Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mamma mia

ZAPLANOWANA DATA I PŁEć !!!

Polecane posty

Gość kjg
Cześć dziewczyny ja za jakiś rok planuję zachodzić w drugą ciąże,no chyba,że sie rozmyśle,bo maż to duże dziecko.Moim marzeniem wielkim jest córcia tymbardziej,że w rodzinie sami chłopcy.Mam książkę i zastosuję się do zasad,chociaz,z tym jedzeniem to będzie ciężko,poniewaz prawie co dzień jadam mięso i ziemniaki,a mlecznych rzeczy nie lubię.powiedzcie czyu mogą być magnez i wapń w tabletkach i czy są jakies płyny czy może lactovaginal zwiększa kwasowość pochwy,aby te męskie plemniki nie dostały sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ...ja jestem z tego topiku \"doswiadczone mamy itd... fakt piszemu juz b.b.b.b dlugo...ale prawda jest tez taka, ze te najwazniejsze wskazowki juz zostaly napisane...skasowano nasz topik i musialysmy zalozyc drugi...tak czy owak zapraszamy serdecznie bo mamy juz na swoim koncie pare trafnie zaplanowanych maluszkow!!!! ja sama fanatycznei :P to zart oczywiscie, ale probuje ustrzelic dziewuszke dla odmiany...a to wg wojcika i nie tylko duzo trudniejsze.... zycze owocnych staranek i wymarzonych plci i zapraszam do nas ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny! Wczoraj juz Wam chciałam odpisac, a nawet odpisałam ale coś szwankowało to forum :/ Pewnie juz wiecie o wójcikowych metodach na dziewczynkę, ale mogę przypomniec to co pamiętam: .częsty sesik, aby troszkę osłabic nasienie, .brak odlotu podczas tego zapładniającego, .w niewielkich ilościach substancjie plemnikobójcze .i oczywiście kochanie się przed owulką Mi dużo łatwiej płodzic dziewczynki, bo mleko pijam litrami, kocham soję i po @ mam straszną chętkę na miłość :)))) No ale cóż, trzeba będzie zmienic upodobania w imię idei :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki 🌻 Witam Was bardzo ciepło i serdecznie. Jestem z sąsiedniego topiku \"doświadczone mamy...\" tam tez dziewczyny planuja płeć dzieciaczków. Zapraszam. Widze,że wzorujecie się na Wójciku, co sądzicie o chińskim kalendarzu, czy bierzecie tablice pod uwagę planując płeć? Ja staram sie jeść więcej nabiału, ale też jakoś nie przesadzam z tym. Czy są jakieś syropy które zmieniają śrdowisko pochwy przy planowaniu dziewczynki? Pozdrawiam i życzę upragnionych dzieci🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny ja w przyszlym roku wychodze za maz. w tym roku zaczne robic badania w celu przygotowania sie do zajscia w ciaze. bedziemy starac sie od lipca 2008 roku. jesli chodzi o plec dziecka nie wazne cos sie urodzi wazne aby bylo zdrowe pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja-neczko! Na dziewczynkę ponoc syropków nie ma ale Wójcik poleca w niewielkich ilościach plemnikobójcze substancje o kwaśnym odczynie :) Ale to tak troszkę przerażająco dla mnie brzmi :/ Glupolku! Gratulacje z okazji ślubu (tak na zaś) 🌻 To staranka rozpoczniemy mniej więcej w tym samym czasie :) Mam nadzięję, że będziesz pojawiac się na forum, bo miło byłoby razem czekac na embrionka a później na dzidzię :) Wogóle fajnie dziewczyny, że się pojawiacie :) Na to liczyłam :classic_cool:, bo choć to jeszcze rok to na myśl o tym już mi się robi cieplutko w sercu ❤️. Ze znów będzie bicie serduszka, czekanie, podglądanie na usg i ...poród 😠 No może tylko ostatni \'szczegół\' mnie przeraża... Rozważałyście może poród w domu lub w Niemczech ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem współżycie w określonym dniu owulacji ma wpływ na płeć i jest to wg mnie najpewniejsza metoda, choć moim zdaniem tak około 70% skuteczna. Pierwsze dziecko było zaplanowane, choć płeć była nam obojętna - pamiętam, że kochaliśmy się właśnie ostatniego z dni płodnych (to był 17 czy 18 dzień cyklu przy 28-dniowych cyklach). Urodziłam chłopczyka. Od 4 miesięcy staramy się o drugie dziecko. Ponieważ początkowo zależało mi najbardziej, by była to córeczka - staraliśmy się na początku dni płodnych -do owulacji. Starania nie powiodły się (może za szybko kończyliśmy??), więc w tym miesiącu przeciągnęliśmy starania na wszystkie dni płodne. W końcu drugi synek też byłby super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny witam ponownie.dzieki mamma mia za gratujacje. mam nadzieje ze 7 lat ktore minie jak jestem z ukochanym dzien przed moim slubem przyniesie mi szczescie i uda mi sie zajsc w upragniona ciaze za pierwszym razem ale zobaczymy mam nadzieje ze dlugo nie bede musiala czekac na dzidzie :) pozdrawiam was kochane i od czasu do czasu bede tu zagladala. wierze w to ze ten czas szybko minie tym bardziej ze od nowgo roku bede miala troche na glowie w zwiazku z moim slubem.a co do slubu to mam zalatwione na ten moment co ci najwazniejsze i co sprawia duzo problem ze zalatwieniem a wiec orkiestra sala kamerzysta sa zarezerwowani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki 🖐️ Glupolku :) Dla mnie 7 zawsze była magiczną i szczęśliwą liczbą, dlatego wierze w Twój sukces :) Ja też zakładam, ze szybko się uda. Wstępnie przeznaczam 2 miesiące na próbe zajścia - sierpień i wrzesień \'08. Wtedy wlasnie wg tablic zaczyna się mój czas na chłopca :) Poza tym mogłabym urodzic na wiosnę i nie męczyc się tak jak w poprzedniej ciąży z wielkim brzuchem w środku lata :) Ale zobaczymy jak to wszystko będzie. W kazdym razie jestem dobrej myślli :classic_cool: MoniuAniu - mam nadzieję, ze nam też uda siue w ten sposób począc chłopczyka 🌻 Odezwę się po weekendzie majowym bo wyruszmy nad tucholskie jeziora! Dużo słonka na majówkę życzę!🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgoq
Wpadłam poczytać co piszecie i pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamma mia życzę udanej wycieczki opowiedz potem jak było, bo my też jesteśmy zapalonymi podróżnikami ;) a na majówkę jedziemy do Czech - w Libercu jest superancki aquapark!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kroliczek27
podajcie tabele zaplanowania plci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli chodzi o planowanie płci to musze wam powiedzieć ze z tym kochaniem się w dniu samej owulacji, gdzie największe szanse sa na płeć męską u mnie to nie poskutkowało, miałam monitorowany cykl wiec wiem kiedy miałam owulację i wiem tez na podstawie badań w klinice niepłodności ze plemniki mojego m. zyja we mnie góra pare godzin, więc szczerze to płec zeńska prawie wykluczona, a jednak w sierpniu urodzi nam się córka, cud jakiś czy co? Szczerze to pierwsza nasza reakcja po USG w 22 tc była srednia, od wielu lat znana wróżka mówiła mi ze nigdy nie będę miała córki, jeszcze bardziej mnie to dobiło, w tej chwili juz pogodzilismy się z tym i czekamy z utesknieniem na dziecko, i pomimo tego ze jakis czas temu mówiłam ze prawdopodobnie będzie to moja jedyna ciąża zycia(ta w której teraz jestem) to chyba bedziemy starac się o syna, o którym oboje bardzo marzymy, ale nie mam zamiaru robić rosyjskiej ruletki i liczyć ze moze się uda, słyszałam ze sa juz na świecie metody selekcji plemników z chromosomem X i Y, i w ten sposób mozna wybrac płeć i pózniej poprzez IN-Vitro lub inseminację , oczywiscie nie robi się tego w Polsce, ale nie wiem tez gdzie, myslę ze taka metoda bedzie miała szanse powodzenia duzo większe niz te naturalne metody, jestem mocno zainteresowana ta własnie metodą i jestesmy z mężem gotowi nawet zmienić kraj zamieszkania jeżeli to będzie konieczne, choc zapewne najpierw chciałabym dojśc do siebie po tej ciązy i odchowac troche córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna taka mama **
Witam 🖐️ ja mam 2-letniego synka a aktualnie jestem w 34 tygodniu ciąży. Termin mam na czerwiec. Przed planowaniem drugiej ciąży kupiłam sobie książkę Wójcika i staraliśmy się stosować do wymienionych w niej zasad, gdyż bardzo chcieliśmy mieć tym razem córkę. Starania o drugie dziecko zaczeliśmy w lipcu, a w ciążę zaszłam we wrześniu. Jak nam początkowo nie wychodziło to zaczeliśmy skracać czas od ostatniego zbliżenia do planowanego terminu owulacji. I trzeciego miesiąca od początku starań zaszłam w ciążę. Początkowo powiedziano nam, że to dziewczynka. 3 dni temu miałam ostatnie USG i lekarka powiedziała,że nie ma wątpliwości ......... na pewno chłopiec :) No cóż - trudno. I tak bardzo się cieszę, bo swojego pierwszego synka nie zamieniłabym na żadną dziewczynkę. Ale troszeczkę mi szkoda, że nam się nie udało ucelować dziewczynki. ..... Kto wie, może kiedyś jeszcze będę miała córkę???? Ale to raczej nie w najbliższym czasie..... może spróbujemy znowu za jakieś 4-5 lat. Ale czwarty raz już na pewno nie będę próbować! Narazie będę super mamą dwóch słodkich urwisów. Pozdrawiam wszystkie serdecznie 🌼i życzę owocnych starań :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też od \"doświadczonych mam\":D zaglądam czasem z wiadomych względów:) Pozdrawiam Was i życzę owocnych staranek a raczej strategii. Mama-chłopaki też sa superrrr:) wiem coś o tym;) może uda Ci się za trzecim razem:)nigdy nie mów nigdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaajka
czesc ;) I jak wasze starania. Ciekawi mnie ilu osobom udało sie zaplanowac płec dziecka. A co z tablicami chińskimi o których pisze wójcik? czy bierze sie o uwagę kalendarzowe lata czy skonczone bo spotkalam się z róznymi opiniami. Dzięki za wskazówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaajka
ponawiam pytanie, co z tablicami chińskim ? tez się na nich wzorujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawa78
dziewczyny gdzie są te tablice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podaj swój wiek i planowaną płec, to napiszę Ci miesiące w których warto się starac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaajka
Ja mam 35,a właściwie w sierpniu skończę 36,marzę o dziewczynce :) Dzieki za pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przysla mama
i co z waszym planowaniem? nic nie piszecie a temat na pewno interesuje wiele osób. czekam na dalsze posty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fridaaaa
planowanie plci i daty to jak wrózenie z fusów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co tentopik
po co ktoś zaklada a potem olewa co z wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki kochane! Przepraszam,. że tak zaniedbalam topik. Obiecuję nadrobic zaległości i odpowiem na pytanka.... Po majówce mam mętlik w główce.. Po malutku wszystko się układa i planowanie dzidzi znów staje się planem na przyszły rok, ale chwilowo zwatpiłam w to czy cokolwiek można planowac... To tak jakby los nie chciał dac się przechytrzyc i czasem wycinał takie nieprzewidziane numery, że łapki normalnie opadają. Nie chcę wgłębiac się w szczegóły, ale powiem Wam tylko tyle, ze nasz związek zawisł na cienkim włosku w chwili najmniej spodziewanej... Teraz wszystko wraca do normy, priorytety spowrotem ukladają się we właściwej kolejności. Tak więc mamma mia wraca, choc pojawiac się będzie nie tak często jakby chciala, bo ostatnio nawał zdarzeń wokół 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dear Kajka! Zanim skończysz 36 lat o dziewusię powinnaś starac się w : czerwcu, lipcu, wrześniu i październiku. A jak już będzie nowa cyferka po 3 to służyc Ci będą takie miesiące: styczeń, kwiecień, czerwiec, lipiec, sierpień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to nie miejsce i czas ale muszę się trochę uzewnętrznic bo czuję się jak więzień we własnym domu czekajacy na widzenie, które nie wiadomo kiedy będzie... Do tego muszę odpowiadac na setki pytań \"dzie tata\".... Boże, jak to życie czasem boli. Miało byc tak pięknie a chyba będzie rozwód.... Jeszcze miesiąc temu żyłam planowaniem drugiego dzidziusia, a teraz.... Ciągle mam cichą nadzieję, że to jakoś wyprostujemy, ale raczej marne na to szanse. Chyba nic nie ma na tym świecie pewnego i trwałego. W tym momencie pewna jestem tylko tego, że moje dziecko jest największą miłością mojego życia i jeśli rozsypie się to co dla niej jest całym światem zwanym tata-mama to przepraszam Ją za to, że nie potrafię temu zapobiec. Choc chciałabym z całego serca.... Walczyłam, ale chyba powoli tracę na to siły... A Wam mamy życzę spełnienia Waszych dzieciaczkowych marzeń i zrozumienia ze strony ich tatusiów, bo bez nich to wszystko traci sens. Czasem miałam żal do mojego ślubnego, że nie przeżywa każdego sukcesu naszego dziecka tak intensywnie jak ja, że czasem obowiązki wykonuje jak największą karę... Ale teraz kiedy go nie ma brakuje mi nawet jego fochów i lenistwa... Bo do tego lenia na tapczanie słodko przytulała sie nasza rybka i wiem, ze była wtedy szczęśliwa. Tak jak ja widząc ich razem. Bardzo chciałabym aby te chwile nie były tylko ściskajacym serce wspomnieniem, ale codzienną rutyną, którą nauczylam sie doceniac. Trzymajcie się mamy i ja tez postaram sie wytrwac ten ciężki czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamma mia:) Nie rezygnuj tak szybko-małzeństwo to nie luźny związek gdzie mozna sie spakować i po prostu wyjsc... Kiedy są dzieci-to sprawa jest trochę bardziej złożona... Wiem,ze moze Ci być teraz trudno-ale musicie walczyć o tę wasza miłość. Przecież skoro miesiąc temu planowałas dziecko-to nie mogło się tak diametralnie zmienić-z białego na czarne. Małżenstwo to nie bułka z masłem i oprócz chwil dobrych są też chwile trudne. A budowanie wymaga wspólpracy dwóch osób-bo jeśli któras z nich zamiast cegieł zacznie nagle układać pudełka kartonowe-to budowla runie. Wierzę ze macie mocny fundamenti życzę Ci abys spokojnie przyjrzała sie jeszcze raz temu co najlepsze w twoim mężu i tacie twego dziecka...Tym cechom,które pokochałas i to chyba niedawno-bo mam wrazenie ze jesteś młodą osoba. Zycze powodzenia i wszystkiego co dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj mama mia :) Nie zawsze życie układa nam scenariusz tak jak chcemy, ale tez nikt nie powiedział, że będzie łatwo. Dzisiaj jest moda na szybki rozwód, raz ciach i po sprawie... Uważam,ze jeżeli kochasz go, macie dziecko, to macie tez o co walczyć. Człowiek nie składa się z samych zalet, wiadomo że niektóre cechy jak lenistwo mogą Cię wkurzać ale na tym polega miłość że akceptujesz drugą osobę z wadami, zaletami a może tylko dlatego że jest. Wiesz rozmowa jest takim wspaniałym środkiem, spróbuj zdobyć sie na szczerą rozmowę,może uda Ci się ocalić to było między Wami. A może nawet poprawić to co Ci się nie podoba. Tak jak pisze Lili nic nie zmienia sie tak szybko, a miesiąc temu planowałaś dziecko. Rozważ wszystko dobrze, a przede wszystkim spokojnie. Nie wiem co jest powodem Waszego rozstania, ale jeżeli jest to chwilowy kryzys, to spróbuj wytrwać. Natomiast jeżeli to coś gorszego, cóż życie toczy się dalej, masz córeczkę i tworzysz dla niej dom. życzę Ci aby było tak jak pragniesz. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×