Strasznie cienkie włosy

Mam strasznie cienkie włosy, a chciałabym je zapuścić, jednak zdaje sobie sprawę, że jak je zapuszczę to będą wyglądały nie za bardzo. Po jakim szamponie włosy rzeczywiście powiększaja swoja objętość, są bardziej puszyste? Jak należy je pielęgnować? Albo może jakaś dieta? Proszę poradźcie!

Ja tez mam cienkie włsoy ale tym razem sie uparłam i nie scinam juz czas jakiś... Moje wlosy czasem maja dobry dzien i fajnie wygladaja rozpuszczone, a czasem je spinam klamra bo bym sie wstydzila pokazac ludziom- wisza, są bez zycia i wygladaja jakby ich było 10...:) W dodatku sa suche. Zawsze nakrecam je na wałki po umyciu, to sie troche podniosą... Na drugi dzien oklapna ale taki już ich urok, co poradzić... Ja stosuję preparaty usztywniające bo sa bardzo miekkie, jak u dziecka, najlepiej jakies w sprayu.. szampony do wlosów suchych. Nie rosną zbyt szybko, więc na cuda nie liczę ale dośc mam krótkich fryzur. I już.

A ja mam przetłuszczające się, więc wieczorkiem nie dosć, że są cienkie to jeszcze takie tłuste strąki sie z nich robią... tragedia.

to tylko reklama, zeby kase wydac. Zobacz, jakie Twoi rodzice maja wlosy - jesli tez maja bardzo cienkie, to ciezko bedzie Ci miec grzywe jak lew:) Sa naturalne odzywki, ktore moda troche pomoc. Jedna to z zoltek jajka i kilku kropel cytryny. Druga - to samo z dodatkiem olejku rycynowego. Trzecia - to samo z dodatkiem nafty kosmetycznej. Zawinac na 2 godziny w torebke foliowa, splukac, umyc, wysuszyc. Raz w tygodniu (nakladac na wilgotne wlosy) Jesli chodzi o diete, to nie mam pojecia za bardzo, ale na pewno warzywa, ziarna, owoce - te rzeczy ktore maja duzo mikroeledmentow. Wazny jest wapn - mozna go pic w jogurtach, mleku albo jeszcze dodatkowo tabletki rozpuszczalne. Aha - z apteki tabletki "skrzyp polny" Mam nadzieje, ze pomoglam troszeczke. Powodzenia w zapuszczaniu!!!

Dzięki:) Moja mama też ma cienkie włosy, więc nie liczę na jakąś supergrubość, ale chcoiaż takie troche gęstsze mogłyby być:)

A jak robic tą maseczkę z żółtek jaja? W jaki sposób ja nakładać? Co ile robić?

"Zawinac na 2 godziny w torebke foliowa, splukac, umyc, wysuszyc. Raz w tygodniu (nakladac na wilgotne wlosy)" Czy to sie tyczy wszystkich maseczek?

tez mam raczej malo wloskow i cienkie.. Ja uzywam szamponu i odzywki z L\'oreala pogrubiajaca i unoszaca czy jakos tak i jestem z niej bardzo zadowolona:) moze nie sa to jakies extra rezultaty, ale jakies sa chociaz troszke:) poza tym raz w tyg staram sie robic ta maseczke z olejku rycynowego i po niej tez sa fajne:)

a tak na pocieszenie, mam kolezanke ktora ma rowniez bardzo cienkie wlosy i ma je az do pasa!! i mimo ze ma ich tak malutko chodzi zawsze z rozpuszczonymi i bardzo ladnie wyglada:) oczywiscie ma je bardzo zadbane:)

Hejka! Ja tem mam cienkie, i od prawie zawsze mam krodkie- juz sie \"prawie\" wyleczylam z marzeniach o dlugich- mialam juz dosc spania na walkach, bo moje juz po 2 godzinach wracaly do poprzedniej formy, czyli wygladaly fatalnie. Teraz mam krodka fryzurke, ktora podnosze na pascie do wlosw i przylakiruje- i caly dzien mam siwtna fryzurke ;) A co do sposobow na wlsoy to ostatnio czytalm topik ze nalezy codziennie jesc celubule- moze dwa plasterki czyli nie duzo, ale za to regularnie- podobno pomaga. Ja natomiast jak bylam mala to mialam bardzo grube i gest wlosy... a w wieku szkolnym tak mi sie zmienila struktura wlosa. Ostatnio slyszalam w telewizji ze jak glowa jest bardzo dobrze ukrwiona to wlosy tez sa piekne- a ja wtedy mialam bardzo dobrze ukrwiona glowe, bo jak bylam mala to moja ulubiona zabawa bylo ... stanie na glowie ;) nie zartuje ja potrafilam ogladac teltwizje stojac na glowie na wersalce i to dlugi czas. Potem niestety mi chec na ta zabawe miniela, i minely moje piekne wlosy... TAk wiec jak ktos ma ochote to polecam stanie na glowie..., ja jakos jednak nie moge sie jakos zmusic, juz nie mam tyle sily, i nie jestem w stanie tak stac ;(

Moje również takie są. Cienkie, mięciutkie jak piórka, w dodatku nie za wiele ich mam i strasznie się przetłuszczają :(

sorki ze dopiero teraz odpisuje, tak, co tydzien jedna z tych maseczek.

znalazłam na stronie vivhy szampon dercos nadający gestosc włosom tam pisze ze włosy rosną grubsze czy to mozliwe? vichy to dobra firma i raczej nie sciemnia ale jakos nie wierze ze nagle cos mi zgrubnie we włosie

chna i basma oblepiaja włosy przez co są one grubsze.

ja niestety też mam cieniasy. nie ma na to konkretnej porady- taka struktura i już. Stosowałam wiele metod naturalnych i szamponów, pianek... maseczka z żółtek i cytryny - godna uwagi ale systematycznie trzeba, szampony - te które dają większą puszystość ja zadowolona jestem z Fructis, panti&pro vi (czy jak to się pisze), a pianka: NIVEA WIĘKSZA PUSZYSTOŚĆ- już jej nie zamienię na żadną inną po niej mam faktycznie ich więcej,są sztywniejsze i trzymają się prawie cały dzień, a zwykle mam cieniutkie nitki, sypkie jak.. ah szkoda gadać. pozdrawiam.

mam takie pytanko bo widze ze w sumie nie ma takiego tematu konkretnego... czy na cienkie wlosy dobra będzie ta fryzurka? http://ikf.com.pl/fryzury-emo/fryzura8350.htm podkreślam że mam bardzo cienkie włosy:/

nie bardzo ta fryzura na cienkie włosy oklapną i bedziesz wygladać jak zmokła kurka do cienkich włosów dobre sa fryzury półdługie - w okolicach ramiona-broda, pocieniowane, ale nie bardzo mocno

no właśnie ale mi półdługie to nie bardzo poza tym chciałabym jakąś konkretna fryzurkę a niejakąś zwykłą.... zaden fryzjer nie umie mi dobrac fryzury :(

Witam. Ja również mam cienkie włosy...może nie o tyle cienkie co po prostu są one rzadkie szczególnie w okolicach przedziałka. Jak byłam mała miałam 2 razy więcej włosów, wszystko zaczęło się jak w gimnazjum pierwszy raz zafarbowałam włosy od tego momentu włosy zaczęły się wyraźnie przerzedzać. Obecnie mam o połowę włosów mniej. Stosuje całą serię Seboradin (oprócz ampułek), odżywki Jantar i Wax, nie suszę suszarką i nie prostuję włosów. Czasem używam termoloków lub wałek żeby unieść je u nasady. Od 5 lat nie farbuję włosów. Raz na rok użyję szamponetki dla odświeżenia koloru (mój naturalny to ciemny brąz). Stosuję też sporadycznie suplementy ale nie widzę poprawy w zagęszczeniu się włosów. Od momentu gdy nie farbuje włosów i nie stosuję żadnych radykalnych zabiegów są one błyszczące i w miarę zdrowe natomiast dalej rzadkie:( Zapomniałam dodać że przez ponad pół roku stosowałam ampułki Dercos Aminexil które nic nie pomogły..Już nie wiem co mam stosować.Chyba pójdę wykonać badania na testosteron bo może to jakiś rodzaj łysienia:(

na wygląd włosów i całych nas ma wpływ wszystko , trzeba więcej czerpać z natury.... jedzenie ... kosmetyki a efekty będą. Nie da się bez chemii żyć ale trzeba ja ograniczać . zamiast byle jakiego szamponu kup naturalny bez silikonów , parabenów , odżyw włosy i skórę głowy a efekty będą , ja używam ALVA - Szampon z kofeiną , kupiłam go tutaj http://www.bio-lifestyle.pl/alva-szampon-kofeina-wzmacnia-pobudza-cienkie-wlosy-250-ml-p-626.html. Nie dajmy się omamić reklamom dziewczyn z bujnymi włosami , jak to pięknie po nałożeniu kolejnej chemii na włosy czupryna nam rośnie

ja pierwszy raz pofarbowałam włosy w siódmej klasie podstawówki i później cale LO farbowałam bardzo intensywnie, miałam przerwę na studiach, a teraz znowu regularnie farbuję i zawsze miałam zdrowe włosy i nigdy mi nie wypadały. a morał z tego taki, ze może to nie wina farbowania w Twoim przypadku- te pierwsze farbowania zbiegły się zresztą z dojrzewaniem i zmianami hormonalnymi- idź do lekarza jak jeszcze nie byłaś, zbadaj się

przede wszystkim wybrać odpowiedni szampon i odżywkę- takie produkty, które nie sprawią, że włosy będą przyklapnięte a odbite od skóry głowy i pełne blasku.postaw na na takie pozbawione parabenów

a co mają do cienkich włosów parabeny? :/

ogólnie powinno się unikać parabenów w szamponach (niezależnie od rodzaju włosów) mogą one powodować alergie czy podrażnienia skóry

od zawsze miałam mało włosów. od liceum testowałam różne specyfiki (to juz ponad 10 lat) ale robiłam to mało regularnie. rok temu nie dość, że już ich było mało to zaczęły jeszcze wypadać. zrozumiałam co to znaczy kiedy ludzie mówią, że ''włosy wychodzą garściami''. wpadłam w panikę. zaczęłam łykać tabletki, stosować odżywki, maski, jedwabie, jakieś mleczka, specjalne szampony, psikałam je specyfikami kilka razy dziennie (często od tego mocno śmierdziałam -nie wszystko ładnie pachniało) stosowałam odpowiednie szczotki, oczywiście nie suszyłam itp., poswięcałam temu wszystkiemu bardzo dużo czasu no i coś pomogło. włosy szybko przestały wypadać. po trzech miesiącach zauważyłam nowe włoski delikatne jak u noworodka ale były. teraz te włosy są już grubsze. mam wyraźnie dwie długości włosów na głowie ale nie przeszkadza mi to, ważne że są :) przedziałek jest dużo węższy. trochę kosmetyków odstawiłam. zostałam przy: szampon revitax, tabletki l'biotica, maska wax, jedwab. mam więcej włosów niż miałam przed akcją WYPADANIE :)

To muszę spróbować tego zestawu. Jednak polecam zbadać sobie hormony tarczycy bo to także może być jeden z pierwszych objawów jakiś nieprawidłowości. Ja idę jutro rano, jesli będzie wszystko ok będe dalej kombinować

Dermatolog Dzięki niemu sprawdziłam hormony tarczycy i znam przyczynę wypadania włosów, a w konsekwencji mogę skutecznie leczyć.

a jakie badanie trzeba zrobić? krwi pod kątem tarczycy tak? czy lekarz rodzinny moze dac skierowanie?

Może spróbuj zagęścić włosy? Jest wiele fajnych produktów http://hairdoktor.pl/kmax-25g-zageszczanie-wlosow-p-55.html To niedroga kuracja, a może Ci pomóc zaakceptować siebie :)