Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie moge tego zrozumieć

mój chłopak szarpnął mnie mocno za rękę, więc go odepchnęłam

Polecane posty

Gość nie moge tego zrozumieć

po czym on wychodzi i mówi do mnie wypad a wieczorem dostaje smsa, że jestem dla niego nikim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hyhyhyhy
no to jestes dla niego nikim...w pizdu znim....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, czego od nas oczekujesz? przecież chłopak powiedział i zrobił juz wszystko, co miał do zrobienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba nie chcesz
aby ktos ci doradzał abys dalej z nim była !!!!!!! Pogoń dziada - póki on cie nie uderzył na prawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge tego zrozumieć
a czego mogę oczekiwać? pewnie tego co wszyscy w takiej sytuacji, odrobinę wsparcia i pocieszenia, poprostu, jednego dobrego słowa, które sprawi, że chociaż trochę poczuję się lepiej...ale właściwie nieważne, przecież pewnie sama jestem sobie winna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombata
nikt kto byłby "kimś" nie powiedziałby tak do drugiej osoby...wieć morał z tego taki że to on jest nikim. szarpał dziewczyne z którą był a pozniej gdy go odepchnęłaś zastosował jedyną bron jaka posiadał czyli próba ztłamszenia ciebie przykrymi słowami. to załosne co mężczyzni maja nie raz w głowahc:o założe się że kieroiwała nim myśl "jak śmiała mnie odepchnąc!!??"....a to już czyni z niego po prostu zero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bombata
sorry - stłamszenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze zrobiłaś
mój facet kiedyś po imprezie jak się pokłóciliśmy popchnął mnie na łóżko i zaczął bluzgać... efekt byl taki, ze wpadłam w szał, wytargalam go za włosy obtłukłam pięściami... byl w szoku i od tej pory jest gzreczny... no ale po pijaku to ludzie wariują..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge tego zrozumieć
każdej innej kobiecie doradziłabym, żeby kopnęła go w tyłek, ja go kocham, ale tym razem nie ma powrotu, trzeba brać odpowiedzialność za słowa i czyny wkońcu ma 26 lat...tym razem posłucham rozumu, nie serca....dziękuję za wypowiedzi i pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Miy
Co tu rozumieć.... sama wiesz jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge tego zrozumieć
nie moge poprostu zrozumieć dlaczego ktoś po prawie 2 latach szcześliwego związku tak się zachowuje, obroniłam się odpychając go a on że jestem nikim dla niego....ciężko, ale co zrobić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge tego zrozumieć
raptem wczoraj pytał mnie kiedy idziemy kupić pierścionek zaręczynowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge tego zrozumieć
jak tu byc normalnym i nie zwariować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Miy
moze jest zły i chciał Ci dokuczyć, na razie powstrzymaj się przez tydzień przed kontaktem z nim. Daj sobie (i jemu) czas do przemyślenia wszystkiego. Przez ten tydzień myśl tylko o sobie- dbaj o siebie- kino ,teatr, siłownia, ksiązki. Potem zastanów się czego na prawdę chcesz. Wtedy gdy emocje opadną możesz mu spokojnie powiedzieć, jakiego zachowania oczekujesz, a czego tolerować nie będziesz. Nie rzucaj słów na wiatr, bo sama się zdyskredytujesz. Jeśli coś powiesz to się do tego stosuj, a nie np. stawianie warunków, że jak postąpi w taki sposób to go zostawiasz... potem on tak postępuję , a ty go nie zostawiasz. Ten tydzień da Ci czas na przemyślenie wszystkiego, a jemu szanse zobaczyć jak to jest bez Ciebie i zastanowić się dlaczego poszedł w odstawkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna4322
tacy pojebani są włąśnie faceci!!!!!!!!każdy ma zajoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge tego zrozumieć
zrobie jak piszesz Mała Miy, lepiej poczekać....dzieki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge tego zrozumieć
odezwał się teraz do mnie, z pytaniem "dlaczego to zrobiłaś do cholery?" a co ja zrobiłam? OBRONIŁAM SIĘ to grzech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Miy
Poproś go o czas bo musisz sobie przemyśleć parę rzeczy, nie tłumacz się, a jeśli wysyła Ci smsy to go ignoruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge tego zrozumieć
jeszcze ma czelność się odzywać po takim smsie wczoraj....olew totalny z mojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Miy
Nie mysl teraz o nim tylko o sobie!!! A on bedzie Cie probowal zaczepiac na rozne sposoby- bo faceci milczenia nigdy sie nie spodziewaja, dlatego lepiej do niego trafi to co mu powiesz za tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyktatura
jasne ktos ci napisal przeczekaj czy co..a ty juz czekasz...wez ty olej palanta...mowi ze jestes nikim a ty go kochasz...powie ze jestes dziwka i co tez bedziesz gfo kochac??? wez jak ja nienawidze takich pustych lal co sie tlumacza miloscia ...do jakiegos palanta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała Miy
Dyktatura - Wiesz ja zrozumiałam, że są 2 lata w szczęśliwym związku ..a tu zgrzyt. To co mówisz to racja, jeśli sytuacja trwa dłużej, a nie jednorazowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfh
ale czemu cię szarpnął? Jak wogóle wyglądala ta sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja lubie jak facet
brzydko do mnie mowi, np nazywa mnie suka szarpie za wlosy ale tylko podczas seksu, natomiast poza seksem jezeli by sie tak do mnie odezwal, to sorry ale nie ma powrotu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dyktatura
2 lata w szczesliwym zwiazku?? ateraz co zapomnial jak bylo szczesliwie?? czy co??? czy to bylo tylko udawane szczescie ...moze tylko ona byla szczesliwa skoro on po 2 latach do niej z takim textem..przez 2 lata ludzie sie troche znaja...a tu takie cos?? ja bym na zbity pysk wywalila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alihia
dyktatura- autorka pisze , że nie chce od niego odejść, bo go kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie moge tego zrozumieć
były zgrzyty, kłótnie jak w normalnym związku, ale nigdy nie powiedział, że jestem dla niego nikim i wypad, jestem w małym szoku i nie wiem co mam zrobić dlaej, poprostu niewiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×