Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość truska_weczka

powiedziec mu ze go KOCHAM ??

Polecane posty

Gość truska_weczka

Mam taki problem, spotykam sie z pewnym chlopakiem, kilka razy nawet wyladowalismy w lozku... Mamy kontakt od roku, kiedys powiedzial mi ze nie chce sie wiazac, poniewaz zakonczyl wtedy zwiazek. Od tego czasu minal juz rok ostatnio czuje ze jest bardziej gotowy na zwiazek a ja go kocham i bardzo bym chciala z nim byc. Czy sadzicie ze powiennam mu o tym powiedziec i pierwsza wyznac mu milosc ??? Bardzo Was prosze o rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truska_weczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeeeeeee
bo się spłoszy. Możesz dać delikatnie do zrozumienia i zobacz jego reakcję, ale otwarcie nie mów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truska_weczka
No ale ja czuje ze go kocham. Szczegolnie teraz gdy zaczelismy uprawiac zaawansowany anal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeeeeeee
Hej, takatamsobie, to ja, jggertyyy. Żyjesz jeszcze? Wczoraj wróciłam z Reichu (boziu, jak ja nie trawię tego kraju).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truska_weczka
spadaj podszywaczu !!!!!!!!!! Chyba macie racje zeby nie mowic.... nie wybaczylabym sobie gdybym go wyploszyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhmm
nie pytaj innych co masz robić, wsłuchaj się w siebie i swoje serce, możesz stracić, ale kto nie ryzykuje... zawsze ktoś pierwszy mówi te słowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truska_weczka
A myslicie ze jak nastepnym razem bede go prosila zeby wlozyl mi kolek osinowy do pupy, to zgodzic sie? On bardzo nalega.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jggertyy - właź na nasz stary topik!!! Padam na morde bo cały czas pracuje na kompie 😭 a spać mi się chce. truskaweczka - sorry, ze zboczyłyśmy z tematu :) Nie mów mu, bo zwieje - to moje zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieeeeeeeeeee
Tylko cholera, znależć go nie mogę! Jutro poszukam, dziś sobieski, absolwent już mi nie wchodzi. Jeszcze pogadamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajaJAJA
ja powiedziałam mojemu Chłopakowi po 13 m-cach pierwsza i nie zaluje- opdowiedzial mi TYM SAMYM :) tylko czekal, az powiem to 1;) pozniej bylo z goryki- sam mi to mowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez_sie_zastanawiam
mam podobny do Ciebie "problem" tylko u mnie sytuacja wygląda źle, ostatnio nie możemy się wcale dogadać... powoli psychicznie nastawiam się, że to niestety koniec, więc vvchyba trzeba zaryzykować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truska_weczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola_aa
mam podobny problem . kocham go ale on często mnie nie zauważa . starałam się naprowadzic go na ta droge, ale on jakby tego nie widział . daje znaki . uśmiecha się . patrzy i wg, ale no . ja mu chyba powiem . po co czekac z miłością? ale w sumie może się okazać, ze tylko ja go kocham . wtedy będę wiedziała, co sądzić . trzymam za Ciebie kciuki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mów tego tak dosłownie. Możesz powiedzieć subtelniej, np. -dzięki Tobie czuję sie taka szczęśliwa. -nie wiem, jak mogłam tyle czasu żyć i nie wiedzieć o Twoim istnieniu. -Każda chwila bez Ciebie wydaje mi się stratą czasu. Zobacz jak na to zareaguje. Nie spłosz go, zebyś potem nie płakała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o matko tereso
Na czym, to ppolega ze wyznanie uczuć ma spłoszyć faceta....cholera. Przecież każdy z nas chce być kochany...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia_minia
mam podobny problem. jestem z facetem od kilku miesięcy ok 5. wie, ze sie w nim zakochalam, natomiast nigdy nie powiedzialam mu wprost KOCHAM CIĘ. Czy powinnam to zrobić? Czy może jeszcze za wczesnie ? Jestesmy razem i tak bardzo mam ochote powiedziec mu wtedy, ze go kocham, ale nie wiem czy to dobry pomsył. Z drugiej strony skoro wie, ze jestem zakochana to wie też ze go kocham? Czy zakochanie rózni się czyms od stanu kiedy mowi sie kocham cie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pierwszy...
wpis przeczytalam od poczatku do konca, ale widze ze wiecej dziewczyn udziela sie w podobnej sprawie i mam dla was wszystkicj jedna tylko rade. Tak, zdecydowanie powiedziec ze kochacie. Nic nie macie do stracenia. Jesli facet nie odwzajemni tego uczucia, to nic nie szkodzi, bo to nie jest powod do wstydu, ze kogos sie kocha, i to, ze kogos kochamy, nie znaczy ze ten ktos musi kochac nas, ale zawsze warto powiedziec, bo tak jak pisalam, do stracenia nie ma nic, a ilez mozna zyskac. Ja sie ociagalam z takim wyznaniem 7 lat. Az wreszcie sie zdobylam na nie, ale to bylo bardziej w zartach juz, bo nauczylam sie zyc z tym niespeolnionym uczuciem sama. I co? I okazalo sie, ze on tez kocha, i kochal caly czas i tez bal sie powiedziec. Jestesmy razem dzis i bardzo szczesliwi. Ale wiem, ze nawet gdyby on nie odwzajemnil wtedy tego uczucia, to tez nic by sie nie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia_minia
Ten pierwszy... Tamte posty są juz stare, podejrzewam, że napisane przez jakieś młode bardzo osóbki. Nie chciałam zakładac nowego tematu, więc dołączyłam do tego. Moja sytuacja jest taka, że wiem, że on nei jest we mnie zakochany, wiem, że jest o krok od tego, wiem, że się przed tym wzbrania. Bardzo często sam pytał mnie co do niego czuje, zawsze unikałam odpowiedzi. jednak pewnego razu nie wytrzymałam i powiedziałam mu, że się w nim zakochałam, natomiast nigdy nie powiedziałam mu tych dwóch słów KOCHAM CIĘ. Ile razy jestesmy razem, leżymy, przytulamy się mam ochotę powiedziec mu, że go kocham, jak piszę mu smsa na dobranoc, czy na dzien dobry, jednak nigdy sie nie odwazylam. 'kocham Cię' to są słowa które maja swoja wartosc, nie wyobrazam sobie mówic tego pierwszej lepszej osobie. Poza tym wydaje mi się, że trzbea się bardzo dobrze poznac, być ze sobą długo i w ogole ,zeby móc to powiedziec, zeby to było takie na 100% szczere. Natomiast my jestesmy razem tak nie długo, podobnie długo też się znamy, nie wiem czy nie jest za szybko na to aby mu to powiedziec. Ja mam 24lata, on ma 30. Tak mnie kusi, zeby mu to powiedziec, ale sama nie wiem. Nie chodzi o to, że on mnie wysmieje czy coś. Tylko o to, że pomysli, ze jestem np. niedojrzała, skoro tak szybko potrafię się okreslic, z tym że kocham. Cały czas o nim mysle, tesknie juz zaraz po spotkaniu, moglabym się wtulac w niego gofzinami, spedzac kazda wolną chwile, rozmawiac cały czas o wszystkim i o niczym. Kocham go. Choć przez pryzmat poprzedniego związku, który trwał kilka lat, nie chce powiedziec nic zbyt pochopnie. Niby jestem pewna, a zarazem występują jakies watpliwosci. Czy ja już, po takim czasie znajomosci mogę stwierdzić, ze go kocham? Czy tylko sobie coś ubzdurałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko pierwszy...
piszac swoja poprzednia wypowiedz, namawiajaca dziewczyny do wyznania, mialam nawet mysl taka, zeby dopisac, ze zanim to zrobia, zrobily rachunek sumienia, i upewnily sie ze to milosc, cokolwiel to dla nich znaczy, bo wiadomo ze dla kazdego oznacza to co innego. Ale odpuscilam sobie, liczac na to, ze jest to oczywiste. Ja pisalam o swoich 7 latach. Pierwsze 3 tlumaczylam sobie zauroczeniem. Po kolejnych dwoch doszlam do wniosku ze to milosc. I nosilam to w sobie przez kolejne dwa lata, az nadarzyla sie okazja i sie wydalo wszystko. Takze ja swoje wyznanie poczynilam z pelna swiadomoscia. A do tego, przez te 7 lat, roznie miedzy nami bywalo, ale uczucie pozostalo niezmienne, i dzieki temu wlasnie dowiedzialam sie co to znaczy kochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia_minia
????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie.liczą się czyny, nie słowa.Pokaż to . poczekaj jesli chcesz , sprawdz co ma do zaoferowania sam w sobie,zebys sie nie zalowala.jak nie chcesz to mow od razu.Kazdy kocha inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia_minia
gdyby tego nie widział ,to by o to nie pytał. Sądzę, że pokazuje mu to, że go kocham, w kazdym mozliwym momencie. czuł ,ze się zakochałam jeszcze zanim sama mu to powiedziałam. tak bardzo chce mu powiedzieć, kocham cie. ale mam watpliwosci, czy to aby napewno dobry pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz wątpliwości to tego nie mów.Jak bedziesz pewna w 100 % to mow i nie pytaj sie nikogo. kiedy przychodzi do milosci, to powody za czy przeciw nie mają znaczenia.Poprostu wiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia_mina
ma watpliwosci, nie w sensie takim, ze nie wiem co czuje, tylko dlatego, ze nie wiem co on sobie o tym pomysli. czy nie uzna mnie za jakas niedojrzala, ktora tak szybko potrafi się okreslic. ja poczekac moge jak najbardziej... ale czuje,ze chce mu to powiedziec, teraz, juz. mimo tego, ze wiem, ze on az tak nie odwazajemnia moich uczuc. nie przeszkadza mi to. jest dla mnie bardzo wazny, zalezy mi na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brrrrrrewrwr
pytanie do autorki - a całowaliście już ?/????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kinia_minia
brew - daruj sobie pytania nic nie wnoszace do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×