Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość karolka27

5 dni po terminie - kto ze mna?

Polecane posty

Gość karolka27

jestem 5 dni po terminie, zaczynam sie niepokoic, mam dosc odbierania telefonow i mowienia nie jeszcze nie, ruchy dziecka coraz mniej wyczuwalne, wszystko mnie drazni, cale pozytywne nastawienie do porodu zaraz zniknie..kto sie podobnie czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona gienia
ja co prawda termin mam na 15 ale lekarz zapowiedzial ze najprawdopodobniej bedziemy wywolywac... w kazdym razie wiem jak takie gadanie moze wkurzac bo mi juz zaczeli zawracac dupe... a Ty kiedy masz isc do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka27
za jakies 5-6 dni ide do szpitala na wywolanie do tego czasu chyba oszaleje........, zawsze sie dziwilam co one tak przezywaja, czekaly 9 miesiecy to te 5-10 dni roznicy nie robi, a jednak robi, dla mnie kazdy kolejny dzien to jak miesiac w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro masz juz 5 dni
po terminie to ja proponuje ci jak najszybciej pojechac do szpitala . Nie potrzebujesz przeciez skierowania do szpitala a zdrowie dziecka jest najwazniejsze . Ja do szpitala pojechałam w dzien terminu - w szpitalu lezalam 3 dni zanim urodzilam. Ale powiem ci jedno ze codziennie badali mnie sprawdzali czy wody sa przejrzyste ( jak sa zielone to jest juz zle - dzieck moze sie udusic ) , kilka razy dziennie sprawdzali czy sa skurcze i jak bije serduszkko dziecka . Wiec lepiej byc pod obserwacja lekarza w szpitalu , bo najwazniejsze jest zdrowie dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
Sperma moze wywolac, przyspieszyc porod. Tak zrobila moja kuzynka bo juz sie nie mogla doczekac i zadzialalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ja
byłam w ciązy moj lekarz prowadzacy gin kazał mi pojsc do szpitala w terminie . Wiec poszłam dokładnie w terminie i byłam spokojna , bo codzinnie lekarze sprawdzali czy z dzidzią jest wszystko w porządku . Na pewno nie zwlekałabym z pojsciem do szpitala ( gdyby juz był termin , a tym bardziej po terminie) nigdy nie wybaczyłabym sobie gdyby cos sie stało mojej dzidzi. Idz do szpitala - bedziesz pod dobrą opieką , bedziesz spokoja .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ryzykujesz
nie idąc po terminie do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
Moja kuzynka poszla do szpitala i wyslali ja do domu powiedzieli ze jeszcze nie czas i ze wszystko jest ok i jesli w ciagu 10 dni nie urodzi to wtedy wywolaja porod. Ale ona sama to przyspieszyla tak jak wyzej juz napisalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jak poszłam
w terminie bez skurczy ( lezałam 4 dni w szpitalu bo dziecko nie chciało sie urodzic) to nie odesłali mnie do domu . Powiedziałam ze jestem po terminie i mnie przyjeli .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
Karolka27 idz do szpitala i powiedz ze maja cie przyjac i koniec kropka. Nie ma co ryzykowac tym bardziej ze masz obawy. A ja trzymam kciuki napewno wszystko bedzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolka27
problem w tym ze ja mieszkam w anglii a tu taka polityka......do 2 tyg. sie czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja kolezanka byla 1 dzien po terminie i poszla do szpitala, przyjeli ja i urodzila trzy dni pozniej. Najlepiej byc po opieka specjalistów. Zycze powodzenia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziarek55
A ja mieszkam w szkocji. Co prawda ja nie mialam takiego problemu moja dzidzia ur. sie sporo przed terminem niestety, Ja znow chcialam zrobic wszystko zeby nie urodzic...ale nie o tym mialam pisac. A widzialas sie ze swoja midwife? Ktos Cie badal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×