przez dlugi jezor stracilam prace

ze tez nigdy nie pomysle zanim cos powiem...

hehe a co powiedzialas?

Tez mam ten problem, cały czas się uczę ;)

i tez juz tak kilka razy mialam ;) nie przejmuj sie

Też chyba niedługo do Was dołącze ps. mój szef to idiota, oszołom i odmóżdżony skuurwysyn po szkole specjalnej

tak mi wstyd :o moja szefowa w prywatnej rozmowie powiedziala mi ze ma grzybice pochwy- jest bezposrednia a mnie to rozbawilo.... glupia chlapnelam to na imprezie wsrod osob ktore kompletnie jej nie znaja i nigdy nie poznaja... i tu pech... wszyscy nawaleni... po 12 w nocy- ja trzezwa.. dzwoni tel. szefowa: ktos podpatrzyl ze to ona... i nagle glos durnego nawalonego kolegi - ela wpadnij wyczyszcze ci ta pochwe z grzybicy :o normalnie chyba sie zapadne pod ziemie.....

no nie , ja to w inny sposob, no troche nieladnie sie zachowalas , i podziekuj kolega :D

:D:D:D:D:D:D::D:D:D::D:D:D::D:D::D:D:D:D:D:D:D:

do kolegi to sie nie odzywam.. idiota.. wiem ze pijany ale idiota a ze ja jestem idiotka to tez wiem :o ale mi glupio strasznie :o

chcialabym zeby to byla prowokacja :o na dodatek wszyscy sie smieja ja sie przejmuje, a jak powiedzialam to chlopakowi to padal ze smiechu :o przeciez to porazka.. wyszlam na niezla swinie :o

sprawdzam jak sie robi łapke A jesli chodzi o temat tez mam ten problem, odkad pracuje tylko troszeczke sie pod tym wzgledem zmienilam ehhhhhh

no, na to bym sobie nie pozwoliła. Po alkoholu niedawno w gronie przyjaciół chwaliłam się podobno, że mąż mnie liże po cipce. On sam mi to ppowiedział, ale się uśmiałam :D

dzwoni do ciebie w nocy?

:D :D :D :D :D :D no bo to bylo zajebiste :D :D , ale olej to , jakos przezyjesz ;) a prace znajdziesz nowa :D

chyba zamierzasz ją przeprosić?

stracilas juz prace? jesli to byla impreza, to mozesz powiedziec, ze to nie o jej grzybice chodzilo, no nie wiem w sumie glupia sprawa.

ludzie jak sie robi łapke? sorry za zasmiecanie

na niezła świnię? Ty jesteś niezłą świnią!

bo mam- mialam :o nienormowany czas pracy.... i dzis mialam byc wczesniej w pracy niz zwykle... weszlo nowe zlecenie i bylo duzo pracy... ale od rana jestem w domu :o ja nie wiem jak pojde do niej po wyplate :o chyba sie nie odwaze :o

to samo mowil mi chlopak.. zebym powiedziala ze na imprezie byla inna ela.. ale to glupie no bo kto w to uwierzy :o nawet nie mam zamiaru juz nic krecic :o

hehe no przepros ja , ale na prace juz nie masz co liczyc .

jak mam ja przeprosic? co powiedziec? ja najchetniej juz bym jej nie chciala nigdy widziec :o

ja w pracy tez mialam wpadke, rozmawiałam sobie z kolezanka na gg o pracy i akurat weszłysmy na temat mojego szefa a ze on lubił sobie wypic to troche go obsamrwałam i tak sie akurat stało ze musiałam na chwile wyjsc z pokoju i zostawiłam właczone gg wice prezes cos tam chciał z mego kompa i przeczytał moja rozmowe z kumpela co ciekawe okienko bylo spuszczone wiec specjalnie musiał na nie kliknac zeby przeczytac, mysalałam ze sie ze wstydu pod zieme zapadne, na dodatek to byl dzien kiedy przedłuzyli mi rano umowe, myslałam ze kaze mi ja przyniesc i podrzec, ale na szczecie mialam tylko gadane, tylko do dnia dzisiejszego nie wiem czy powiedział to szefowi co przeczytał

i co powiedzialas? jak przeprosilas?

:D no ale to sa inne sytuacje :D ty na prace nie masz co liczyc , a no co mozesz powiedziec , ze bylas pijana , ze wiesz ze sie zachowalas jak swinia , no i koniec .

to ja chyba nic nie powiem... co to zmieni?! ona o mie zdania nie zmieni napewno :o

zwal wszystko na alkohol i po prostu przepros

wiem ze wypadalo by przeprosic.. ale wiewcie jakie to trudne?? jak ja do niej pojde? ja juz wole nie dostac wyplaty niz spotkac sie z nia :o