Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

co za problem

nie najlepiej, co?

Polecane posty

Dziewczyny.. nie odchudzam sie tak namiętnie jak wy, może nawet wcale sie nie odchudzam, ale w głębi duszy chciałabym schudnąć. Czasami wchodzę na te forum żeby poczytać jak walczycie z tłuszczykiem. Z ciekawości pytam, czy dużo dzisiaj zjadłam? Później temat może nawet zostać skasowany.. ;) ŚNIADANIE : dwie kromki chleba z serkiem, sałata i szynką OBIAD: udko kurczaka (dość spore) + czerwona kapusta PODWIECZOREK: cała :O czekolada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he nie duzo;) no oprócz tej czekolady:) i fajnie by było jak by zamaist udka była pierś np:) zamiast czekolady jogurt. a chlebek razowy; Powodzenia:) ja od jutra zaczynam SB + BBP 2 razy w tyg i w miedzy czasie rower:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez chyba się wezmę za siebie. Już od jakiegoś czasu biegam ok. 2-3 razy w tygodniu i nie jadam kolacji :) Ale to do lata nie wystarczy, żeby stracić z brzuszka i nóżek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa jestem czy wiesz
ile kalorii ma cała czekolada ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie peniaj,ja wczoraj zjadłam pizze prawie całą i zaraz po tym prawie całą tabliczke białej czekolady-prawie-bo pomógł mi w tym chłopak no ale ile on zje z dwie kostki max? no i do tego cała butelka pól wytrwanego białego wina:P he he dobra jestem co:) weekendy są najgorsze:) no ale koniec z tym:) lato tuż tuż,no i naszczescie nie mam duzo do zrzucenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam nie białego tylko czerwonego-chyba przez tą czekolade mi sie popipało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam:) nie ma co sie łamać:) Niech sie martwią CI co wogle wsydzą sie przyznać do porazek:) ile wogle chcesz zrzucić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh przynajmniej smakowo macie cos z zycia:D ja sie rozpedzam na produktach lingt typu masa jogurtow i wafli ryzowych i zero wariacji smakowej - dieta i dieta. a mimo to waga prawie w miejscu:( pozdrawaiam:) sympatycznie tu macie strasznie a ile kosztuje ten karnet na fitness? i czy przy tym jest fajna muzyka?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja byłam na razie raz w czwartek i miałam straszne zakwasy,w nocy sie ruszać nie mogłam:) Za jedno wejście zapłaciłam 12 zł, a bede kupować karnet na 8 wejśc w miesiacu to zapłace 80 zł.To są moje prawie,że ostatnie pieniądze ale czego sie nie zrobi dla urody:) Ja chcem zrzucić jakieś 5-6 kilo. a warze 57 przy wzroscie 161 Jutro jestem zapisana na 10 ale sobie odpuszcze-zeby te zakwasy mi całkowicie przeszły. W czwartek pójde. a do czwartu rower. Po nim nigdy nie miałam zakwasów... do tego bede uzupełniać jazde 8 minut abs brzuch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzechowka.
nie martwcie sie, ja dzsiaj wykorzystalam limit kalorii na najblizszy tydzien. gubie sie w obliczeniach... najpierw 4 smazone grzanki francuskie z dzemem (niskoslodzonym, hle hle :P ) i ubita kremowka, pozniej jajecznica z szynka, czekoladka orzechowa a na koniec pizza. zapijam cola. chyba musze pomyslec nad jakas dieta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
he he;) To jak kto zaczyna dieta+ruch od jutra? Bo ja jutro wstaje przed 8 i wychodze na rower na godzinke, jak wróce napisze wam jak było:) na obiad kupie sobie chyba makrelke wedzoną a na sniadanie po rowerku bedzie jajecznica:) a na kolacje w pracy-serek wiejski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzechowka.
ja nawet chetnie pisalabym sie na jakas diete...mam do zrzucenia jakies 3-4 kg. problem w tym, ze to bylaby moja pierwsza w zyciu dieta, a moje kulinarne wymagania sa dosyc wysokie, nie lubie sobie odmawiac jedzenia. nie musi byc kaloryczne, ale bezwzglednie musi byc smaczne i musi byc go tyle, zebym ze spokojem nasycila glod. macie jakies diety nie wymagajace jakichs koszmarnych wyrzeczen?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj nie wiem,ja Ci raczej nie doradze.musisz poszukać. Ja bede stosować SOutch beach -dietka fajna ale jak by nie było są tam wyrzeczenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest dobre,bo z tego co wiem,to tłuszczyk sie spala po 20,30 minutach rozgrzewki.Rozgrzewke bede robić odrazu na rowerze,potem rozciaganie potem szybko do domku i 8 minut abs:) tym sposobem szybko sie pozbede sadełka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łyżecza_i_kubeczek
eeeeeeee no...orzechówka, na początek wykreśl pizzę, colę i czekoladę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orzechowka.
hm, czekoladka byla mala, taki cukierek, bardziej mnie martwia te grzanki z kremowka.. dzisiaj mnie cos wzielo na slodkie, zwykle wole porzadne, sycace dania - mieso, ziemniaki, makaron, surowki lub salatki z majonezem, pierogi...licze, ze latem bede miala mniej ochoty na takie wysokokaloryczne, tluste potrawy i jakos wroce do normalnej sylwetki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ja uciekam potanczyć przy muzie z radia eska;) troche sie porozciągam.Juro jak wróce po przejazdzce do domku,wykapie sie i sie do was odezwe.Papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) widze,że nie ma nikogo zmotywowanego do dietkowania:) ja już po treningu,kawke pije i zajadam orzeszki ziemne-dozwolone na SB:) o 12 przed wyjściem z domku bedzie jajecznica a w pracy serek wiejski:) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmiana planów,na obiad kupiłam sobie jednak makrelke wędzoną:) odezwijcie sie no:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez wczoraj mialam zalamanie mojej diety :/ Mialam taki apetyt ze zjadlam: sniadanie 2 kromki chleba z pasztetem 1 obiad pierogi z truskawkami 2 obiad fasolka po bretonsku 3 obiad pol duzej pizzy o 23 myslalam ze wszystko zwymiotuje, ale od dzisiaj bede znowu grzeczna i koniec z weglowodanami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×