OPEN-uppp 0 Napisano Kwiecień 22, 2007 Wiem, że prl hamuje owulację ale jak to wygląda na usg? Bardzo proszę o odpowiedź Prawdopodobnie od kilku lat mam problemy z hiperprl. Jeszcze w 1 liceum miałam wyciek jakiegos płynu z piersi. W ciągu kilku lat miesiączki stawały się coraz bardziej skąpe, aż prawie całkiem zanikły (1 góra 2 dni na wkładkach). Martwię się, że po tylu latach nie uda się przywrócić normalnych cykli... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość --..--..--..--.. Napisano Kwiecień 24, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
joannaz 0 Napisano Kwiecień 24, 2007 tak to wyglada ze na jajnikach jest wiele pecherzykow, ale zaden dominujacy, bo z powodu zaburzen PRL nie dochodzi do owulacji!!!!!!!!! 2 lata walczylam o dziecko: 5 mcy bralam Bromek (2 tabl. na noc) i.....5 cykl okazal sie szczesliwy:))) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
OPEN-uppp 0 Napisano Kwiecień 27, 2007 Joasiu gratuluje Ci!! :) Jednak mam pewne obawy, nie moge przez nie spac... Bardzo sie boje zeby nie miec policystycznych jajników. Ginekolog właśnie powiedział, że mam obraz usg typu pco.... ale :) na ostatnim badaniu tak jakby poznikało mi to. Przynajmniej z jednego jajnika na razie. Lekarz stwierdził, że jest o wiele lepiej. Na jednym mam już tylko kilka, na drugim kilkanaście A moje endomeritum (jeśli o to chodziło, nie mogę odszyfrować lekarskiego pisma) ma 10 mm, a dawniej miało 4 mm. I wraca mi normalna miesiączka. Biorę Bromergon dopiero 3 cykl. Ciekawa jestem czy te pecherze moga sie tak po prostu wchłonąć, zniknąć jak jest wreszcie normalna owulacja... Ginekolog mówi, że ból piersi 2 tyg przed o. może oznaczać owulację że wreszcie była. Oprocz tego urosly mi :) Bardzo ważne pytanie - czy któraś z Was rozmawiała z lekarzem na temat pecherzykow, czy one mogą zniknąć samoistnie jeśli pojawia się już normalna owulacja?? Owulacja byc moze po kilku latach problemów z prolaktyna... Jak długo organizm wraca do siebie? Co ewentualnie na wspomaganie owulacji? Metformax, spironol? Nie mam policystycznych jajników, androgeny są w normie. Mam łojotok i zniszczone włosy ale nie dziwi mnie to - skoro byłam pozbawiona żenskich hormonów (niższe niz w menopauzie!) przez kilka lat najprawdopodobniej... Asiu wszystko juz w porzadku z owulacja u Ciebie? Uważaj żeby prl znowu Ci nie skoczyła po ciąży. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość --..--..--..--.. Napisano Kwiecień 29, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość --..--..--..--.. Napisano Kwiecień 30, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość --..--..--..--.. Napisano Maj 2, 2007 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość blablablaalaala Napisano Maj 2, 2007 Słuchajcie ja tez mam policystyczne jajniki....i co??i to ze jestem w 9 miesiacu ciazy....udało nam sie zajsc i teraz oczekujemy z mezem.Lekarka powiedziała ze to fuks ale - dziewczyny - głowa do góry - widać ze sie DA!!!!! okres miewałam co poł roku zero owulacji....ale sie udało:)bez rzadnych leków.:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
OPEN-uppp 0 Napisano Maj 2, 2007 Blabla - czasem wbrew wszystkiemu, wbrew opiniom lekarzy udaje sie :) jestes zywym przykladem, zycze Wam zdrowka Ale wlasnie mi chodzi o to, ze ja chyba nie mam pco... Okres normalny, regularny. Androgeny w normie. Jeszcze jedyny hormon, który się nie zgadza to insulina. Dawniej byly problemy z okresem ale Bromergon pomogl. Tylko jajniki jeszcze nie wrocily do normy... to dopiero 3 m-c leczenia... Jak to jest z tym usg? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość upppppppppppp Napisano Kwiecień 14, 2008 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach