On ciagle zmienia zdanie!!!

najpierw chcial sie rozstac bo byl niezdecydowany, ale chcial bliskiej przyjazni....potem stwierdzil ze przyjazn to za duzo tak od razu po rozstaniu i w ogole zerwal kontakt. a potem mowi ze chce bysmy byli znajomymi, ze nasz zwiazek nie byl celem jego zycia ale byl wazny,a w przyszlosci nie wiadomo jak to jeszcze miedzy nami bedze... i co teraz?

a mówią ze to kobiety nie wiedzą czego chcą....co do faceta odpuściłabym sobie

tak byloby rozsadnie ale bylismy razem pol roku i go kocham ;(

i nie wiem czemu tak nagle naszly go watpliwosci,przeciez bylo super! i jeszcze z tym kontaktem, ciagle go chcial a nagle nie chce?

a ile on ma lat

19,5 roku

no to młody...pół roku to jeszcze nie dramat...moze on faktycznie potrzebuje czasu albo poprostu nie dojrzal jeszcze na tyle zeby byc w zwiazku...19 lat to prawie dziecko (wiesz co mam na mysli:D) faceci dojrzewają później

Wywal gościa na rok i powiedz, żeby się zastanowił i po tym roku powiedział, czy jeszcze o coś mu chodzi. Zyskasz rok spokoju, a on może dojdzie do jakichś konstruktywnych wniosków. Bo na razie jak widać nie wie czego chce i tylko Ci głowę zawraca. I nie daje ci ułożyć sobie życia.

na razie rzeczywiscie zerwe z nim kontakt...macie racje, to ejszcze dzieciak..bedzie mi ciezko ale coz....niech sie zdecyduje czego chce!