Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dariaaaaaaaa...........

całowanie...

Polecane posty

Gość dariaaaaaaaa...........

Nie lubie sie calowac z moim chlopakiem... No nie wiem dlaczego :( Z poprzednim uwielbialam ale z obecnym jakos nie moge... A szkoda bo to lubie... Tzn kiedys z innym uwielbialam... A teraz jakas kleska... :( :( :( Irytuje mnie to tym bardziej ze marnowac taki dobry zwiazek z tak blachego powodu to przeciez skrajna glupota... A jedkak tak bardzo mi to ciazy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariaaaaaaaa...........
:( :( :( Nikt nigdy nie mial takiego problemu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariaaaaaaaa...........
hmmmm.... no wlasnie jakos tak niezrecznie mi... Boje sie ze go uraze jak mu tak powiem prosto z mostu ze cos z tym trzeba zrobic bo tak dluzej byc nie moze :P ale to faktycznie moze byc jedyne rozwiazanie;-) dzieki;-) tylko czy pomoze? moze jest tak ze z jednymi nam sie podoba a z drugimi nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliikiiiiiajuaidh
powiedz mu jak lubisz być całowana, może się wyrobi chłopak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga567
Hm... Może powinniście potrenować. Tak to jest , że jedni od razu dopasowują się techniką, inni potrzebują czasu. Jak z każdą inną pieszczotą. Może on ma mniej doświadczenia? Całuj i ucz go tego co lubisz i jak lubisz. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dariaaaaaaaa...........
ale to pomoze? taka nauka? bo ja juz sie balam ze musze to wszystko na straty spisac ijakos zyc bez tego.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga567
Miejmy nadzieję, że pomoże. U mnie szybko pomogło, ale nie było tak, że nie lubiłam. Z moim obecnym facetem jakoś tak wyszło, że na początku było średnio. Każde z nas robiło to inaczej, pewnie tak jak wynieśliśmy z poprzednich związków. Ale nigdy jakoś nie było to problemem. Po prostu zwracaliśmy uwagę na drugą osobę i w krótkim czasie znaleźliśmy wspólny mianownik. I teraz jest tak cudownie, że mogę nawet szczytować przy całowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinga567
powiedz mu jak lubisz, ale też zapytaj jak on lubi. Ja się ze swoim zgrałam bez takich rozmów, ale on sam sprawdzał i wyczuwał jak lubię. Taki okaz rzadki mi się trafił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×