest dla mnie wazne uczucie i ta wspaniala atmosfera ktora on potrafi sprawic, ale nie chce zeby zobaczyl moja zawiedziona mine...nie chce mu tego zrobic... i to nie jest tak, ze ja lubie wielke penisy...ale takie srednie sa ok, a on to nawet sredniego nie ma... jest mi zle, i nie lubie sie za to, ze zaczelam tak myslec :(

Ja bym poradzil temu twojemu chlopcu zeby sprawdzil objetosc twojego mozgu...oj orzeszek ci z niego,orzeszek...taki laskowy...

mam podobny problem moj tez ma malego, z tym ,ze juz go wyprobowalam, jest moim 2 facetem, z tamtyym nie odczuwalam przyjmnosci podczas sexu.wiec to ze z tym tez jej nie odczuwam jest dla mnie norma.chcociciaz , musze przyznac, ze pomimo ze ma malego, potrafi wysmienice zadbac o kobiete, moze chce zrekompensowac tym swoje braki......Twoj byl juz w dlugich zwiazkach, babki byly znim dlugo bo pewnie jest superowym facetem, fakt cęizej jest przy niektorych pozycjach, ale da sie to przezyc.chyba

heyahaahuhah... jej, czyli troche mnie rozumiesz... ja sie boje nawet z nim przespac...bo juz mam do niego uczucia, a co bedzie pozniej? bedzie mi jeszcze gorzej... na sama mysl, ze moze mi z nim nie wyjsc...i to jeszcze tak z glupiego a jednak tak waznego powodu...chce mi sie plakac...:(

i on tez jest superowym facetem... najlepszy

????

jak poszlo???

powinnas go zostawic

Nie rzucaj go, tylko spróbuj... naprawdę nie liczy sie wielkość. I kobiety, które opowiadają o 20cmetrowych \"maczugach\" chyba nie wiedzą, że średnia głębokość pochwy to ok 12-15 cm (z tego co pamiętam, ale mogę się mylić, bo mam sklerozę :O). Wniosek: może mieć i 15 cm a bedziesz czula go jak \"maczugę\" ;) Poza tym to prawda, że mały może dłuzej:d

hey... no wiec, on ma napewno mniej niz 15 cm...i to jest zle...15 cm to normalny penis...i nawet bym sie nie zastanawiala...ale on ma chyba z 1o-12 cm...sama nawet nie wiem...nie dotykalam go duzo...jak wlozylam reke, zeby sprawdzic co tam ma (dlugo piescilismy sie wczesniej) to az nie moglam uwierzyc...tak mi zle... musi chyba to nawet smiesznie wygladac, bo on jest bardzo wysoki i ma duze miesnie, bardzo dobrze jest zbudowany a tu takie male pracie...jej... boje sie zaczynac cokolwiek z nim ale miedzy nami zaczyna byc cos wiecej niz przyjazn...i ogolnie jest najukochanszy na swiecie...ma poczucie humoru, szanuje mnie, i traktuje jak nikt inny...nie przezylam cos takiego z nikim... czy ja mam dac sobie spokoj jak mam takie obawy???

zalosne

takaa sobie mysle ze powinnas dac sobie spokoj bo jak sie z nimprzespisz bedzie jeszcze gorzej jesli cchesz znac odpowiedz jak bedzie znajdz wtutaj topik dziewczyny onazwie przez seks tytul wczoraj kochalamsie z moimfacetem -chyba taki wiec uciekaj oan ma identycznie jak ty...

Naprawdę sądzisz, że lepiej urwać tę znajomość? W sumie gdybyś miała być niezadowolona do końca życia... Tylko potem nie żałuj...

taka sobieeee- jdla mnie liczy sie powierzchownosc, charakter, sposob bycia, a to ile ma w spodniach nie interesuje mnie zatak bardzo.Przeciez nawet bez duzego penisa mozna czuc sie szczesliwa.

No nie ma rady- przegrał chłopak życie. Gdzie on cię znalazł, dziewczyno?:)

nawet jak bedzie "idealny" i sie zwiazesz na stale to pamietaj za 10 - 15 lat go bedziesz zdradzac chociazby tylko fizycznie z gosciem z duzym; bo jak raz sprobowalas i hormony zaczna szalec po 30 stce to sie nie oprzesz!!!

daje nam szanse... myslalam o tym duzo... bylam juz z mezczyzna w zwiazku przez 3 lata...niestety, on nie przepadal za seksem tak jak ja...ja uwielbiam, jestem chyba jakas niewyzyta...a z tym moim chlopakiem, to mysle, ze jest podobny do mnie, do eksperymentow...przeciez seks to nie tylko wlozenie i wylozenie...tak tez juz mialam z innym, moim innym gosciem, tez bylo zle..haha...mial duzego i myslal ze to wystarczy, zero pomyslowosci i zero "milosci"... wiec, mylalam i myslalam ... i daje nam szanse... co wy na to? mam sie bac? zawsze sa wibratory :)

ja bym sobie dala spokoj i tyle.

sproboj bez kondoma. Podobno lepiej jest.

NIe mysle zeby to pomoglo. zuc go

takasobieeeeeee, przyznaj sie

to tak jakby facet zastanawial sie czy byc z toba bo masz male cycki? wyluzuj