Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psełdonim

Sztuka kobietowania

Polecane posty

Gość Psełdonim

:-) Dzisiaj jestem aktywy twórczo. Kol. Limonka napisała mi rano, że powinienem pisać książki. Miałby się one lepiej sprzedawać, niż dzieła pisarki Grochula (albo jakoś tak podobnie). Skoro tak, wypada już przezornie ustawić się w kolejce do Literackiej Nagrody Nobla w dziedzinie literatury. No bo na Leninowską Nagrodę w dziedzinie literatury, raczej nie ma już co liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Można zacząć mnie uwielbiać. Wprawdzie jeszcze nie napisałem żadnej książki, ale przyrzekam, że nie będę pisał do szuflady. A któryż z artstów nie potrzebuje poklasku, Magdalena?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydat do najki
Spadziste dachy ukrywały bezliczne dramaty uwięzłych istot ludzkich na poddaszach. Gamoniowata zołza w letniej sukience,po ciotce Krippo,przez okno wyglądnowszy zamyśliwszy się upadła. Łoskot przetoczył się przez kamienicę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Jakby co, przewidując przyszłe kolejki, mogę zaproponiwać rozdawanie moich autografów. Kupicie potem se książkę i będzie jak znalazł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
(Moim zdaniem - nie po polsku. Brak narodowych znaków diakrytycznych wykłada sprawę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydat do najki
-wyglądnĄwszy- ...Na parterze Rudolfo naciągał właśnie na swe zwiotczałe ciało koc z wełno-lnu, pasiasty cały i przetłuszczony. Uderzony nagłym hałasem, wyostrożnił ruchy i klęskę upatrując w poblasku słońca zaprzestał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydat do najki
, zaprzestał ruchami swemi przesuwać powietrze wokół siebie. Koc spazamatycznie upadł. Grębośc jakaś się stała. Stanęła pośród powietrza i mózg Rudolfa drążyła. Kamień jak stół na sercu. Mąka w kuchni rozsypana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
:-) Ależ Magdaleno, pierwszeństwo masz jak w banku :-))) Przecież pierwszeńswto w takim miejscu jak to, jestem w stanie zagwarantować każdej kobiecie. Żeby się poczuła "jedyną".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kandydat do najki
Pies Kastet oddawał mocz na krzew. Ciotka Krippo umierała już 14 rok. Rok temu było lato. Rudolfo nieznacznie poruszył palcem. Tym trzecim z lewej stopy licząc od dużego. Ciotka zacharczała. Kastet zawtórował jej z podwórka ksztusząc się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Sama ją se pozdrów, Ryba. Co to? Ja jestem przekaźnik pozdrowieniowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Doprawdy? Magdalena? O czym Ty napomykasz? O elegancji? W naszych czasach? "Jakież to słowo wyrwało się z zagrody Twoich zębów?", Magdalena? Ja gdzieś tam obok usiłuję właśnie ustalić, co oznacza "normalność" odnośnie czystości męskiego ciała :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Funkcja bardzo wdzięczna, Ryba, ze względu na moją oczywistą sympatię dla Was obu. Niemniej, uważam, że można tę sympatię wyrażać również osobiście. A drugie - wprawdzie, pomimo całej mojej niezborności manualnej, opanowałem bezwzrokową metodę pukania w klawisze, przydusza mnie do gruntu niekiedy. liczba literek, jaką muszę wystukać w danycm czasie. Czy sprawa jasna? Za zgodą Limonki, mogę uprzystępnić jej adres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Dodam jeszcze, Ryba, że mogłabyś mnie ew. użyć w charakterze posłańca z pozdrowieniami dla Limonki, gdyby te pozdrowienia miały jakiś szczególny i uroczysty charakter. Napisz jakiś sympatyczny adresik a ja zadbam o jego efektowne doręcznie komu trzeba :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Jednakowoż, Magdalena, skoro inna panna właśnie biedzi się nad definicją normy brania dusza przez mężczyznę, Ty byś mogła, tutaj właśnie, zastanowić się i podać definicję "elegancji", do której mógłbym się ustosunkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak już to ...
Katarzyna Grochola, a jak nie znasz tak popularnego obecnie nazwiska to ... w tej dziedzinie, o ktorej śnisz nie masz żadnych szans :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość W. Gombrowicz
Jestem autorek kultowej powieści dla pensjonarek pod tytułem Ferdywrurke czy jakoś tak. Nie pamiętam bo nie żyję już od jakiegoś czasu. Ale chyba zasługuję na pośmiertne NAJKI choćby bez sznurówek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
Jak już to..., uprasza się czytania ze zrozumieniem, tego co piszę. Ja nie napisałem, że ja chcę być kimś takim, jak ta cała Grochulska, tylko że jedna z moich koleżanek stwierdziła, że powinienem zacząć pisać książki, a będą się one lepiej sprzedawały, niż wyżej wymienionej Grocholewwskiej (czy tam jakoś podobnie). Osobiście nie znam żadnej z jej książek, albowiem pojemność mojego rozumu jest ograniczona, więc na literackie pseudopisarstwo nie zwracam uwagi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Psełdonim
A czy Ty, nieżyjący już od jakiegoś czasu, W. Gombrowicz, także zapomniałeś, że swego czasu lubowałeś się w chłopcach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×