7 dniowa przerwa

Czy ktos miał taka sytuacje ,ze podczas 7 dniowej przerwy podczas stosowania tabletek kochal sie do konca i zaszedł w ciąze?troche sie boje,ze moge byc choc stosowalam tabletki zgodnie z zasadami.czy ktos moze mnie pocieszyc:(

kurczę, mam ten sam problem. pierwszy raz zdecydowałam sie na seks w trakcie przerwy. jedyne co mogłoby osłabić działanie tabletek po 7dniowej przerwie, to leki stosowane przez dentystę u którego byłam podczas przerwy. ale skoro nie miałam znieczulenia, to chyba wypełnienie nie wpłynęło na yasmin. teraz czekam już 4 dzień na krwawienie a tu nic... zazwyczaj dostaje 3 dnia. trochę się martwię, bo mam mdłości i bolą mnie piersi. ale wierzę że wszystko będzie ok, w końcu i ginekolog mówił i w ulotce jest napisane: jesteś zabezpieczona w trakcie 7dniowej przerwy.

No ja kochalam sie w trakcie 7 dniowej przerwy i nie boje sie, jestem juz przy 5 tabletce z nowego opakowania. Ryzyko zajscia w ciaze jest wtedy kiedy nie przyjmie sie tabletki z nowego opakowania po 7 dniach. Głowa do góry!

W CZASIE 7 dniowej przerwy jestes jak najbardziej zabezpieczona!!!!! Dziwie sie ,ze gin nie powiedział Ci o tym.

W CZASIE 7 dniowej przerwy jestes jak najbardziej zabezpieczona!!!!! Dziwie sie ,ze gin nie powiedział Ci o tym.

no pięknie, kolejny dzień (już 5) bez krwawienia... zaczynam sie porządnie denerwować :( nie brałam żadnych leków, tabletki przyjmowałam maksymalnie do 2 godzin przed lub po ustaloną wcześniej porą, żadnych wymiotów, biegunek. przecież ta głupia wizyta u dentysty w trakcie 7dniowej przerwy nie mogła aż tak bardzo zmniejszyć skuteczności yasmin ...:( jestem załamana...

JULA87 nie martw sie tym tak... raczej nie powinnas byc w ciazy... a krwawienia nie ma.... to sie zdarza w trakcie brania tabletek... z tym,ze radze isc do gina i sie upewnic... przy moich tabletkach jest napisane,zeby skonsultowac sie z lekarzem jesli krwawienie sie nie pojawi - ale raczej nie jest to spowodowane ciaza... moze poprostu sa dla Ciebie za "mocne" te tabletki:)))

naprawdę bardzo dziękuję za słowa otuchy! tego najbardziej potrzeba w takim stanie. to miłe że na forum mogę spotkać sie z tak życzliwymi osobami jak Ty, rybrggkuabbgnf :)

i Ty, SzatańskaSzatyno :)

Gin mi powiedział,ze jestem zabezpieczona tylko,ze robiłam to porAZ PIERWSZY Do końca podczas 7 dniowej przerwy dlatego.Pozatym musze się sam przekonać czy to działa.Ciekawa jestem czy są jakies przypadki,ze ktos zaszedł w ciąże biorąc tabletki i stosując sie do wszystkich zaleceń.Bo przecież żadna metoda nie daje 100% pewności.. Znacie moze takie przypadki?

Ja nie znam takiej osoby, a nawet nie słyszałam,ale teraz tak samo siedze teraz i myśle, kiedy dostanę okres, bo dziś już 4 dzień minął... a okresu ni widać ni słychać

ja mam tak samo powinnam dostac w sobote a tu juz pon i okresu nie ma, pierwszy raz takie cos mi sie dzieje. tabletki biore 2 lata juz i czesto kochalam sie w tej przerwie !

i co rybcia dostalas wkoncu? bylas u ginka ?

też nie slyszałam o kims kto zaszedł w ciąże PRAWIDŁOWO stosujac tabletki-dziewczyny głowa do góry-czasem to przez wysiłek,przesilenie wiosenne itd. to sie przesuwa czasem do przodu czasem do tyłu.ja np w 7 dniowej przerwie mam 5-6 dnia okres i trwa 7 dni. a jak w zeszłym roku pojechałam na wakacje w klimacik srodziemnomorski to z tedo wszystkiedo 2 dnia odstawienia dostalam 21 dniowego okresu.wtedy sie denerwowałam dopiero....ale bylo ok wiec spokojnie...

boze 1 dniowego sori