BIG PROBLEM Z PAPUSZKĄ FALISTĄ BYG BYG

no więc od 3 lat jestem posiadaczką papuszki falistej , zielone małe latająće spokoju niedawające, od jakiegoś samego poczakuw sumie zaczeła robić się nieznośna, skrzeczy jak jej nie wypuszczam a jak ją wypuszcze to zaczyna się akcja typu wydobywanie ziaren z jakąs mazią na wszystko co ją zainteresuje (pilot,komórka, myszka itd) dlatego staram się chować w czasię jej lotów po moim pokoju, ale ost nawet telewizor oblepiła :O , jak jej nie wypuszcze to tak skrzeczy ze się nie da wytrzymac , mimo ze czasem ją kocykiem przykrywam , napomne że przez te 3 lata kupilam jej do towarzystwa dwa ptaszki, jeden samiec którą ją gryzł(wiec oddałam) ,potem samiczke (ktory tez ją gryzł) wiec tez oddałam. Mimo ze moj LOluś miał towarzyszy to i tak ziarnicował na piloty i wszystko- a to jest niemilosiernie obrzydliwe, i co tu zrobić, bylam u weterynarza i pwoiedział ze tak ptaki czasem mają :O

?:O

dzięki przyjaciele :O

no cóz - 3 lata? to po prostu świński wiek - taki okres młodzieńczego buntu, jak u ludzi nastoletni. są na to tylko 2 rady: 1. przecierpieć, na starość się uspokoi 2. kupić kotka

dzięki! :D byg problem załationy