zarzucę tylko 2 tematy

A jestem tu jak wiadomo incognito, więc pierwszy będzie samokrytyką. Palę sobie dzisiaj i kurtka, wypala mi się nierównomiernie. No i myślę sobie, a to jest oszukany papieros i rzucam ten nałóg. Po tej paczce rzecz jasna. Nie będę palić jakiegoś szmelcu, który wyapala się nierównomiernie. Ale nie mogę tak przecież nagle zaniechać swoich obyczajów. Postanawiam sprawdzić eksperymentalnie, czy mam rację. Palę drugiego, jeno trochę wolniej. I co się okazuje, że to moja wina, bo za szybko ciągnę, dlatego się nierównomiernie te oszukane fajki wypalają. Produkt jest dobry, wart swej ceny, to ja mam wadę fabryczną. W każdym razie rzucam ten nałóg. Po tej paczce. Silnym trzeba być nie miętkim.

hm...ktos to przeczytał i walnał od razu obok reklame- Rozstań się z paleniem ? O co tu chodzi? niech mnie ktos oswieci...

Chodzi o to, że każdy powód jest dobry aby przestać palić, tak samo jak każdy powód jest dobry żeby zacząć.

a jak długo juz palisz?

Nie palę nałogowo, tylko czasami. Nie mogę odpowiedzieć na to pytanie, bo najzwyklej nie palę nałogowo.