Nie pragnę więcej niż możesz mi dać...

Tęsknie za kimś, kto tak naprawdę nie jest dla mnie rozsądek odchodzi na drugi plan niestety to jest silniejsze ode mnie..... Wstyd mi o tym myśleć a co dopiero komuś opowiadać. Czy to miłość? Czuje jego dłonie na sobie jak mnie otula aż dreszcz mnie przechodzi. Twój wzrok patrzy tak pożądliwie czuje jak mnie pragniesz całym sobą. Odpycham od siebie Ciebie, bo wiem, że to jest bajka, która będzie musiała się skończyć. Pragnę jeszcze raz ujrzeć Ciebie, choć przez chwilę. Pozwoliłeś odkryć we mnie kobiecość, to mnie przeraża. Chcę ujrzeć Cię ponownie by móc wtulić się w Twoje silne ramiona czuć Twoje bicie serca i oddech na sobie. Chcę zasnąć w pocałunkach naszych ciał po to tylko by rano wstać i wiedzieć, że ta chwila jest tylko dla Nas. Zakląłeś mnie nie potrafię wyrwać się z myśli, które torturują mnie. Boję się kolejnej nocy, bo wtedy zasypiam myśląc o Tobie. Ale wierze w to, że jeszcze raz ujrzę Ciebie. Rozum pyta się, po co? Ja mówię, aby znowu, choć na chwilę odsunąć rozsądek na bok. Tak bardzo chciałabym poskładać moje myśli w jedną całość, nie umiem się skupić, bo myślę o Tobie widzę Ciebie przed oczami. Chyba zwariowałam kompletnie...... Boże jak ja Ciebie pragnę, co noc otulasz mnie, czuję Ciebie przez skórę boje się, że zapomnę Twojego zapachu Twojego widoku. Łzy płyną po policzkach.... Ciało domaga się Twojego widoku... Jeśli dla Ciebie mogłabym coś zrobić byłabym szczęśliwa jak nikt chciałabym móc całować Ciebie cały czas och jak bardzo pragnę Cię.... Wiem, że nigdy nie będziesz mój ja to rozumiem nie chcę odbierać Ciebie komuś nie chcę byś musiał zmieniać całe dotychczasowe swoje życie nie chcę by ktoś musiał cierpieć po to tylko abym mogła być uszczęśliwiona- Nie pragnę więcej niż możesz mi dać

Alez to piekne napisane.Ja czuje to samo,doslownie to samo do kogos.

Proszę nie mylić miłosci z pożądaniem.

właśnie, nie mylmy miłości z pożądaniem...

Tak oczywiscie ale jezeli sie kogos bardzo kocha to i jest pozadanie.Tak jest przynajmniej w moim przypadku.

Oczywiście, że pożądanie musi istnieć w miłości, ale akurat w powyższym "liście" więcej jest słów samego tylko pożądania;)

ja czuje dosłownie to samo..........

sama chemia, nic wiecej. Wcale mnie to nie wzrusza.

PIEKNEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE,I TAKIE SMUTNEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE

To nie jest sama chemia...

to przeczytajcie to uważnie... To brednie nawiedzonej maniaczki kótra posmakowała seksu, uzaleznila sie od jakiegos samca i wszystko by zrobila za kolejna okazje by ja przelecial.. Gdzie tu milosć.. Ludzie, nie rozrózniacie podstawowych spraw.... potem sie dziwimy ze ten swiat jest jaki jest....

fajnie że ktoś mnie rozumie to co czuje :)

qytra - mylisz sie bardzo nie uprawiałam z nim sexu

qytra- a ty chyba nigdy nie kochałaś/eś, że tak piszesz...

czytam jakby to ja pisała :) pięknie ujęłaś to w słowa

nie uprawialas seksu...? to tym bardziej tlumaczy.. Tak bardzo chcesz juz ze ci się rzuca na mózg... Kobieta z klasa nie przyznaje sie nigdy do tak niskich uczuć i uzaleznienia od zapachu męskiego cielska... Oni sie poźniej z nas smieja.,... Krecicie bicz na nas wszystkie, drogie laski, ot co...

A ja widze w tym milosc i pozadanie.Uwazam ze autorka bardzo pieknie to ujela.Super !

qytra - tak, masz rację... kobieta z klasą nie mówi o swoich uczuciach tylko puszcza się z byle facetem...:O "niskie uczucia"??? jeśli przedstawione w takiej formie, to są piękne, a nie niskie...

qytra - smutne to jest ze tak uważasz kompletnie mnie nie rozumiesz

może ktoś chce pogadać ? :)

ja czuje to samo,wiem ze nie bedziemy razem ,ale mysle o nim codzien...i nie chodzi o sex,bo nie doszlo do tego..po prostu kocham i tyle,a milosc nie zdarza sie codzien

dlaczego tylko kobiety tak czują...a oni sa bezwzględni i podli????

hej 2face. moge pogadac...

ale on mówi że mnie kocha i może pożucić swoje dotychczasowe życie ale jakim kosztem nigdy bym sobie tego nie wybaczyła :(