zrobiłam to z jego bliźniakiem i żoną bliźniaka

jak w temacie najdziwniejsze jest to , że oni to chyba zaplanowali dziwnie mi z tym , a mój bliźniak chyba o wszystkim wie ( nie są podobni do siebie) wcześniej nawet bym o tym nie pomyślała a teraz ciągle mam przed oczami sceny z tamtej nocy

chyba tak ........ teraz tak myśle sobie , zawsze rozmowy schodziły na temat seksu , a bratowa przytulać bardzo się lubiła do mnie i obcałowywać , no co mój miś nie reagował .......

nie , a czemu kota???????

Jesteś typową szmatą. Zrobić to z innym facetem. Bratową mogłaś ruchać ile wlezie, ale z bratem to już jest zdrada i to straszna.

no tak .... kota , nie mam nastroju do żartów chyba potrzebuje z kimś o tym pogadać - tak mi się wydaje , ale może się myle? w sumie to chodzi mi o to , że nie wiem co dalej ...............

no taki mój urok chyba już ........ powinnam mieć wyrzuty sumienia

Ja bym Cię z domu wywalił. Pozatym ja też czasami tylko nie reaguje jak się facet przystawia do mojej lasi po to, by sprawdzić jaka ona jest. Wkońcu nie mogę być z nią wszędzie i o każdej porze, a to jest idealna próba.

czy to byli bracia kaczynscy???

właśnie , że nie nic , bo bliźniak dzwonił do mnie dzisiaj , mówił , że było cudownie a potem gadał z miśkiem i misiek gapił się na mnie w czasie tej rozmowy , a kiedy skończył gadać dobierał się do mnie cały czas - na szczęście musiał iść do pracy ....

tomaszek , on się gapił jak bratowa się przytulała do mnie i obcałowywała mnie - a nie jak brat

Opisz więcej szczegółów bo z twoich wypowiedzi trudno się zorientować o co chodzi. Zjedliście razem obiad czy co? Co w tym dziwnego. A może byliście razem na jakiejś wycieczce.

Bratowa jeśli bzyknęłaś tylko żonę brata swego męża, to wszystko jest ok. Ale jak to zrobiłaś z bratem męża to jesteś poprostu tragiczna.

jak bzykałam się z żoną to jest okey , a jak z bratem to już nie???? więcej napisze później , bo teraz muszę iść na spotkanie służbowe

odwołano spotkanie więc pisze. zaczęło się banalnie , urządziliśmy impreze w domu , przyszło pare osób , oni też. Piliśmy , tańczyliśmy , wszystko było normalnie . Niestety misiek źle się poczuł i w końcu poszedł spać, goście też z wyjątkiem brata i jego żony. Byłam już mocno wstawiona i troche nieszczęśliwa z powodu którego już nie pamiętam . Wyszłam do kuchni zrobić kawe i ona poszła za mną. Stałam tyłem do niej , poczułam zapach wanilli i wina , mówiła do mnie o czymś nieistotnym , kiedy się odwróciłam objęła mnie pocieszając i wtedy się zaczęło . Spojrzała na mnie tak dziwnie , pocałowała w usta , poczułam jej język na wargach ,wepchnęła mi go głębiej , próbowałam przestać , ale to było takie przyjemne, czułam jej dłonie na piersiach i udach , byłyśmy już mocno podniecone kiedy wszedł jej mąż - myślałam , że umre ze wstydu i wtedy zauważyłam , że jemu się to podoba , a ona wcale nie jest zażenowana czy zawstydzona. Wcale jej nie przeszkadzała jego obecność , nie przerwała ani na chwile. Kiedy on się przyłączył , powiedziałam dość i odsunęłam się od nich. Wtedy złapał mnie za nadgarstki , oparł o ściane i powiedział , że jeśli za pięć minut nadal będę chciała wyjść , wtedy mnie puści ..............

a co bylo dalej??????

:) Tomaszekk - wypad z forum