co sobie mysli taka 20 latka ktora rodzi dziecko przez wpadke?

ze facet wezmie za nia odpowiedzlnosc ? ze bedzie z nia do konca zycia?? toc to ona sama jest jeszcze nierozumna szczeniarą:o

s.p.a.d.a.j.:P:P:P:P:P:P:P:P:P

a ty jestes tak tepy ze nie wiesz ze dwojga trzeba zeby dziecko zrobic. cali facecim poruchac chca ale zadnej odpowiedzialnosci

a facet to co? Taki mądry, rozumny i nie wiedział, że jak bez gumki włoży to może być wpadka? Fakt, jak kobieta nie da, facet nie skorzysta, ale nieraz namiętność bierze górę. I skoro 20latka jest nierozumna, to ten przemądry facet powinien zadbać o zabezpieczenie. Po co ja to piszę, przecież to i tak prowokacja :P

a wiem, co myśli. Myśli o tym, kiedy ją przestanie boleć. I że więcej nie da sobie zrobić dziecka.

a to można dziecko przez wpadkę urodzić ? ja zawsze myślałem że racej już coś wpadło i trzeba wyjąć ;-)

a jak już wpadka, to powinien okazać się prawdziwym mężczyzną i wziąć na siebie odpowiedzialność. Nie mówię od razu o ślubie, jeśli to była tylko jednonocna przygoda. Ale uznać dziecko, płacić alimenty i wychowywać to dziecko. Jeśli z matką dziecka łączy go jakiś związem to zawsze można spróbować być razem, nawet bez ślubu, bo branie ślubu z przymusu nikomu nie wychodzi na dobre. Mogą być ze sobą, sprawdzić czy to jest to. Jeśli nie, można rozstać się bez żalu i wspólnie (choć osobno) wychowywać dziecko. To się nazywa dorosłość i odpowiedzialność, Autorze!

Dziecko rodzi się albo przez kanał pochwowy albo przez cesarskie cięcie. Nie słyszałem żeby rodzić przez wpadkę.

może tu chodzi o wpadkę do świata?? w końcu dziecko wpada do innego świata;)

przeciez dobrze wiecie ze chodzilo mi o nieplanowana ciaze - wpadke jak np te laski co sie puszczaja na dyskotekach :D

jak laska się chce puścić na dyskotece, to przeważnie ma ze sobą gumkę. A facet, skoro wie, że taka daje każdemu też mógłby pomyśleć o zabezpieczeniu, nawet nie ze względu na ciążę, ale jakieś choroby.

a ty co taki integent ?:D pewnie sam wpadles hehehe

facettt, nie, ja po prostu już taki jestem :D I nie wpadłem z jakąś dwudziestką. Ja świadomie zaciążyłem narzeczoną, zaplanowaliśmy sobie dziecko i będziemy je mieć. Mam 29 lat i jestem odpowiedzialny za swoje czyny. Jakbym wpadł z jakąś 20stką to pewnie myślałbym tak jak Ty :P

nie rozumiem po co takie tematy narzucacie boli was to, że inni są szczęśliwi? czy nie możecie zajść w ciążę? po co ta zgryźliwość myśli sobie że urodzi zdrowe dziecko i będzie szczęśliwa a niby co ma myśleć

Czarni powinni płacić alimenty.A jak nie to pod topór kata.

anka_23 BRAWO!!!! Mądra wypowiedź :)

ja myslalam kiedy to sie skonczy i zobacze swoj skarb, ktory nie byl z wpadki z moim chlopakiem bylam przez 5 lat zanim zaszlam w ciaze-19 lat akurat bylismy po oficjalnych zareczynach, kiedy dowiedzielismy sie ze zostaniemy rodzicami przelozylismy date slubu o rok ja musialam przerwac studia z powodu dlugiego pobytu w szpitalu ale moj teraz juz maz skonczyl normalnie studia, obronil sie, pracuje z ojcem w firmie mamy wlasny dom, samochod, psa :-P jestesmy szczesliwi :)