gdzie jesteś mój ideale???

nie ma idealow.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3447618

\"a kiedyś cię znajdę, znajdę cię\" więc mój ideał to połączeniekilku moich eks, a więc: seks, jak z krzysztofem-on ciągle mógł i CHCIAŁ, lubił eksperymenty, oddany jak Łukasz, ten to nigdy mnie nie zdradził, zawsze mogłam na niego liczyć i figurę też mógłby mieć Lukasza...mmmm....te muskuły, mógłby grać na giełdzie jak Bartosz :-) , a i mógłby mieć majątek jak Michał....megamajątek.

:p

Marzenia, marzenia, marzenia ... :) W przyrodzie ideały nie istnieja :), zejdź na ziemie ... TU ZIEMIOA. TU ZIEMIA, TU ZIEMIA ... PS Chociaz nie raz warto wierzyć ................................ i kochać ...

nie, no może istnieją.... muszą mi bardzo dużo czasu powiecać, nie być naiwni, lubieć imprezować a potem spać cały dzien, czasem mi coś ugotować. A od czasu do czasu wyskoczyć na zakupy wo wiednia, zagrać w kasynie wmonako, pośmigać na wodnych skuterach w chorwacji....mmmm

że dajesz dupy za profity obcym facetom

i musi być czasem taki niedostępny i zazdrosny....ale czasem pieszczotliwy, romantyczny. I musi mi robić niespodzianki, żebym się nie nudziła. I żeby się nie wkurwiał jak czasem z niego jaja zrobię :-)

nie daję :p prowokacja była..... :o

no i musi fajnie się prezentować. Musi widzieć tylko mnie :-) masować mi nóżki i plecy, witać słowami: \"dzień dobry księżniczko\"...ale przy tym być twardy, silny, niezalezny... nie jakiś ciołek, pantoflarz.

nie chciałbym miec takiej laski .Dobrze ,ze nie mam dziewczyny .

:p wielu by chciało.....

kobieta powinna kochac nie za muskuly czy majatek.Wolałbym by mnie nikt nie kochal niz kochal moje atrybuty ,a nie mnie samego.Ciesze sie ze nie mam dziewczyny bo wiekszosc jest zalosna

ale wnętrze też jest ważne, napisałam jakie cech charakterku powinien mieć.... :o

miec slownik ortograficzny, zebys nie robila takich byków ... jakie robisz ... polecam ta lekture do poduszki ................ zamiast faceta :)

widocznie nic nie trace nie majac dziewczyny.Nawet jesli atrybuty sa wazne to wolałbym aby widziala we mnie moj charakter ,a nie muskuly

:o :o :o :o ojej.....matko boska żeś mnie przeraziła :o

to co wszędzie trąbią, że wyglad jest nieważny to gówno prawda..... w I fazie znajomości liczy się przede wszystkim wygląd. Taka jest prawda i nie ma co mydlić sobie oczu. Wolałbyś dziewczyną, która \" nie wyglląda\", czy \"wygląda\"????

ale powinna sie zachwyca moim charakterem ,a nie wygladem.Charakter jest najwazniejszy .DZiewczyna moze byc ladna ,ale malo spostrzegawcza i miec nieczysty umysł.

owszem, ale musi być reprezentatywny :-)