Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nie deska i nie przegrana

Coś na temat sławnego patrzenia na wygląd - analiza.

Polecane posty

Ostatnio rozmawialam z moim facetem, spytalam go jak to jest, tzn jak bylo u niego powiedzmy w moim przypadku, gdy sie poznalismy. Pytanie bylo mniej wiecej typu, czy gdybym mu sie fizycznie nie spodobala to czy miedzy nami byloby tak jak jest teraz, czy moze po prostu widzialby we mnie kolezanke badz moze wcale nie zwrocil na mnie uwagi i po prostu sie zmyl. wiem, ameryki nie odkryl, ale punkt widzenia przecietnego faceta jest taki - gdybym mu sie nie podobala, nie pasowala do niego, nie spelniala jakis tam jego hmm..norm, to nie moglibysmy byc razem z prostego powodu - nie pociagalabym go seksualnie. No bo powiedzmy sobie szczerze, roznica miedzy byciem ze soba a przyjaznieniem sie polega na tym, ze dwie osoby sie pociagaja, chca sie calowac, dotykac, kochac, patrzec na swoje ciała etc , natomiast z przyjacielem owszem za raczke mozna chodzic, przytulac sie ale nie ma miedzy nimi chemii, nie patrza na siebie jak na partnerow seksualnych. czesto czytam tu na kafeterii posty dziewczyn ktore twierdza ze sa grube i nikt ich nie chce - powiem tak, sa faceci ktorzy lubia \"puszyste\", ale to jest chyba tzw fetysz, tak jak seks z kobietami w ciazy czy seks z kobieta w rajstopach, ot upodobanie. rzadko sie zdarza by dziewczyna otyła (nie kragla - otyla) pociagala faceta na tyle by chcial on sie z nia wiazac. nie mowcie ze generalizuje, powiedzialam juz na pcozatku ze jest to zdanie jednego faceta, ale wydaje mi sie ze calkiem trafne i po prostu zyciowe, i sadze, ze w odwrotna strone, tzn dziewczyna - facet rowniez to funkcjonuje w ten sposob. zapraszam do dyskusji, jesli ktos ma inne zdanie - prosze. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo !!! dobrze powiedziane otyłe dziewczyny mogą pociągać tylko nienormalnych ludzi co innego delikatne krągłości a co innego wałki tłuszczu może to dotrze do forumowych wielorybów :classic_cool: i zrobią coś ze sobą zamiast narzekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biuytr
michu a ty przypadkiem nie jesteś grubaskiem w okularkach z foty z grillem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weszłam tu dla Ciebie
niekoniecznie.. rozumiem faetysz do rajstop, kobiet w ciązy.. ale otyłosc kobiety w ciązy jets inna niz otyłosc kobiety nie w ciazy a grubej.. ta ma swoje fałdek... i sa faceci, że lubia takie pulchne.. nieraz widziałam pary on chudy ona gruba ale ładna po buzi. I on ja karmil bezem całował... zatem jak sie kocha to sie kocha, a zatem czuje sie cos wiecej niz tylko pociag do ciała. owszem jak facet ma wybierac miedzy szczupla a gruba to na sex wezmie te szczupla. A to dlatego, ze bedzie 1-2 noce z kims kogo uwaza za ideał. fetyszytsa wezmie grubszą.. ale.. aby byc z kims całe zycie to sex to za mało. Dlatego patzy sie na inne rzeczy, chcrakter, usmiech, czułosc.. znałam faceta co mowil takiej jak moja nie ma nikt. byla bardzo ciepła czuła kbietką, z wygladu tak jak corka szapołowskiej -ale on ją kochał.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Michu biedne dziecie wielorybka to ty możesz mieć najwyzej w majtaskach. Jest wiele par gdzie facet jest piękny i cudowny a kobieta duża. Swoja drogą dlaczego zawsze czytamy posty\"jestem gruba nikogo sobie nie znajdę\" a nie \"jestem gruby, zadna mnie nie chce\" Czy: faceci się wstydzą o tym pisać? Nie uważają sie za grubych? a moze nie ma grubych facetów?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz to ze seks to nie wszystko to chyba mozna miedzy bajki wcisnac, moze sa sporadyczne przypadki gdzie ludzie kochaja sie MIMO WSZYSTKO, tzn mimo zlego wygladu w tym przypadku, ale raczej wiekszosc musi sie po prostu pociagac seksualnie by ze soba byc, inaczej to nie jest bycie ze soba tak naprawde. takie jest moje zdanie, seks jest urozmaiceniem zwiazku i jak go nie ma albo jest ale marny to zwiazek sie zaczyna po prostu sypac. dlatego moim zdaniem ma to dosc duze znaczenie o ile nie najwieksze, ot pociag seksualny musimy czuc do osoby z ktora chcemy sie wiazac, dla mnie nie ma innej mozliwosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yolanthe - moze odpwoeim na Twoj post bo ejst dosc ciekawy, ja zauwazylam pewna prawidlowosc. otoz faceci puszysci czy brzydcy i łysi znajduja sobie dziewczyny, bo nadrabiaja rzeczami nabytymi i materialnymi - czesto widze jak brzydki facet wsiada z ładna dziewczyna do w miare ladnego samochodu, nie mowie o Mercedesach czy Porsche, mowie o zwyklym wozku, czesto jednak stuningowanym, jaki z tego wniosek? czyzby ich dziewczyny polecialy na ich \"portfel\" a nie na to kim sa i jacy sa? i znow - nie generalizuje, to moja obserwacja, faceci maja troche mniejszy problem jesli chodzi o kupowanie sobie dobr materialnych czym po prostu nadrabiaja braki w urodzie, czesto maja lepsze prace i zarobki niz kobiety, radza sobie etc, wiec stac ich na wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weszłam tu dla Ciebie
grubi faceci są zajęci:) widze na ulicy, po znajomych...:) wiec nie piszą, że sami itp:) deska mnie nie zrozumiała.. jak idzie sie na sex to liczy sie tylko sex i facet np wybierze wtedy lole1, bo ma ładne nogi,pupcie a la sliwka czy cos tam itp..mimo, ze ma zły charakter jesli sie kochamy i tworzymy zwiazek patrzy sie na całosc: charakter i wyglad czyli kocham całosc:) pociaga mnie całosc:) do sexu wybiera sie tylko ciało, bo to znim jets ten sex, ale na tym sie zwiazku nie zbuduje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też kiedyś spytałam swojego chłopaka, co by było, gdybym nie wyglądała tak, jak teraz i czy wtedy też by mnie kochał. on wtedy się uśmiechnął do siebie i powiedział, że tak jest dobrze, taką mnie kocha i niech tak pozostanie :) wychodzi na to, że masz rację, autorko topicu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weszłam tu dla Ciebie: jesli sie kochamy i tworzymy zwiazek patrzy sie na całosc: charakter i wyglad czyli kocham całosc pociaga mnie całosc do sexu wybiera sie tylko ciało, bo to znim jets ten sex, ale na tym sie zwiazku nie zbuduje..\" No chyba ze zwiazek się zaczyna od dupy strony. Często jest tak, ze ludzie najpierw idą do łóżka ze soba a potem dopiero się poznają:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra a teraz mam pytanie.... ogólnie do dziewczyn. Czy któraś kiedyś usłyszała od swojego faceta, ze powinna schudnąć? bo jesli tak to cała teoria o tym, ze trzeba akceptować osobę jako całośc to sie nie sprawdza. A czy którakolwiek usłyszała od swojej drugiej połowy, ze powinna przytyć? To mnie ciekawi:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weszłam tu dla Ciebie
tak do mojej przyjaciolki, ze moze sobie robic i jesc co chce. nie musi trzymac diety. i takzrobiła, i była gruba;) i tak byli razem a poznali sie na disco jak byla chuda:) a teraz znow jest szczupła. Ma za kim biegac- dzieci, minipraca. woli zjesc ciastko a obiadu nie:) znam ją wiem jak było, mam sie potem darła, ze wyłysieje:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety Drogie Panie nasze osądy jeżeli chodzi o wygląd nie są naszymi osądami ale kalkami tego czym nas mas media karmią. W większości nasz gust został ukształtowany przez kolorowe tygodniki i telewizję. I jest to gust przyznacie nieco wypaczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weszłam tu dla Ciebie
. W większości nasz gust został ukształtowany przez kolorowe tygodniki i telewizję. I jest to gust przyznacie nieco wypaczony. to prawda! zobaczcie jakie kiedys była moda! rubens! chuda była oznaką tego, ze nie wyzyje długo a i dzieci z niej nie bedzie, wiec krol brał inna za zone:P to samo potem wymiary 90 60 90, dzis 90 w biodrach to duzo.. itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wiecie że tych ludzi kształtujących Wasze (a może i Nasze bo też pewnie nie jestem od tego wolny choć się staram) nie jest zbyt wielu. Może z 50 potężnych zamożnych miliarderów trzęsący show biznesem. Warto sobie z tego zdawać sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 435345
Ja jestem "krągła" - mam 170 cm i prawie 80 kg. Nie, nie wyobrażajcie sobie wieloryba. Mam duży biust, krągłe biodra, pełne uda, ale wcięcie w talii i dość szczupłą twarz. Jestem b. zadbana, mam długie włsoy, kocham buciki na szpilkach. Mój facet powiedział że gdybym wyglądała inaczej - nie byłby mną zainteresowany. Że jestem spełnieniem jego marzeń, mam kobiece ciało. I nie jest to jego fetysz, bo sam często się nabija z grubych dziewczyn które widzimy gdzieś tam. Cóż, nie jest to zbyt grzeczne z jego strony, ale dzięki temu wiem że nie jest żadnym "fetyszystą fałdek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu sie myslisz gosciu
dziewczyna wazaca 80 kg przy takim wzroscie owszem jest okragla ale wcale nie musi byc jak to okresliles,, spaslakiem,,:onie mowiac juz o tym ze twoja kultura osobista wyparowala razem z twoim mozgiem....:o, wszystko zalezy od budowy kosci, im ciezsze grubsze kosci tym wieksza waga, i w ogole waga nic nie mowi o czlowieku, wyglad to podstawa i ewentualnie wymiary, mozna byc okragla ale ,,zbita,,albo na odwrot cialo moze byc ,,nalane,, takze badz tak db i zamknij paszcze bo nie widziales dziewczyny a chrzanisz takie glupoty ze glowa boli...i ostatnia kwestia-nie porownuj wagi faceta i kobiety to dwie rozne sprawy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tu sie mylisz gosciu
wersja correct

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Die Lauftspiegelung
Trafna analiza ! Jednak ja zawsze zazdroszczę mojej kuzynce, która jest okropnie otyła a męża ma cudeńko ( przystojniak ). Nie wiem co on w niej widział. On nie pije i nie pali. Ona pije i pali. Tylko nie mam pojęcia czy on ją nie zdradza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 435345
Nie jestem spaślakiem. :) Gdybyś mnie zobaczył - dałbyś mi góra 65 kg. Tak już jestem zbudowana. Ostatnio ojciec mojego chłopaka powiedział "szczupła jesteś". Nigdy nie byłam wolna dłużej niż 2 tyg, odkąd skończyłam 16 lat. Zawsze miałam powodzenie. Nie wyglądam jak Roseanne Barr, bardziej jak Monica Belluccii, do której zresztą parę osob mnie porównywało. I nie pytajcie jak to możliwe mając 78 kg wyglądać dość szczupło, taka już moja budowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 435345
a najlepszym tego dowodem jest, że gdy mój facet albo jego mama mi kupują jakąś bluzkę (np. na urodziny), to w rozmiarze M :O To już na marginesie że jest dla mnie za mała jednak, faktem jest że oni uwazają że ja taki rozmiar noszę. Mój facet powiedział ostatnio "takie 63 jakie masz jest idealne". Oczywiście go nie uświadomię że się dużo przy tej wadze myli :p Dla mnie samej jest zagadką jak mogę wyglądać tak mając tyle kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wyglądasz szczupło
przy 78 kg to może masz grube kości :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szogoszogo
a ja chce przytyc, za to moj chlopak mowi ze jemu sie podobam i mam bardzo maly bius AA, no i jakos mnie kocha choc pieknoscia nie jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś ta 435345 jakiś naciągane historyjki sprzedaje nam tutaj\". Debilki ty są\" życze, zeby naprawde krzywda mu sie stała. Ja wam powiem tak. Przy 180cm ważę 60kg. Cały czas mam wrazenie, ze tu i ówdzie mogłabym schudnać choć wystają mi zebra na kilometr, nogi mam nieco za chude...właściwie sporo za chude. uważam wiec jak już pisałam, ze gdzieniegdzie powinnam schudnąć. a z drugiej strony patrze z zazdroscia na dziewczyny, które mają pełniejsze biusty i są bardziej okrągłe. Naprawde super widok. I tu jest paradoks, bo chce byc szczuplejsza a jednocześnie wyglądać tak jak one. Sama tego nie rozumiem. Wybaczcie chaos jaki się wkradł w mój tekst. CZY JA JESTEM NIENORMALNA??:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Debilki ty są\" po pierwsze bład w nicku, po drugie. Swego czasu ważyłam 75kg i napawdę byłam dośc duża:P I miałam faceta, który uwielbiał mnie taką jaką byłam z większymi piersiami i pupą. A teraz jak jestem cieniem tamtej osoby mówi, ze uwielbia mnie taką chudą i drobną. I to jest prawdziwy facet. Akceptuje każdą moją \"odsłonę\", ba akceptuje jest zachwycony. Zawsze coś znajdzie co mu sie podoba. Więc \"Debilki....\" zamknij paszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak krótko
jakaś paranija tu się zrobiła!jedni lubią wieszaki z przecietną buzią ,drudzy wola krąglejsze z tym czyms w oczkach.i sama osobiście znam takich to to się tylko z chudzielcami spotykali a zakochiwali w dziewczynach dużu grubszych od swego rzekomego ideału....a taki jeden z drugim,który patrzy tylko na wystające kostki powinien na siebie spojrzeć nieco dokładniej i szczegółowo wymierzyć narzad z rozporka....i stwierdzić czy on taki idealny i tu i tu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×