trądzik, przekleta choroba, z której nigdy sie chyba nie wylecze!!

lecze sie 2 lata u derm. 3razy brałam antybiotyk, tetracykline, dalacin C i tetralysal, ten ostatni przerwałam z pewnych wzgłedów i dzieki temu zrobilam sobie antybiogram, wyszlo ze mam bakterie morganelle morganii(+) obfity wzrost, poszlam z tym do derm poiwiedzialam jej ze juz nie bore antybiotyków, bo wyszlo ze jest to oporna bakteria na tetracykline... i powiedziala ze nie moze mi pzepisac innych w takim razie, poszlam do ogolnego lekarza swojego i zaczelam brac biseptol, bo bylo na antybiogramie ze bakterie jest wrazliwa... i biore ten biseptol nie wiem czy z sensem w ogole, moze juz nie mam tyle pryszczy, ale pełno zaskórników, które chyba non stop sie robia... przebarwienia ktore pozostaja mimo ze nie wyciskam tych syfów i wygladam jak ufo, wstyd mi przed innymi, nie potrafie sie pokazac komus bez make-up, no z wyjatkami, rodzina w domu , derm i przyjaciolka, chociaz przed nia i tak sie zle czuje;/ na szcezscie rzadko mnie widzi w tym stanie, ale moj make-up i tak wszytskieg nie zakryje...:( boje sie, mam 18 lat i zycie tak meczace (nie tylko tez przez tradzik) nie wiem co juz robic, jestem osoba ktora lubi sie bawic, cieszyc, brakujemi tego, ale nie potrafie byc taka w takim stanie, sa dni ze jest lepiej, zyje z nadzieją wtedy, ale to trwa niedlugo, a dzisiaj to juz jest tragedia. czy ktos z was tez tak sie zalamuje, czytalam kiedys topiki i wiem ze nie jedna ma podobne problemy... ja musialama sie wyzalic tu na swoim, piszcie co chcecie, mozecie mnie powyzywa od idiotek jesli tak uwazacie, ale wiem ze nia nie jestem, bo uwazam sie za naprawde madrą osobe, nikt nie wie jak to jest tak zyc i czuc sie ponizanym (niedosłownie) przez takie go*** a najgorsze jest to ze starama sie byc mila dla wszytskich, pomocna, a w zamian za to nie dostaje tyle, nie czuje zaimteresowania moim zyciem przez innych, mimo ze sie wyzalam najblizszym, ale oni chyba nie wiedza jak cierpie... dziekuje osobom ktore przeczytaja i rozumieja mnie jak najbardziej w pełni, musialam sie wypłakac i wypisac tutaj, bo juz nie wiedzialam co z soba zrobic....

mi pomógł sok ze świeżej kapusty pity 2x dziennie trochę dla smaku dodawałam soku z marchwi i jabłek (słodsze) po 2 tygodniach NAPRAWDĘ trądzik zniknął spróbuj może i Ci pomoże (mam 35 lat :-() ostatnio z braku czasu przerwałam i trochę małych powyłaziło, a że nie mam czasu poszukać kapuchy to kupiłam sobie tabletki z nią i zaczęłam łykać..... zobaczę może to też pomoże pozdrawiam spróbuj polecam

o tej kapuście? jak robisz ten sok? w sokowirówce?

dzieki za rade, ale watpie ze jakas kapusta mnie wyleczy, wydaje mi sie ze mam jakies zakażenie bakteryjne, chociaz nie wiem czym to sie rozni od trądziku i jak mogło sie zrobic (ale jesli juz to pewnie przez kosmetyczke, doktorej chodzilam jako nastolatka), moja derm stwierdzila, ze tradzik jest wywolany ta bakterią tylko wlasnie tradzik młodzienczy ma inne bakterie... wiecie moze jak sie nazywa lekarz, który zajmuje sie bakteriami i je zwalcza... jest w ogole ktos taki;/? ;(((((((

oj wiem co czujesz wiem. ja od 5 lat mecze sie z tradzikiem(rok starsza jestem od ciebie) i wiem co to znaczy z nim przegrywac. u mnie bylo zle,potem dostalam niemiecka masc sterydowa-przeszlo,po roku spokoju wrocilo,dostalam antybiotyk-znow przeszlo,zeby po pol roku nawiedzic mnie z ogromna sila-pomoglo diane. bralam przez 1,5 roku,teraz jestem na cilescie jest dobrze,zdarzaja sie gorsze dni ze pryszcze sa-czasem nawet duzo,ale wiem ze znikna i dzieki temu powstrzymuje sie przed wyciskaniem... nie lam sie glowa do gory,a przebarwieniami sie nie martw-jesli wygrasz z radzikiem to usuwanie blizn to bedzie tylko \"formalnosc\"-jest duzo wiecej sprawdzonych sposobow na blizny niz na tradzik... dla ciebie!

a izotek? podobno bardzo skuteczny

ten sok z kapusty?????

dlugo (kilka miesiecy) bo jest nosicielem gronkowca i na calym ciele wysypywalo go czyrakami, biseptol ma opinie antybiotyku, ktory harata watrobe i nerki ale brat byl tak zdesperowany, ze powiedzal, ze ma to w nosie :-) aha - pomoglo, ma skore jak dupcia niemowlaka

jeojeoi--> z ta kapusta zobacze, moze zaczne cos z tym robic. dziekiza rade drill--> wiem ze przebarwienia to tylko formalnosc, derm tez mi to powtarza, za 1 razym myslalam ze juz wyleczylam ten tradzik, zaczelam serie peelingów migdałowych pomoglo, ale jakos pod koniec kuracji tymi zabiegami zauwazyłam nowe zaskorniki, które znowu sie rozsiały na cała twarz, o diane czy innych specyfikach na hormony nie myslalam, jeszcze nigdy nie bylam u gina... moj brat bral biseptol--> ja tez biore juz 3 tygodnie, jeszcze tydzien został, derm powiedziala zebym brała 1 miesiac chociaz, zeby cos zdziałał na ta bakterie, pediatra mi przepisal, po 10 dniach od brania antybiotyku robilam morfologie i bylo wszystko ok, mam nadzieje ze mi na zaszkodzi na waroby czy nerki, bo juz i tak po lekarzach tyle chodze, ze wiecej mi naprawde nie trzeba;/ tylko ciekawe czy ten 1 miesiac starczy... siedze dzisiaj caly dzien w domu, jest mi zle, staje sie jakas nieswoja i niemila dla najblizszych mi osob, nie moge sie pozbierac, ale mam jedno pocieszenie na razie, bo po zaknczeniu leczenia biseptolem derm powiedziała ze umowimy sie na zabiegi kwasem pirogronowym, takze zacznie sie walka z tymi wstretnymi przebarwieniami, moze chociaz na wakacje bede w miare normalnie wygladac... to co mowie wydaje mi sie za piekne "nadzieja matka głupivh" jak to mowia;/ a co to izoteku to to samo co roaccutane prawda? derm o tym wspominala ze w ostatecznosci z tym cos zdziałamy, ale czy to ma sens na kazde tego typu schorzenie nawet na takie bakterie w skórze, czy nie spowoduje to znowu nawrotu? wiem ze lek jest bardzo dsrogi, dlugo sie go bierze i ma wiele skutków ubocznych, a ja nie dosc ze teraz sie czuje fatalni to moze czuc sie jeszcze gorzej... takze moze byc ze mna zle;/

na szczescie nie mialam tradziku (bo syfki w okolicach dojrzewania sie chyba nie zaliczaja do choroby) ale z tego co czytam to najwazniejsza jest cierpliwosc, wiec jesli masz dobre wyniki badan to zaufaj pani dermatolog i bierz jak najdluzej :-) co do izoteku - to podobno ostatnia deska ratunku wiec moze jeszcze sie wstrzymaj, no i poza tym pani dermatolog nie wspominalaby o zabiegu kwasami gdyby tradzik mial dalej szalec, wiec i ona wierzy, ze biseptol pomoze :-)

o jaka kapuste chodzi zwykła czy kiszona?

o świeżą.Tak napisała ale jak go wyciska to nie.

a ja sie wyleczyłam głodówką, fakt że troche źle sie przygotowalam i wytrzymalam tylko 3 dni ale od tamtej pory \"trąd\" zniknął

Kochane kupuję świeżą białą kapustę, tnę na kawałki i przez sokowirówkę leci soczek ........... ------------------------------------------------------ --------------------------------------

dziś (14maja 2007) zaczęłam znowu pić soczek z kapusty będę opisywać co się dzieje z moją cerą....... pozdrawiam

piję.............piję................... ;-P

i co jak smakuje ten soczus xD ? moze tez sprubuje... ;)

" niezycie lecze sie 2 lata u derm. 3razy brałam antybiotyk, tetracykline, dalacin C i tetralysal, ten ostatni przerwałam z pewnych wzgłedów i dzieki temu zrobilam sobie antybiogram, wyszlo ze mam bakterie morganelle morganii(+) obfity wzrost, poszlam z tym do derm poiwiedzialam jej ze juz nie bore antybiotyków, bo wyszlo ze jest to oporna bakteria na tetracykline... i powiedziala ze nie moze mi pzepisac innych w takim razie, poszlam do ogolnego lekarza swojego i zaczelam brac biseptol, bo bylo na antybiogramie ze bakterie jest wrazliwa... i biore ten biseptol nie wiem czy z sensem w ogole, moze juz nie mam tyle pryszczy, ale pełno zaskórników, które chyba non stop sie robia... przebarwienia ktore pozostaja mimo ze nie wyciskam tych syfów i wygladam jak ufo, wstyd mi przed innymi, nie potrafie sie pokazac komus bez make-up, no z wyjatkami, rodzina w domu , derm i przyjaciolka, chociaz przed nia i tak sie zle czuje;/ na szcezscie rzadko mnie widzi w tym stanie, ale moj make-up i tak wszytskieg nie zakryje... boje sie, mam 18 lat i zycie tak meczace (nie tylko tez przez tradzik) nie wiem co juz robic, jestem osoba ktora lubi sie bawic, cieszyc, brakujemi tego, ale nie potrafie byc taka w takim stanie, sa dni ze jest lepiej, zyje z nadzieją wtedy, ale to trwa niedlugo, a dzisiaj to juz jest tragedia. czy ktos z was tez tak sie zalamuje, czytalam kiedys topiki i wiem ze nie jedna ma podobne problemy... ja musialama sie wyzalic tu na swoim, piszcie co chcecie, mozecie mnie powyzywa od idiotek jesli tak uwazacie, ale wiem ze nia nie jestem, bo uwazam sie za naprawde madrą osobe, nikt nie wie jak to jest tak zyc i czuc sie ponizanym (niedosłownie) przez takie go*** a najgorsze jest to ze starama sie byc mila dla wszytskich, pomocna, a w zamian za to nie dostaje tyle, nie czuje zaimteresowania moim zyciem przez innych, mimo ze sie wyzalam najblizszym, ale oni chyba nie wiedza jak cierpie... dziekuje osobom ktore przeczytaja i rozumieja mnie jak najbardziej w pełni, musialam sie wypłakac i wypisac tutaj, bo juz nie wiedzialam co z soba zrobic.... " To tak jakbym czytała osobie. Dokłądnie ta sama sytuacja. Wstydze się mojej twarzy i mojego wyglądu. Obecnie stosuję równiez jak Ty Biseptol. Nie widzę żadnych rezultatów. Na domiar złego ciągle wyciskam te syfy nie moge się powstrzymać mysle że problem tkwi gdzies w mojej psychice. Czuję się okropna i brzydkka, kiedyś byłam bardzo atrakcyjną dziewczyną. Ale niestety markowe ciuchy nie zastąpią pięknej cery choc dbam o nią jak mogę, czasem nic nie wyciskam ale ciagle się leczę juz wszystko naprawde stosowałam. To jest dla mnie bardzo przykre i bolesne nie mówiac już ze uciążliwe. Twarz mam w ranach i spuchniętą,. Dziś wycisnełam tylko 2 pryszcz ei uwarzam to za duzy sukces. Wlasciwiwe nie wycisnelam bo to były takie twarde ' piguly' zygac mi sie naprawde chce :( Nie którym moze wydac sie to smieszne lecz to jest naprawdę przykre i smutne. Pozdrawiam.

" moj brat bral biseptol dosc dlugo (kilka miesiecy) bo jest nosicielem gronkowca i na calym ciele wysypywalo go czyrakami, biseptol ma opinie antybiotyku, ktory harata watrobe i nerki ale brat byl tak zdesperowany, ze powiedzal, ze ma to w nosie aha - pomoglo, ma skore jak dupcia niemowlaka " Moja droga chyba nie wiesz o czym mówisz, zdajesz sobie w ogóle sprawe z tego jakie zostosowanie ma lek ' Biseptol ' ? Otóż chciałabym Cię uprzejmie poinformować że stosuje się go nie ze wzgledu na trądzik( choć to moze oczywiscie miec swoje działanie przy pewnym stopniu nasilenia bakterii w organizmie) lecz na swoje działanie w ostrych i przewlekłych stanach zapalenia moczowego ( nerki ) oraz /i zakarzen drug oddechowych. Więc nie prawdą jest cytuje ' arata watrobe i nerki'. Prosze Cię byś nie straszyła ludzi i nie stosowała okreslen których ( jak odnoszę wrazenie) nie rozumiesz. No widzicie :)))))) Nie TAKI DIABEŁ STRASZNY JAK GO MALUJĄ ; )

Sekret jedwabistej skory oraz lsniacych wlosow arabskich kobiet tkwi w olejku arganowym. Zapraszam do zapoznania sie z linia naturanych kosmetykow prosto z Maroka .... www.marokostyle.com

Izotek jest swietny,mam idealna cere po nim.IDEALNA

ja proponuję zmienić dietę, zrezygnować ze słodyczy, białego pieczywa i innych rzeczy z maką pszenna, jeść więcej owoców i warzyw, sama miałam problemy z pryszczami na plecach, kiedy się zastosowałam do diety wygląd mojej skóry znacznie się poprawił i w końcu będę mogła chodzić w bluzkach na ramiączkach

Izotek rujnuje zdrowie.Rezultaty stosowania moga wyjść nawet po kilku latach od stosowania. Oprócz tego , jeśli kobieta zajdzie przy nim w ciąży, to uszkadza płód.

Mam zapytanie w związku z zabiegiem kwasem pirogronowym czy ktos z odwiedzających te forum stosował tą kurację?

polecam jedzenie kiszonej kapusty w duzych ilosciach. rano i wieczorem i do tego jakas dieta bez smazonego miesa, slodyczy i bialego chleba. widac efekty na skorze i wlosach po juz po 2 dniach i niezle przeczysci jelita xD

Spróbuj myć twarz dwa razy dziennie mydłem dziegciowym (to jest takie ciemnobrązowe, śmierdzące mydło) a potem posmarować twarz cieniutką warstwą oleju kokosowego (nawet jeśli masz tłustą cerę) - mi pomogło :)

Bardzo ciepło Cię pozdrawiam. Rozumiem Cię. Wierzę że teraz kiedy to piszę jesteś zdrowa. Masz piękną zdrową skórę.

Izotek bralam dwa razy full opcję, pomógł tylko chwilowo. Podobnie jak Diane. Mam 30 lat i tradzik, ten szit sie bierze z jedzenia. Probuje soku z kapusty.

Wychodzi się, wychodzi tylko trzeba konsekwencji i cierpliwości. U mnie podziałał Anti Acne Floslek.

WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O WON z tym spamem ściery reklamowe!!! :O