Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

1973mon

czy mozna miec romans piszac sms-y i e-maile?

Polecane posty

straciłam głowe ,miesiac temu..... Ja spokojna,z zasadami zwariowałam.A zaczeło sie to tak.... Napisałam smsa do koleznki::\"to do 19-tej na kawie\"\'Okazało sie ze ten ams nie dotarł do kolezanki,tylko do obcego faceta.Ów nieznajomy od razu odpisał,ze nic nie szkodzi itd....Zaproponował spotkanie o 19 .Niestety,a może na szczęście nie mieszkamy w tym samym mieście ,wiec nie spotkalismy sie.Ja zanim ochłanęłam po tej pomyłce,to odpisałam mu na ok 40 sms-ów.Było super.Okazało sie ze ów mężczyzna to mój lekarz,u którego jezdze z moimi cycuszkami.To był szok.wzieło mnie jeszcze bardziej,pisalismy sms-y,e-maile.......dzwonił.......zaproponował spotkanie.Ale on nie wiedział i nie wie ze jestem jego pacjentka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kraj23
no co ty to zajebiste spotkanie sie szykuje:) zycze powiodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwarjowana
To juz jest prawie romans.Wiem cos o tym bo bylam w podobnej sytuacji.Uwazaj bo to zabardzo wciaga i niekiedy zle sie konczy.Pozdrawiam !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
etyka zawodowa nie pozwala lekarzowi romansowac z pacjentami. tak od razu zaproponowal spotkanie? :O moze jeszcze zone ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakmasznaimie
sciema niezla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwarjowana
No wlasnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siabadaba
ten mężczyzna to mój lekarz buhahaha zmień lekarza na takiego od głowy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
ma zone a ty masz jeszcze watpliwosci? :O chyba jest oczywiste co powinnas zrobic, a raczej czego nie robic... facetowi sie nudzi i zachcialo mu sie przygody z panna, ktora mu sie sama rzuca w ramiona. nawet gdyby mu zalezalo tylko na przyjazni to fakt, ze jest w zwiazku i niedwuznacznosc calej sytuacji powinny go powstrzymac przed spotkaniem. nawet jesli miedzy wami zaiskrzy, to kosztem zony, bedziesz ta druga, bez gwarancji, ze za chwile nie staniesz sie trzecia. faceci przychodza i odchodza, znajdziesz lepszego. badz odpowiedzialna i nie zachowuj sie jak nastolatka. przez ta pomylke mozesz rozbic malzenstwo i wpakowac sie komus w zycie, komplikujac przy okazji wlasne. uciekaj, poki sie nie zaangazowalas jeszcze bardziej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwarjowana
Tak wlasnie ,zgadzam sie calkowicie z ;orany;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pesa
hej, początkowo wydaje się to takie niewinne!!! I wtedy nie jest to romans, ale niestety wciąga strasznie. Ja tak zaczęłam 7 m-cy temu po czterech nie wytrzymałam. Jest romans i jest uczucie. Teraz walczę jak z tego się uwolnić i bardzo cierpię gdyż mam męża i dzieci. dobrze się zastanów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
tak, tak mysle. zejdz na ziemie, zycie to nie Harlequin. cudowne zbiegi okolicznosci sie zdarzaja, ale co to za cudowne zrzadzenie losu jesli ktos moze przez nie cierpiec? nie zadaje sie z zonatymi facetami. chcesz zostac jego kochanka, przyjaciolka, ktorej sie bedzie wyplakiwal jaka to zona jest niedobra i z ktora w koncu pojdzie do lozka? nie sadzisz, ze zaslugujesz na cos wiecej i na wlasne szczescie? zerwij z nim kontakt. nie znasz tego faceta. bardziej nakrecilas sie ta sytuacja niz nim. poza tym, jesli cos takiego ci sie przytrafilo to znaczy, ze kogos lun czegos szukasz, a on po prostu pojawil sie w momencie, w ktorym kogos potrzebujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem ,na razie nie piszemy do siebie.Ale tesknie.Walcze z sobą,by nie napisac do niego,bo wiem jak to moze zakonczyc sie i bedzie gorzej i trudniej zerwać......Ale jak ja teraz pójde na wizyte,on jest b,dobrym specjalistą,nie chciałabym zmnieniac lekarza.Porazcie cos!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orany masz w 100% rację.Mam super meża,ale w łózku nie układa nam sie najlepiej..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
ile lat ma ten facet? kryzys wieku sredniego przechodzi czy nigdy nie dojrzal i lata z kwiatka na kwiatek? zalosne... chociaz na pewno ma wiele problemow, z ktorych moglby sie zwierzyc kobiecie - zona go nie rozumie, swiat go nie rozumie, czuje sie samotny, ten bol w duszy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwarjowana
Wlasnie ja tez juz ci pisalam uwazaj bo to strasznie wciaga i naprawde zle sie konczy,bedziesz cierpiec i przez Ciebie beda cierpiec inni.Naprawde tego chcesz?Ze mna jeden facet zaczal pisac na gg tamtego lata ,mnie tez to strasznie wciagnelo,zaczal mi pisac slodkie e-maile ,zaczal wyznawac milosc itd ,itd.Bardzo mi sie to spodobalo,nawet spotkalismy sie w realu ale tak normalnie na kawe,myslalm ze jestem zakochana ,w kazdych wolnych chwilach przesiadywalam przy kompie ,nie moglam sie doczekac kiedy go zobacze znowu ,on zreszta tez.Obydwoje mamy rodziny.Ja po pewnym czasie sie otrzasnelam i zrozumialam ze dla mnie to bylo tylko zauroczenie,dobrze ze miedzy nami do niczego nie doszlo.On sie jednak chyba zakochal ,nie dociera do niego ze ja nic tak naprawde do niego nie czuje i nadal nie daje mi spokoju.Gdy bylam nim oczarowana nie widzialam nikogo poza nim i teraz wiem ze to byl blad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
angazujac sie w ten 'zwiazek' wpisalabys sie w schemat z kiepskiego melodramatu. zastanow sie, czy chcialabys zostac jego bohaterkai co mozesz przez to stracic... :O znajomosc z lekarzem najlepiej definitywnie zerwac - im szybciej, tym lepiej - bedzie ci prosciej. wykasuj jego nr jesli sobie nie ufasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauwazylas to sama
Zauważyłaś to sama, ale powtórzę, żebyś zwróciła na to uwagę. Napisałaś "Ja spokojna,z zasadami zwariowałam". Spokojna, z zasadami, dojrzała kobieta, która się zachowuje jak małolata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
tzn. kim jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no po 30-tce podobno odbija kobietm,czego jestem przykładem.Spoko na razie do niczego nie doszło i chyba nie dojdzie.Ale nie ukrywam ,ze chciałabym tego ,chociaz raz spróbowac jak to jest z innym facetem.Tym bardziej ,ze namietnosc tyle lat po slubie wygasł.A z nim ...mogłobybyc super. to moje marzenia,pilnuje sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
nie dowierzaj sobie ;) nie jestem po trzydziestce, jestem mlodsza i mam juz niestety za soba smutna historie ze starszym facetem. wlasnie takim kolo 40, tyle ze on byl rozwiedziony. a ja naiwna i zakochana. zazdroszcze tobie tego wieloletniego malzenstwa. cos zbudowalas w swoim zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mynameisLuka
mam podobnie :O niecały miesiac temu zaczęlam smsować z mężczyzną poznanym na czacie. Na razie nie traktuję tej znajomości jako zagrożenia dla mojego malżeństwa ale również nie wykluczam takiej ewentualnosci. Tym bardziej ze znajomy nalega na spotanie , a ja nie jestem szczęśliwa w malzeństwie. Podobnie jak autorka topiku- klopoty w łóżku. Na pewno nie jest łatwo podjać decyzję co zrobić. Bo trzeba wybierać między swoim szczęściem chociażby chwilowym a szczęściem innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze wszystko przed Toba ORANY nie martw sie.Tak zbudowałam i przez swoja głupote moge popsuc.Mysle,ze nie spotkam sie z Nim,chyba ze w gabinecie lekarskim.Wykorzysta ,rzuci i bedzie jeszcze gorzej.Chociaz \\kto wie ,mam zapprosenie od Niego na weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie chciałabym móc wyłaczyc funkcje \"\'wyrzuty sumienia\"\' i byłoby ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orany
to dobrze o tobie swiadczy, jesli je masz. ja niestety jestem atrakcyjna dla mezczyzn w srednim wieku, w zwiazku z czym znam takie historie z meskiego punktu widzenia. majac te wiedze moge tylko powiedziec, ze brzydze sie nimi i uwazam, ze sa plytcy i nieskomplikowani. oziebla zona, ktora nie rozumie potrzeb mezczyzny, rutyna, pragnienie przygody, viagra, znajomosci zawierane w internecie, zdrady... klasyka gatunku :o tylko... zycie to nie internet. bardzo latwo sobie kogos wyidealizowac. latwo, bo od tego czlowieka nie wymaga sie tego wszystkiego, czego oczekuje sie od zywego partnera. taka relacja to teoria, fikcja, zludzenia i marzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×