jak ubrać 4miesięczne dziecko w taką pogodę jak dziś?

Jak ubierać takiego malucha, czy zakładać czapeczkę na lekki wiaterek?Czy macie jakieś rady?

właśnie widziałam na dworze dziewczynę ze szkrabem takim kilkumiesiecznym. Leżał tylko w pajacyku przykryty pieluszką i miał cienką czapeczke. Mnie byłoby zimno :D

ja swojego 3 mies.ubieram w np.kaftanik, śpoichy, kurteczkę z weluru i cienką bawełnianą czapeczkę

Pajacyk i pieluszka to trochę za mało. Ja ubrałam: body z krótkim rękawkiem, pajacyk z długim i na to grubszy kocyk. Albo body, dresik i cienki kocyk. Nie zakładam dziecku kurtki.

Ja moja 5-cio miesieczna dzidzie ubrałam tak: body długi rekaw, ogrodniczki z polaru, skarpety, butki i czapeczka

to przesada ale czapeczka obowiązkowo-taki maluchmoże załapac zapalenie ucha ! A wszędzie trąbią ,że dziecko należy ubierać tak jak siebie tylko o jedna warstwę więcej! ale przy tym tez trzeba uważać ...z praktyki wiem ,że dziecko nie może sie spocić jest to gorsza sprawa niż gdyby troszkę zmarzło ...

ja zakładam kurteczkę, bo mój mały strasznie ruchliwy jest i co chwila się rozkopuje - na nóżki cienki kocyk. A kurteczka też nie jest gruba w sumie to bardziej bluza niż kurteczka

Ja nie jestem za tym, żeby matka ubierała dziecko o jedną warstwę więcej niż siebie. Ja mam biustonosz i krótki rękaw, więc musiałabym dziecku założyć tylko body z krótkim i długim rękawem- na moje oko to za mało. Nie można dziecka przegrzać, ale też nie zaziębić. Uważam, że polarowa bluza, albo bluza od dresu jest wskazana. Dziecko to nie dorosły. Ja jestem na słońcu, grzeje mnie i jest mi duszno, a dziecko pod budą od gondoli ma cień i jest chłodniej niż w rzeczywistości. Nie należy przeginać latem, ale póki co, mamy wiosnę.

Ja dzisiaj ubralam synkowi spodnie body z dlugim rekawem cieniutka bluze i czapeczke tez cieniutka Jak wrocilam do domu byl spocony Moglam ubrac body z krotkim rekawem ale chwilami wieje wiatr wiec ciezko powiedziec

A ja dziś byłam z moim dzieckiem na kontroli w przychodni..... ubrane było w body z krótkim rękawkiem i krótkie ogrodniczki i cieniutka czapeczka, do tego cienkie skarpetki i buciki. I pani doktor powiedziała że bardzo dobrze, nie ma co dziecka przegrzewać. A poza tym widzę, że gdybym mi załozyła jeszcze jedną warstwę to by chyba zwariował z gorąca. Pozdrawiam ;-)

no ludzie , dajcie spokoj - sama chodzi w krótkim rekawie , a dzieckoma siedzieć w polarze ? jak jest goraco , to nawet w cieniu dostaję kota w polarze jak już musicie je tak grubo ubierac , to chociaż w bawełniane rzeczy

nie paula ,ale wystarczy zalozyc body,kaftanik ,pajacyk i przykryc kocykiem.no i czapenka cieniutka. ja tez uwazam ze stanowczo za grubo ubieraciue swoje dzieci. ]same w krutkich rekawkach paraduja a dzieciom kaza w polarach i kurteczkach sie kisic.bez przesady ,wystarczy jak dresik zalozycie i to nie za gruby.

ja ubieram moja trzymiesieczna coreczke w body z krotkim rekawem, spodnie i bluze z kapturem, no i cienka czapeczka. biore z soba kocyk jakby sie nagle ochlodzilo. mam natomiast pytanie: czy takie male dziecko mozna juz zaczac hartowac? duzo slyszalam o hartowaniu stopek, ale to u kilkulatkow. ja czasem zapominam ubrac coreczce skarpetki bo i tak ciagle jej sie zsuwaja. .....