jak mam to zaakceptowac?

moj ex zosatwił mnie dla innej;( juz 2 lata minely. Bradzo marzylam o slubie z nim , jednak wyszlo ze w koncu ozenil sie tyle ze nie ze mna;( boli mnie to ale to jeszcze nic. Rozbil zwiazek inny bo ona juz byla mezatka, a teraz ona jest w ciazy...nie umie tego zrozumiec ze po bardzo dlugim zwiazku (7 lat) mogl sobie pojsc do innej a mnie z tym wszytskim zostawic;( Wiem ze juz powinnma zapomniec ale nie moge. Wciaz go rozpamietuje,a on penwie juz nawet zapomnial o mym istnieniu.To tak boli, przez to chyba nie umeim ulozyc sobie zycia. Morał jaki? chcesz byc szczesliwym rozbij kogos zwiazek a ...wszytsko sie ulozy? straszne ale tak to wyglada ze on mimo ze zrobil cos strasznego jest szczesliwy a ja nie.:( buuu

mój związek się rozpadł po 5 latch,też nie rozumien jak to się mogło stać

no tak, wiem o czym piszecie. poczucie niesprawiedliwości: zostawił mnie, nawet mo że zdradzał skoro dla innej, ja cierpię, a on jest szczęśliwy mimo, ze zachował się nie w porządku