Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość faberlic

Zrobiłabym wszystko....

Polecane posty

Gość gegerg
JAKBYM MIAŁA DALEJ BIERNIE CZEKAĆ, CZEKAŁABYM DO KOŃCA ŻYCIA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem nai piekna ani możną tego świata.. To co opisje spadło na mnie jak manna z nieba.... zupelnie nieoczekiwanie... Chcecie jescze..? Prosze... Stoje w łazience, naga, przyszłam sie odświezyc, obmyc twarz.. On nie chce lezec w łożku beze mnie, wiec przychodzi za mną, słysze jego ciche kroki.. staje tuz za mna, tez nagi.... obejmuje mnie ciasno od tyłu... Stoje na przeciwko lustra wiec widze nas dokładnie... Ma czerwone policzki, zarózowione, jest goracy.. prawie parzy.. Caluje moja szyje od tyłu... Widz e to dokładnie.. Ma zamnkniete oczy.... Usmiecham sie do nas w tym lustrze, nie mowimy do siebie nic, wszystko odbywa sie bez słow.... Czuje przyplyw pożadania... sama zamykam oczy, juz nic nie widze, chce tylko czuć.... Ma strasznie gorace policzki.... Jak ogien....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iga, uwierz mi... To wszystko zdarzylo mi sie gdy juz na nic nie czekalam... po 7 latach samotnosci... Zreszta to tylko wspomnienia, nie jestem z nim i nie bede, wolał inną.. Myślisz że jak sie czułam gdy odszedł po tych wszystkich pieknych chwilach...? Może tylko dla mnie one były takie...? nie wiem, ale to nie jest ważne... ja je mam w sercu.... z upływem czasy wcale nie traca swego uroku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iga, mysłalam kiedys tak jak ty m yslisz teraz... Obiecaj że kiedy juz cie to spotka ( a spotka...), załozysz swoj topik i opiszesz nam to wszystko.... zgoda..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedy przyjdzie na ciebie czas- a przyjdzie czas na ciebie, porwie cie wtedy do gory tak, wysoko cie uniesie..... Jestem do ciebie starsza... czekałam dłuzej niz ty..... Sciskam cię mocno, goraco.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna ja...
Czułam to co Ty... tak samo intensywnie... rozpaczliwie... Ale On nie był mój, wiedząc to pragnęłam Go jeszcze bardziej... Nigdy tak intensywnie nie czerpałam z mężczyzny... tylko wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie, moze cos takiego przychodzi tylko jeden, jedyny raz...? ja nawet nie wiem czy jeszcze tak bym potrafiła.. Inna ja, opisz swoje uczucia, jesli chcesz.... ja chcetnie poczytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna ja...
Minęły już prawie trzy lata, teraz mam męża i o tamtym już nie myślę... Ale wiem, że takiej namiętności już nigdy nie zaznam... Tyle że oprócz namiętności była też rozpacz, samotność, potem depresja... Dziś jest spokój, szczęście i miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co powiesz na to? Siedzimy koło siebie w aucie, powolutku podnosisz rękę i jednym palcem odgarniasz mi kosmyk z prawej skroni. Opada ponownie. Znowu go odsuwasz, a potem wplatasz mi we włosy swoją dłoń. Poruszasz palcami..... czuję jak iskry przebiegają mi przez ciało.....rozchylam leciuteńko usta... Mocniej chwytasz moje włosy i przyciągasz lekko moją twarz do twojej.....nie wierzę, że to zrobisz... tak dawno mnie nikt nie całował. A jednak... delikatnie, jak muśnięcie jedwabnej chustki na wargach... oddech... i znów... widzę jak krajobraz za oknem zaczyna lekko wirować... brak mi tchu... biorę głęboki oddech, w samą porę... bo teraz już dusisz mnie swoimi wargami, wchłaniasz mnie w siebie, zamykam oczy.... Hmmm, chyba tak kiedyś było, ale dawno... :O Tylko qrde, wciąż boli. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takatamsobie:) a może to: ( oczywiscie wszystko co opisujemy jest autentyczne...) siedzimy obok siebie na kanapie, rozmawiamy o czyms niewaznym, gra jaka głupia muzyczka, nagla brakuje tematu do rozmowy.. robi sie cięzko.. powietrze gęstenieje.... Proponuje mu coś do picia, ale nie patrze mu w oczy, bo wiem że odmówi.... Jeszcze prbuje udawac że jest normalnie, ale już nie jest.... Już myślimy o tym samym.... Kładzie sie na kanapaie, i pociaga mnie na siebie,... Nie całujemy sie. Odciągamy te chwile aż do momentu gdy nie bedzie już mozna wytrzymac... Gładzi moje plecy.... ściaga bluzkę... gładzi moje ramiona.... Potem długo, długo powstrzymujemy sie przed pocałunkiem.. usta są blisko, ale jeszcze nie, jeszcze troche, jeszcze... I nadchodzi taki moment gdy oboje nie mozemy znieśc tego napiecia.. wczepiamy sie w swoje usta łapczywie, jakbysmy spragnieni dopadli do żródła... całujemy się i nie mozemy przestać... To trwa i trwa i sie nie konczy... Nawet nie wiem ile to trwa w ziemskim wymiarze, byc może że dobre pół godziny....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piękne
:) dla takich chwil życ się chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a pamietacie jak to jest gdy po raz pierwszy wzial was za reke...? albo dotknal waszej dłoni...? ten dreszcz, to ciepło..... Wyraźny sygnał: chce blizej, chce cie dotykac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od tyłu..... tak.... Przywiera do ciebie całym ciałem, jestes całkowicie pod jego kontrolą... Najczesciej szepce ci cos do ucha, widzisz jego dłonie na sobie, czujesz jego uda.... słyszysz jego głos tuz koło ucha, oddech....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×