Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gdybysia...

Boje sie ze znow cos odwali

Polecane posty

Gość Gdybysia...

Mieszkamy razem. Dziś miałam wyjechać do na majówkę do siebie do domu, a on miał zostać tutaj. Nie pojechałam. Boję się, że znów coś odwali. Za każdym razem jak wyjeżdżałam to coś kombinował z innymi laskami. To jest chore, obsesja normalnie... Chcę go zostawić bo robię sobie wielką krzywdę, ale jest mi tak ciężko... W sumie sama nie wiem dlaczego. Przecież tak bardzo mnie krzywdził. Kompletnie mu nie ufam i niszczę samą siebie. Masakra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pilnuj
pilnowanie nie ma sensu.Mój to samo robił i robi.Najgorsze te włosy na wannie i zużyte prezerwatywy,a on niewinnymi oczami patrzy na mnie i mówi,że mam obsesję.Zawsze bedzie to robil!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i wy jeszcze z nimi jestescie
zalosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, trudna sytuacja, bo pewnie go kochasz. Moja rada: mimo wszystko zostaw go, zaslugujesz na kogos lepszego!!! pozdrawiam :) papa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybysia...
Do "nie pilnuj" - jak z tym sobie radzisz? Dlaczego nie odejdziesz? Ja juz powoli sie zbieram, moze na dniach sie wyprowadze. Po swietach ja wrocilam znalazlam puste opakowanie po rajstopach (na lodowce, heh). Smutne to jest, ze faceci zdradzaja. Wierze w to, ze mnie kocha. W sumie gdyby nie to, ze mnie po rogach wali to prawie ideał by był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybysia...
Kiedyś ufałam mu, wierzyłam, nigdy moje serce z jego powodu nie było niespokojne. Potem jego wpadka. Obiecywał, że to nigdy się nie powtórzy. Pomyłka. Potem kolejne moje "odkrycia". Zawsze to robił jak wyjeżdzałam do domu... Chyba z tęsknoty :P:P I teraz siedzę jak głupia i nie wiem w którą stronę ruszyć. Jeden telefon i mogę się przeprowadzić. A ja siedzę i boję się nie wiem czego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie-e-e-e-e
Zdradzał cię i wiesz, ze zdradzi cie ponownie i nadal z nim jestes? Chłopak urobił cię jak chciał i ma nawiną idiotkę. Szkoda mi cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybysia...
Dzięki :) Idiotka, nie idiotka nigdy nic nie jest tylko czarne albo tylko białe. Odchodzę od niego... tylko teraz mi się zrobiło tak dziwnie. Nie wiem czemu boję się wybrać numer telefonu, spakować swoje rzeczy i adios... Z sił tymczasowo opadłam... Chciałabym chyba ostatni raz go przyłapać na skoku w bok. Zaraz się do szafy schowam, a jemu napiszę eska, że wyjechałam do domu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna z wenus
ja wiem czegos sie boisz- samotnosci, ze nie bedzie cie mial kto przytulic itd. ale mimo wszystko odejdz znajdziesz kogos kto cie szanuje i bedziesz sobie w morde plula ze nie zrobilas tego wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita34
cale zycie chcesz znim byc a co zrobisz jak cie zarazi jakims swistwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anita34
tesz mu odwal numer niekoniecznie w sensie sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież Nie Pilnuj
to ironia - nabija sie ktoś z ciebie, Autorko, i ma rację.. zostaw dupka, wygodny jest - wychował sobie naiwą grzeczką dziewuszkę która zawsze czeka, a na boku inne laski... po co do niego dzwonić? ja bym sie spakowała i wyszła - kartkę możesz zostawić z wytłumaczeniem powodu odejącia i tyle. a numer wykasuj i absolutnie nie odbieraj. tyle czasu tobą manipulował, jeszcze raz bez problemu to zrobi i wrócisz chora miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybysia
Wiem, że tak jest najłatwiej. Ale obawiam się, że może przeżyć jakoś strasznie to rozstanie. Być może szukam tylko usprawiedliwienia dla tego, że jeszcze tu siedzę. Nie mam pomysłu na to jak odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież Nie Pilnuj
pomysłu???? po co ci pomysł jak odejść??? odchodzi się i już! trać dalej czas ze złamasem który za twoimi plecami obrabia moze twoje dobre koleżanki.. śmieszne:O dziewczyno - miej trochę godności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybysia
Powiadasz? Kurcze, dałeś mi teraz nieźle popalić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdybysia
dałaś (przepraszam)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pilnuj
dziewczyno odejdź.Mówie ci serio,lepiej teraz niż za późno.Ja meczylam się pare lat,sprawdzalam,on obiecywal i to samo robił.Teraz jestem wolna jak dzika świnia i jest mi dobrze.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poleobowiasss
urok milosny Osoba, na ktora zostal rzucony taki urok,traci wolna wole i mozliwosc zerwania niekorzystnego dla niej zwiasku. Czesto sama nie rozumie dlaczego w nim pozostaje choc jest dla niej niszczacy i destrukcyjny. urok ten powoduje ze osoba nim dotknieta z latwoscia poddaje wszelkim manipulacjom, zostaje pozbawiona krytycyzmu i mozliwosci obiektywnej oceny sytuacji, przy czym w innych dziedzinach zycia moze funcjonowac bez zadnych problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×