Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LO MATKO MOJA GLOWA

CZY NAPRAWDE WSZYSCY FACECI ZDRADZAJA???FACECI, WYPOWIEDZCIE SIE!!!!

Polecane posty

Gość LO MATKO MOJA GLOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy........
bez wyjatku ,no chyba ze juz nie moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LO MATKO MOJA GLOWA
ALE TO NIEMOZLIWE MOJ NIGDY NIE ZDRADZI OSWIADCZYL MI SIE PO 4 MIESIACACH I MOWI ZE MA NAJLEPSZY SEKS POD SLONCEM ZE MNA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy........
gratuluje i zycze by tak bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też zdradzona
mój też tak mówił... i jeszcze że kocha jak nigdy nikogo... i że on nigdy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LO MATKO MOJA GLOWA
ale dlaczego oni wlasciwie zdradzaja?? musi im cos niepasowac w kobiecie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to ze nie pasowac od razu, oni mysla po prostu kutasami i zadnej sie nie opra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
generalizujecie. Są faceci (np. ja), którzy nie zdradzają. A okazji, dzięki pracy mam mnóstwo. Może przemknie nieraz myśl na widok atrakcyjnej kobiety \"ciekawe jaka byłaby w łóżku\", ale nie pomyślałem nigdy o tym, żeby ciekawość zaspokoić. I mam nadzieję, że nie zaspokoję. I jeszcze raz prośba - nie generalizujcie. To tak, jakby powiedzieć, że wszystkie kobiety lecą na kasę, brunetów czy fajny tyłek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LO MATKO MOJA GLOWA
moj uwaza ze zadne inne Go nie interesuja bo ja mam wszystko jestem ambitna madra piekna i dobra w lozku wczoraj znalazl zdjecie bylej to je podarl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Giovanni- ale sam widzisz ze cie kusi w jakims stopniu. Bylam juz w kilku zwiazkach i mialam wiele okazji do zdrad ale nawet mi to przez mysl nie przemknelo. Kobiety sa bardziej uczuciowe i nie traktuja sexu jak sportu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy........
zupelnie glupi gest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do przyczyn zdrady... Mogę wnioskować po rozmowach z kolegami, którym się zdarzyło. 1. Niektórzy po prostu tacy są - lubią seks, odmianę, i nie traktują seksu jakos czegoś związanego z miłością, po prostu traktują seks jak czynność fizjologiczną, zaspokojenie potrzeby. 2. Nudzi ich seks ze stałą partnerką, nie ma już ognia, ona już nie stara się, aby mu się podobać, te same pozycje, wszystko do przewidzenia. 3. Ciąża żony/partnerki, zwłaszcza kiedy są przeciwwskazania do uprawiania seksu. 4. Zazdrość. Głupia, prymitywna zazdrość o uwagę, jaką kobieta poświęca dziecku, a którą wcześniej poświęcała facetowi. 5. Kiedy partnerka staje się w oczach faceta nieatrakcyjna (zainedbuje się).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez zdradzona
a ja do Twojej listy, Giovanni, dodałabym jeszcze jedno: kiedy w zasięgu pojawia się nowa, aktrakcyjna kobieta, którą facet się zauroczy, która wzbudzi w nim pożądanie... Wtedy stała partnerka może być atrakcyjna, starać się, kochać, i tak dalej, a on i tak ją zdradzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona32
a moze znasz tez przyczyny dlaczego kobieta zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asentra, właśnie nie kusi! Pomyśleć można, zresztą nie mówcie, że kiedy Wy widzicie kolesia, który Wam się podoba, nie zastanawiacie się jaki byłby w łóżku, część z Was na pewno o tym myśli! Ja należę do tych, którzy nie traktują seksu jak sportu, mam żonę, spodziewam się dziecka i mam zbyt wiele do stracenia, aby zrobić coś tak głupiego jak zdradzić kobietę, którą kocham. Za bardzo ją szanuję i kocham, aby ją zdradzić. I najważniejsze - seks z nią mnie satysfakcjonuje i nie musiałem i nie muszę szukać przygód! Po co zmieniać coś, co mnie satysfakcjonuje?! Nie zdradzę swojej żony, wiem to i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szalona32, rozmawiam z moją żoną, zresztą znam wiele kobiet i wiele ich mam w rodzinie. Z tego, co się dowiedziałem, kobieta zdradza, gdy brakuje jej bliskości i czułości ze strony stałego partnera. Jeśli brakuje jej czegoś w związku, a partner nie dostrzega sygnałów, że dzieje się źle. Faceci nie rozumieją półsłówek, rzadko który potrafi czytać między wierszami. Dlatego, jeśli Wasz chłop pyta Was \"Co się stało?\" a wy odburkniecie, że nic albo żeby się sam domyślił, to to nic nie da. Do nas trzeba prosto z mostu mówić :D Jasne komunikaty, bez szyfrów. Mamy umysły ścisłe, podchodzimy rozumowo nawet do związku. I dlatego podziwiam Was, że macie w sobie kobiecy instynkt, i potraficie wiele rzeczy wyczuć. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona32
Zobaczymy za pare lat czy tak samo bedziesz mowil.Nigdy nie mow nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LO MATKO MOJA GLOWA
no ale czego szukaja u innej skoro sex z obecna jest zajebisty??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona32
A jezeli sie ma w domu bliskosc ,czulosc itd a zdarzy sie tak ze pojawi sie ktos na drodze zycia ktos kogo jeszcze bardziej pokochasz kto cie jeszcze bardziej zafascynuje to pokusa jest naprawde wielka.Nielatwo jest pogodzic serce z rozumem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy........
bo tamta jest jeszcze bardzie zaj......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj nie zdradza :classic_cool: a teraz mozecie z zazdrosci probowac wmawiac mi i sobie, ze jest inaczej :D (oczywiscie to bylo do tych, ktore uwazaja, ze wszyscy zdradzaja)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szalona, skąd w Tobie tyle goryczy? Ja też mógłbym powiedzieć, że moja żona mnie zdradzi, że będzie się puszczała na prawo i lewo. Ale jak się myśli tak od początku związku to to jest chore podejście! Skoro mamy zakładać, że każdy facet zdradzi i każda kobieta się puści to już nie ma sensu wierzyć w cokolwiek. Ja na dzień dzisiejszy wiem, i mówię to z całą odpowiedzialnością: nie zdradzę mojej żony. I jestem jej pewien, wierzę jej, kiedy mówi, że mnie nie zdradzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszyscy........
naiwnosc i nieswiadomosc to stan blogoslawiony ,gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LO MATKO MOJA GLOWA - \"no ale czego szukaja u innej skoro sex z obecna jest zaj**isty??\" nie wiem :) chyba atrakcji, może adrenaliny, nie wiem. szalona32 - jeśli pojawi się ktoś, kogo pokocha bardziej recepta jest prosta: zakończyć stary związek, rozpocząć nowy. Wiem, łatwo się pisze, ale inaczej sie tego zrobić nie da, po podwójne życie po jakimś czasie wykończy każdego. anyżówka* - :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piotr1234
No właśnie... Mam piękną kobiete i super seks. Nie zdradzam i nie zamierzam zdradzić, ale szczerze powiem że różne rzeczy krążą po głowie. Zawsze tak jest - nie tylko z seksem - że chcesz mieć to czego nie masz akurat. Mam szczupłą dziewczyne, nie chcę żeby się roztyła, ale myślę czasem jak by to było z pulpecikiem. Mam brunetke - tak jak zawsze chciałem - ale myśle jak by było z typową polską blondynką. Itd itd. O ile u mnie na chwilowym myśleniu się kończy (jestem odpowiedzialny i wiem też, że to by był koniec), to u innych zdrada przychodzi łatwiej. A przede wszystkim życie po zdradzie. Jestem za szczery, nie umiałbym już się do niej tak odnosić jak teraz ('jedyna na całe życie' i takie tam) i chyba to jest głównym hamulcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szalona32
Oczywiscie ja nie twierdze ze musi sie tak stac.Tylko wiadomo ze kazdy na poczatku bedzie tak twierdzil ze nigdy tego nie zrobi,to chyba lepiej tego nie robic niz powtarzac to ciagle ;ze ja nigdy nie zdradze;.Nie rozumiem tylko dlaczego wiekszosc ludzi twierdzi ze to mezczyzni najwiecej zdradzaja,ja uwazam ze my kobiety tez nie jestesmy lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wszyscy....\" jeśli to było do mnie, to naprawdę nie rozumiem tej goryczy. Może jestem naiwny, pożyjemy, zobaczymy! Teraz na pewno nie będę sobie zawracał głowy zastanawianiem się czy moja kobieta mnie zdradzi czy nie. Takie myśli mogą się przerodzić w jakąś chorą obsesję i wtedy dopiero zacznie się problem: bezpodstawne oskarżenia, śledzenie, szpiegowanie. A po co mi to? Wolę wierzyć, że będziemy razem do końca życia i będziemy sobie wierni! Gdybym w to nie wierzył, nie prosiłbym jej o rękę, nie postaralibyśmy się o dziecko (już po zaręczynach), nie składałbym przysięgi miesiąc temu i nie planowałbym tej przysięgi powtórzyć za pół roku! Ludzie, nie wpadajmy w paranoję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×