PRAGNIENIE KONCA SWIATA

oto moja krotka historia: lata dziecinstwa:OKROPNE WSPOMNIENIA, ojciec alkoholik, ostra nerwica 1999-poczatek depresji, 2000-2006 najgorsze lata mojego mlodego zycia, czeste mysli samobujcze, poczucie bezsensu istnienia, pragnienie smierci jeszcze jakby tego bylo malo podejrzenie raka kosci, wszystkie badania zniknely nikt nie wie gdzie sa, ponownych badan juz nie zrobilam 2006-2007 tulaczka po swiecie \"za chlebem\", jedyne na co czekam to na koniec swiata, gdybym miala wiecej odwagi juz by mnie na tym swiecie nie bylo

coś mi to prowokacją trąci... ojciec alkoholik, Ty się po świecie za chlebem tułasz, ale w Internecie ludzi bajerzyć to umiesz...

ze co prosze?

Ile masz lat?

22

wyjdziesz na prostą, zacznij sie moze rozwijac duchowo :)

a gdzie jest terapia u psychologa?? bo nie widzę...

no nie moge, jacy wy niedoszli samobójcy jesteście egoistyczni!!! Chcecie się zabić bo jest wam źle a nie pomysleliście co poczują wasi bliscy kiedy was zabraknie? A tutaj się nastepna znalazła która chce końca świata żeby zginąć!!! nie pomyśli że reszta ludzkosci jakoś tego nie chce? Chce ŻYĆ!! No to się wyzłościłam a teraz: PO PIERWSZE : Prawie wszyscy w okresie dojrzewania mamy mysli samobójcze, nie akceptujemy siebie, mamy ból istnienia i w ogóle jest nam źle ale to nie oznacza że nam to nie przechodzi-poczekaj może tobie też przejdzie albo zacznij dzialać żeby Ci przeszło-polecam wizytę u specjalisty. PO DRUGIE: mam jakieś symptomy tej choroby? Zrób badnia jeszcze raz albo znajdź tamte badania bo one muszą gdzieś być. PO TRZECIE: Skończyłas się już tułac po świecie za chlebem?

mam podobnie:O

Ke? Prowokacja, jak nic.

musze cie zasmucic -nie bedzie końca swiata bo nie było jego poczatku ;wez nie zrzedz tylko działaj przekieruj energie z zamartwiania sie i fatalizmu jaki tu prezentujesz na działanie prorozwojowe?ok?

nastolatka juz nie jestem wiec to nie jest jakis bunt mlodosci jedyne co mnie powstrzymalo od \"tego\" kroku jest pieklo, nie chce isc tam gdzie jest najgorsza szumowina

proponuje poczytać topik "czy małe dziecko może widzieć ducha" tam pare dziewczyn pisało o duszach samobójców które błąkały sie po świecie i nękały swoich krewnych.

a na co CI koniec swiata? Skoncz ze soba i bedzie po problemie. Prowokacja marna

moje dziecinstwo bylo okropne, jedyne co pamietam to jak ojciec moja mame gnebil psychicznie i fizycznie, bil ja na moich oczach kiedy bylam malutka moze mialam 4 latka, a ja to pamietam jak krzyczalam przez to podjelam swiadoma decyzje, nigdy nie wyjde za maz dla wlasnego spokoju badania przepadly, chodzilam do szpitala i pytalam sie kazalam im szukac nic nie ma ich po prostu jakby sie rozplynely jak wroce do kraju zrobie sobie badania(jakies objawy raka kosci?????coraz bardziej bola mnie kosci okropny bol jakby ktos wbijal 1000 igiel w jednym momencie) tyle tych zlych momentow bylo.... moglabym pisac i pisac

A nie zauwazyłaś że mnóstwo ludzi ma za sobą "złe momenty" i nie rozpamiętują tego przez całe życie? Musisz o nich zapomnieć i zacząć zyć od nowa nie ogladając się za siebie. Tu jest Polska, w co drugim domu jest jakiś alkoholik znęcający się nad swoja rodziną. Musisz pogodzić się z tym co było i skupić sie nad tym co jest albo co będzie;)

A to że nie esteś nastolatką to nic, to że ma się jakąś inna liczbę z przodu niż 1 nie oznacza że jest się dojrzałym człowiekiem

wiesz co !napewno jestem bardziej dojrzala od moich rowiesnikow( i nie tylko) a tym bardziej od ciebie, piszesz strasznie glupio nie interesuje mnie to ze inni maja gorzej albo tak jak ja, wcale mnie to nie pociesza(jakie typowe myslenie polaka:inni maja gorzej, i co przez to mam poczuc sie lepiej????) \"Musisz o nich zapomnieć i zacząć zyć od nowa nie ogladając się za siebie.\" MARNY BYLBY Z CIEBIE PSYCHOLOG

to spadaj Gdybyś łaskawie zechciała zauważyć tylko ja poważnie się toba zainteresowałam ale ty nie potrafisz tego docenic. Siedź i biadol dalej, napewno ci to pomoże :O

szanuje to co piszesz ale to do mnie nie przemawia, po prostu nie nadajesz sie na psychologa peace

jest taki typ człowieka, który zamiast działać to woli siedzieć i się nad sobą użalać jak bardzo mu jest źle, ma depresję, ale nie pójdzie do psychologa, czuje się źle,ale nie pójdzie do lekarza, lepiej siedzieć i biadolić a inni niech się nad tobą litują:o

TAK JAK JUZ PISALAM NIE JESTEM W KRAJU, TU GDZIE TERAZ JESTEM NA LEKARZA A TYM BARDZIEJ PSYCHOLOGA NIE MOGE SOBIE POZWOLIC BARDZO CHCE ISC DO LEKARZA PO POMOC ALE NARAZIE MUSZE POCZEKAC

no tak podejrzewa raka kości, ale co tam, poczeka jeszcze trochę, przecież to może być TYLKO rak:o A potem będzie pisać na kafe,że przegrała życie bo zamiast się leczyć wolała siedzieć za granicą:o

nikt nie powiedzial ze zycie jest latwe

i masz odpowiedź na swoje biadolenie sama se kobito zaprzeczasz

RELAX RELAX KOBIETO BO SIE ZAPALISZ