Kobieta naga czy w bieliźnie?

Mam pytanie i to głównie do Panów - jeśli kobieta, to naga, czy w bieliźnie bardziej działa na Waszą wyobraźnię?

Naga ;-)

\"Bielizna działająca na wyobraźnie\" - kobiety mają zwyczaj (nie tylko w tym temacie) przypisywac facetom własne cechy, czyli np. tajemniczość, chęć stopniowego odkrywania itd

Mój twierdzi, że nago....ale jak od czasu do czasu włożę seksowny gorset, pończochy i niebotycznie wysokie szpilki to potrafi chodzić dookoła mnie i podziwiać z każdej strony, więc sama już nie wiem... :P

Dobra i ładna bielizna to jest to co tygryski lubią najbardziej :P

a na Ciebie szydło?

No pończochy są CooooooooL ;)

Jest też kwestia samopoczucia kobiety. Kiedy "wystroję się łóżkowo" i zobaczę się w lustrze to...nabieram pewności siebie i najzwyczajniej bardziej komfortowo co później owocuje :) Może więc drogi facecie.rocznik1978 chodzi o działanie na wyobraźnię kobiety? :>

Do taka druga: Bardzo możliwe że masz racje. ps: Jak to Sandra Bullock powiedziaóła: \"my, kobiety stroimy się nawzajem dla siebie, mężczyźni i tak wolą nas nagie\" - sensownie to stwierdziła

To znaczy zależy jaka kobieta ,troche z niedużymi fałdkami tłuszczu to w bieliźnie czasem lepiej ale ogólnie to bardziej naga.

dla mnie zdecydowanie w bieliźnie. i jak przyjemnie jest ją z kobiety zdejmować ;)

bielizna pozwala kreować w głowie mężczyzny wizerunek zasłoniętych częsci ciała co na pewno jest rozkoszne:) finisz i tak kończy się nagością:)

bielizna jest dobra dla kobiet ktore wierza w reklamy i daja sie nabrac na kupowanie kolejnych super drogich pierdol. na wyobraznie faceta dziala naga kobieta. tak naprawde to ja nawet nie patrze jaka bielizna ma moja kobieta, wiem tylko ze ma 1 stanik rozpinany z przodu i go lubie, ale nawet nie pamietam jaki ma kolor dokladnie czy ksztalt. facet widzi kobiete, a nie bielizne.

He, he. - też u swojej byłej uwielbiałem ten stanik rozpinany z przodu. Był bardzo praktyczny. I w efekcie szybko go się z zniej pozbywałem. ps: też nie pamiętam jego koloru :-)

a ja ta mw ole jak bielizna jest z papieru

Jak to Sandra Bullock powiedziaóła: \"my, kobiety stroimy się nawzajem dla siebie, mężczyźni i tak wolą nas nagie\" - sensownie to stwierdziła Święte słowa! Hmm...nie ma bardziej \"subtelnej\" zemsty kobiecej niż kupienie czegoś o czym inna wspominała, że jest tym zainteresowana. Oczywiście o ile dane ubranie/buty jest przyzwoite i da się to ubrać...ohh i to zawistne spojrzenie pełne zazdrości - wyraża więcej niż tysiąc słów! :D

Do Taka_druga: Trafny dodałas komentarz. Pruszając inny, ale też istotny wątek Faceta w oczach kobiet będzie zdobić droższy garnitur i droższe auto. Ale kobiety w oczach facetów nie będzie zdobić droższy ciuch (nawet w większość z nas nie odróżni droższego od tańszego). Będziemy tylko patrzeć jaki jest kształt pupy jest w obcisłych dzinsach, naszywki i tak nigdy nie dostrzeżemy (nawet, gdyby była duża to iak pominiemy treść) No i facet facetowi może zazdrościć ładnej dziewczyny, gdy jest sam. Ale auta i garnituru juz niespecjalnie

To są właśnie kryteria ubioru jakie stosuję by doprowadzać do szału mojego mężczyznę gdy wybieramy się na spacer, do pubu...niekoniecznie trzeba ubrać się jak przedstawicielka najstarszego zawodu świata by kusić. A w moim przypadku owe spodnie to strzał w dziesiątkę - dla Mojego moje pośladki są ważniejsze niż piersi :)

w ubraniu to tylko do kuszenia .NAgo w akcji. Jednak sadze ,ze kobieta najlepiej wyglada nago ,to jednak gdyby chodzila tak caly dzien to by spowszednialo

Do: fdse Nie wiem czy by spowszechniał widok nagich kobiet non stop. Czy widok twarzy powszechnieje???? (choć przyznaje że ludzie najbardziej różnią się z twarzy - lekcja jaką miałem po wakacjach na plaży nudystów) Do: taka_druga Też przywiązuje większą wagę do kobiecej pupy niż biustu (ps: no i skórra na damskiej pupci jest najdelikatniejszą częścią waszych ciał - jeszcze fajniej się całuje to miejsce niż piersi)

ja mam ny mysli twoją kobiete.JEzeli by chodzila caly czas nago w domu .JA bym nie chcial by moja chodzila caly czas nago.

jesli chodzi o wszystkie kobiety chodzace nago po dworze to jest nierealne. Wiem ze jednak sa pary gdzie kobiety chodza nago po mieszkaniu przynajmniej połowe dnia.

Jeśli mieszkają oddzielnie i na jakiś czas razem to super sprawa :-) Ale na codzień: czy by spowszechniało - Byc może, trudno mi to stwierdzić ps: Kiedyś trzeba będzie to wybróbować :-)

oczywiście są takie kobiety ale widok non stop obnażonej kobiety w końcu by spowszedniał a nagie ciała będące na codzień pod ubraniem powodują o szybsze bicie serca:) u panów

ja mysle ze widok wielu kobiet nago raczej by nie spowszedniał .NAtomiast mam na mysli jedno cialo i jedna kobiete.

to prawda.Kształty pod ubraniem sa najbardziej kuszace.

pierwszego dnia mijają nago swoją sąsiadke wzrok zatrzymałbyś na troszke dłuzej po 3 latach nawet nie spojrzałbyś na jej piersi chyba że nawyk by pozostał wszystko może znudzić się zazwyczaj nowość wzbudza emocje a kiedy euforia opadnie staje się to chlebem powszednim

Co do wielu nagich ciał. Lepiej byłoby gdyby wszystkie plaże i baseny były nudystyczne. Kiedyś myślałem że tylko szczuplutkie dziewczyny mogą nago dobrze wyglądać. I tylko te poniżej 30-ki. Pobyt na plaży nudystów przekonał mnie że to było myślenie oderwane od rzeczywistości. Powszechna nagość na kąpieliskach obaliłaby szereg mitów tworzonych przez medialną kulturę komercyjną.

gorzej gdyby mezczyzni musili chodzic nago . pierwszego dnia mijają nago swoją sąsiadke wzrok zatrzymałbyś na troszke dłuzej To nie jest prawda.Jezlii wszystkie kobiety chodzilyby nago to i tak byloby wieksze zainteresowanie nimi.KAzda piers jest inna i nawet jesliby to spowszzedniało to i tak byłoby znacznie bardziej dzialajace na wyobraznie niz kobieta zupełnie ubrana.

NAjwiekszym problemem mężczyzn byłby wzwód.Obawiam sie ze gdyby kobiety chodzily nago po ulicach jak i mezczyzni kazdy facet mialby wzwód kilka razy czesciej i dłuzej niż dotychczas. SZczegolnie dotyczy to mlodych do 20 roku zycia Kobiety tez nie moglyby sie skupic widzac ciagle facetów z erekcją.