Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mmmmmmmmmmmmmmmmmmm

Jak wygladają Brytyjki?

Polecane posty

Gość Mmmmmmmmmmmmmmmmmmm

Jak sie ubierają? Jaki styl panuje w Anglii? Są zadbane? Ładne? Jstem kobietą;) i pytam z ciekawości. Grube? Chude? Atrakcyjne? ładnie ubrane? Z Gustem? i jak wygladają Polki wyjezdzajace tam? Lepiej od Angielek? Piszcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmmmmmmmmmmmmmm
no tak. A czy może mi ktoś powiedziec jak to z tym jest ale tak naprawde, ktos, kto tam mieszka, widzi/spotyka na codzien:) Bo ja z tego co słysze, PONOĆ Brytyjki są niezadbane, brzydkie, grube.. Za 2 miesiace tam jade.. jestem ciekawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel-londyn
to zalezy-klasa robotnicza-niezadbane ,grube,czesto alkoholiczki,w wieku 23 lat trojka dzieci i zycie na koszt panstwa. druga grupa o wiele ciekawsza- dobrze sytuawane,zadbane,maja klase i styl,fajnie sie ubieraja,czasto bardzo atrakcyje kobiety. A Polki to tez roznie, te co sie tylko co z PL wyrwaly do lepszego swiata to latwo poznac-borsuk na glowie,kozaczki,brak gustu. Ladne i zadbane Polki z klasa tez sie zdarzaja ale nie za czesto. Zeby nie bylo,faceci chyab sa jeszce gorsi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e w tej drugiej grupie
(czyli jak rozumiem nie-klasa robotnicza) tez sie zdarzaja grube w mini, koszulce do pepka i szpilkach... ja bym uogolnila, ze spora czesc brytyjek po prostu nie ma gustu. wieczorowa sukienka, wytworne szpilki i gole, sine nogi to standard niemalze... co innego rano jak jada do pracy - wtedy je obowiazuje jakis styl i tego sie trzymaja. ale wieczorem, jak ida zaszalec, to pozal sie Boze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak wygladaja Polki? Co jedna to inaczej. Brytyjki tez. Menelki wygladaja tandetnie, a kobiety z klasa elegancko, proste. Na pewno maja wiecej ciuchow niz Polki, nawet te biedne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaaaaaaaja
nieprawda - ja mam ciuchow w cholere. poza tym chyba jestem jedna z najlepiej ubranych dizewczyn w biurze a tu jest tu ich ze 100 ... co do brytyjek, to sa w wiekszosci zadbane i ubrane kolorowo a sporo Polek jednolicie i szaro ... albo elegancko ... wiadomo - zalezy gdzie sie pracuej u mnie trzeba sie ubierac casual a nie wolno w dzinsy brytyjki sa kolorowe to mi sie kojarzy ...czy gustownie... no, roznie bywa ... plus duzo bizuterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty masz ciuchow w cholere, bo mieszkasz w UK, a tu ciuchy sa tanie. pisze o przecietnej Polce i przecietnej Brytyjce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja tez bym miala ciuchow w cholere gdybym kupowala je w primark czy Asda...... Nie mozna uogolniac, i to takie dziecece, tak jak wszedzie na swiecie tak i w UK kobiety roznie o siebie dbaja i roznie sie ubieraja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
grube zaniedbane bez klasy, tatuaze, klasa srednia tez raczej kiepsko z gustem - kiczowata sukiena obowiazkowo buty w tym samym kolorze co sukienka i torebka. Zamilowanie do glupich napisow wzorow kwiatowych, czarne rajstopy do letnich sukienek, rajstopy do sandalow, zimna gole sine nogi mozna by wymieniac bez konca, pozatym bardzo "trendy" jest styl na "lumpa" bardzo meski (szkoda ze to nie tylko moda ale poprostu smierdza i chyba pralki w domu nie maja) Lubia wszystko co tanie Primark peka w szwach (efekt kupuja tanio i wygladaja tanio....)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weteran14
Szkotki i Walijki - prawie wszystkie brzydkie, grube, skrajnie chude i/lub zaniedbane. Angielki - o wiele lepsze, ładniejsze i sympatyczniejsze od polek w UK. Mit o brzydkich angielkach został stworzony przez polaczków którzy tylko czekają na tradycyjne chlanie w sobotę i trzeźwienie w niedziele, na których żadna normalna angielka nawet nie spojrzy nie mówiąc o jakimś zainteresowaniu czy spotkanie o relacji to nawet nie wspomnę. Zresztą przodkowie anglików przybyli po części z Danii i Niemiec, a w Danii są N-A-J-L-E-P-S-Z-E sztuki na świecie. Od dunek piękniejszych nie ma. Angielki coś w swoich genach z tego mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×