kurs robienia laski

pytajcie bede odpowiadał ,tylko 10% procent populacji kobiet wie jak robi sie laskę

dobra jak sie do tego zabrac?? robic to delikatnie czy tak bardziej ostro??

opowiadaj bom ciekawska jest

noo ja tez...

Ja też. Gadaj szybko.

a reka?

ja bym wolala sie teoretycznie dowiedziec jednak bo praktyke to ja mam na kim cwiczyc...

pomału pomału bo cos moge przeoczyc i nie podszywac sie ,czekam na konkretne pytania

pytanie1: skąd wiesz, ze umiesz prowadzić taki kurs SKUTECZNIE?;)

jak juz mamy faceta to po sciagniecu majtek on musi widziec ten obłed w waszych oczach i pozadanie

bo jestem facetem

no nie róbcie mi tego i nie zakładajcie nowego topiku u mnie wszysztko sie dowiecie

martuska to zalezy od faceta ,czy juz wyeksploatowany czy napalony od tego zalezy czy delikatnie czy ostro

powiedzmy ze wyeksplatowany

Bardzo niewiele osób w Polsce potrafi dobrze zrobić laskę. Poza tym jest to czynność znacznie bardziej pracochłonna, niż się powszechnie uważa Jeśli chcesz zrobić laskę sobie - zastanów się dwa razy. Pozwól raczej, żeby zrobił ci ją ktoś inny. W gruncie rzeczy jedyny sens robienia laski leży w ilości - im więcej, tym bardziej się opłaca. Trudno jest jednak znaleęć kogoś, kto przyzna się, że z tego żyje. Nieliczni profesjonaliści zazdrośnie strzegą szczegółów robienia laski. Jeśli i ty chcesz spróbować, postępuj wedle poniższych wskazówek. Tajemnica dobrej laski (podobnie jak np. dobrego loda), leży w jakości surowców. Dlatego powinieneś zacząć od wizyty w tartaku, by wybrać odpowiednio sezonowane drewno, czyli drzewo ścięte kilka miesięcy temu i właściwie magazynowane. Najlepiej bukowe. Etap drugi to cięcie drewna na długie, wąskie kawałki. Zrobią to dla ciebie w tym samym tartaku. Z kawałków drewna na specjalnej maszynie (tzw. drążarce) uformuj kije. Drążarki, podobnie jak porządnie zrobione laski, należą już do rzadkości. Trudno je kupić, stąd ich cena ma charakter wyłącznie umowny. Na drążarce ustawia się rozmiary laski. Maszyna zrobi ci kije o żądanej długości i grubości. Twarde kije poddaj następnie zmiękczaniu w parniku - podgrzewanym pojemniku z parą wodną. Parowanie sprawia, że kij staje się elastyczny i można wygiąć go w laskę. Długość parowania jest tajemnicą zawodową ludzi i instytucji żyjących z robienia lasek. Będziesz więc musiał poeksperymentować, żeby wiedzieć, kiedy kij wyjąć. Gięcie kija na giętarce to już tylko formalność. O giętarkę jest nieco łatwiej niż o drążarkę, ale i tak trochę kosztuje. Można uznać, że laska wygięta to właściwie już laska zrobiona. Po wygięciu włóż laskę do pieca, żeby ją wysuszyć. Znów musisz sam wyczuć, kiedy laskę wyjąć. Nie ma nic gorszego niż zbyt sucha laska. Odpowiednio wysuszoną laskę poddaj zabiegom kosmetycznym wygładzaniu na szlifierce i bejcowaniu na dowolny kolor. Wysuszywszy pomalowaną laskę, nadaj jej ostateczny połysk, zanurzając w lakierze. Pamiętaj, żeby nie przesadzić. Zbyt gruba warstwa lakieru na lasce wygląda obciachowo. Wreszcie na końcówkę laski załóż gumkę. Najbardziej trendowe są, jak wiadomo, gumki czarne. Jeśli jest to pierwsza laska, jaką zrobiłeś w życiu, masz wyłącznie powody do radości - jakoś to poszło, nie było tak strasznie, a poza tym następne laski na pewno wyjdą ci jeszcze lepiej. (c) Internet.

martuska powiem ci jutro wszysztko bo ide spac a tu jakis poeta sie napatoczył co myli stolarnie z łóżkiem

no to wracam do tematu ,pierwsza rzecz to kobieta musi to lubic ,to chyba musi byc w jej genach ,dosc duzo panienek robi to bo uwaza ze tak trzeba facet praktycznie od razu wyczuwa czy robi to ona bo tak trzeba czy dlatego ze to to lubi.Druga sprawa zle jest jak kobieta ma suchosc w buzi sliniawki nie pracuja jej czy cos nie wiem? ale raczej powinno byc troche sliny jak jest sucho w buzi to do kitu.

bede miarkował kurs zeby było ciekawiej.

rowniez czekam na wskazowki ,choc zastrzezen nigdy nie bylo do tego jak to robie

beznadzieja..pozygac sie mozna od tych waszych chujow...brak kultury wszedzie by tego chuja pchali nawet w ucho zboczone swinie

oj lubie napisz jak to robisz

Moglibyście się pospieszyć bo cały czas trzymam fiuta w gębie i czekam na instrukcje, co z nim zrobić. A facet zaczyna się już trochę niecierpliwić.

zarka ty chyba dajesz instruktarz jak facet facetowi robi laskę. więc dajcie se kobitki spokój z tym zboczeńcem

idealista z marsa ty masz jakies kompleksy i problem ze swoja osobowoscia ,nie za bardzo ciebie rozumiem czemu mnie obrazasz, sadze ze masz kompleks małego członka ,albo zadna tobie jeszcze do buzi nie wzieła ,a zreszta diabli wiedza czys ty chłop czy kobieta