Gość ngrs Napisano Maj 1, 2007 to juz bedzie z 4 lata, jak go poznalam, nadal mi sie sni, nadal o nim mysle, od tamtej chwili nie bylamz nikim, on jest w szczesliwym zwiazku i zycze dmu duzo szczescia u jej boku.tylko chcialabym jeszcze spotkac chlopaka ktorego pokocham, ktory mnie zafascynuje.. teraz nawet jakb byla mozliwosc, zebysmy byli ze soba, rozum mowi mi zebym w zyciu sie z nim nie wiazala, serce chce czegos innego, ale to tylko takie moje mysli, bo to nigdy sie nie spelni..zbyt duzo zawsze zawsze zalezalo od niego, to zawsze on decydowal jak potoczy sie nasza znajomosc, po prostu jemu mniej zalezalo, a ja bylam na kazde jego skinienie, moze dlatego, ze bylam bardzo mloda i dlatego, ze tak mi na nim zalezalo. tak chcialam tylko opisac moje mysli, bez odbioru.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach