mysle o ciąży, ale to wszystko....nic nie robię

w tym kierunku, to tylko gdybanie, mam 26l maz za kilka dni skonczy 30l. ale nie biore nawet kwasu foiliwego, nie przygotowuje sie do ciazy, bo nie mysle na powaznie jeszcze moze za za 8 mies. jakos nie mam natchnienia , nawe nie wiem czy byłam szczepiona na rozyczke nie mam karty szczepien,. poza tym czytałam ze trzeba by sie zaszczepic przeciw tokso i cytomagaia, czytała o tym straszne powikłania dla dziecka moga byc. ale od czego zaczac, jakos nie mam werwy na to wszystko....poza tym biore cały czas tabl anty i nie moge odstawic . na razie.

nikt tak nie miał, kazda wpadła ze" ooo chce miec dziecko i juz " zaczeła starania nie było wczesniej rozmyślania, a dopiero potem staran?

no cóż ja swojemu facetowi powiedziałm że chce miec z nim dziecko na urlopie i nic wiecej nie było rozmowy dałam mu czas do namysłu a on odwzajemnił sie i we wrzesniu zapytał czy dam mu malenstwo... i zaczelismy rozważac kiedy mam odstawic tabletki a w miedzy czesie zaczełam łykac kwas foliowy i bardzo zdrowo sie odżywiac oraz gruntownie sie przebadałam morfologia mocz poziomy hormonów usg macicy a także badanie na toxo...... w listopadzie odstawiłąm tabletki i spróbowalismy udało sie za pierwszym razem :) ważne jest podejscie do sprawy musisz byc pewna że ty tego pragniesz i że chce tego partner jak również dobre podejscie do samej ciąży musisz myslec pozytywnie że wszystko bedzie dobrze z ciążą itd a napewno bedzie ok i przedewszystkim szczera rozmowa z partnerwm

u nas wyszło to zupełnie naturalnie. Nasze podejscie do zycia jest bardzo podobne, wiec naturalnie też zaczął rodzic sie moment, że może warto zacząć starania.. odstawiłam tabletki, ale nic sie nie działo przez onad pół roku, wiec wtedy poszłam do gina i dostałam całą kartke badań do zrobienia. Na dziecko przyszło nam czekać nastepne 3 lata, wiec był czas na dojrzewanie, czekanie.. Nie mielismy cisnienia. Czasami zastanawialismy sie co sie dzieję, że nie wychodzi, czekaliśmy cierpliwie aż w końcu.. Więc co mamy odpowiedzieć na twoje "bezkształtne" zapytnie? Nic nie robisz oprócz myślenia - chyba wiekszosć tak miała, ze zanim sie zaczęło robić to zaczęłó sie myśleć. No chyba, ze ktoś robił a ngdy nie myślał;)

hmm... a ja w ogóle nie planowałam (czyt. to była wpadka), nie szczepiłam się przed (na szczęście na różyczkę chorowałam w dzieciństwie), nie brałam kwasu foliowego, nie zrobiłam badań... witaminy biorę dopiero od drugiego trymestru (kiedy przestałam wymiotować), ale moja ciąża wg. gin. rozwija się wzorcowo, wszystkie wyniki mam dobre, grunt to nie panikować :) wiadomo, przygotowania nie zaszkodzą, ale są jakimś wymiernym znacznikiem zajścia w ciąże (bo tu często decyduje przypadek).

no to ja należę do tych co robią a nie myślą :D ale ciąża nie była i nie jest dla mnie życiową tragedią ;) natomiast moja kuzynka od ponad roku stara się z mężem o dziecko i nic... :( ja myślę, że nie należy za bardzo się przejmować, stresować, ect. bo wg. mnie presja zaciążenia nie wpływa dobrze na szczęśliwe poczęcie :P należy się poprostu kochać :D

ooo...paulka urodziłas juz,,,,,jak cora jak sie macie?

no tak myślenie było zawsze u mnie pasja zyciową....coz taka moja natura, mam 26 lat wiec maz chce juz miec dziecko daje mi czas do konca roku na przemyslenia itd.... coz pozyjemy zobaczymy, ...

paulka wspaniale wygladasz na zdjeciu w szpitalu z coreczką, taka radosna taka kobieca, gratulacje

Paulka ---> gratuluję ślicznej córeczki ostatnio własnie myślałam o Tobie czy urodziłas ;)

upi ponawiam

a ja odstawilam tabletki anty pod koniec listopada, jestem zdrowa i plodna, moj facet nie byl na badaniach, bo jemu sie do dziecka nie spieszy, ale nie zabezpieczamy sie w zaden sposob (kalendarzyka tez nie stosujemy) i niestety nic, ciazy jak nie bylo tak nie ma :( smerf_etka jak wejdziesz na forum fora gdzie sie dziewczyny staraja o ciaze, to moze sobie uzmyslowisz, ze niestety nie kazdy ma tak jak miala myszka24

ma tego caŁKOWITĄ SWIADOMOSC, ZE NIE JEST ŁATWO zycie nie jest łatwe, .... ale nie mysle i nie drecze sie tym co bedzie nie staram sie na razie biore tabl, na dziecko na razie nie moge sobie pozwolic dopiero moze w przyszłym roku.... wiec na razie tylko myśle ale nawet nie robiłam badan zadnych postanowie ze chce miec dziecko to zaczne przygotowania na razie mam wolna głowe.

;):):):):):):):):)

MAJ GAT ZADNA NIE MA NIC DO POWIEDZENIA kobiety piszcie

a wiesz kto to jest bachor ales napisała dwa czasowniki obok siebie \" chciec miec\"...dobre

ciężarna - do kogo masz pretensje? ktoś ci kazał być w ciąży? Chyba biologia była i wiadomo czym bzykanko nawet przy tabsach moze sie skończyc (1% szans, ale zawsze..)