Od miesiąca nie obgryzam panokci!

Czesc...wiem zara zostane zjedzona i nazwana debilka, bo co to za wyczyn... ale ja miałam ten "nałóg" od kiedy pamiętam, a dzisiaj mam juz 25 lat i ... i narazie jestem z siebie dumna, bo to było (i nadal jest) dość trudne :) No, ale moje paznokcie w końcu ... wykiełkowaly :)

bardzo dobrze, madra dziewczynka,rozumiem cie , mam 24 lata i mialam tak samo do 22 lat , obgryzalam tak ze praiwe paznokci nie mialam, teraz mam dlugie paznokcie i nie ciagnie mnie do obgryzania,jak juz cos to skorki ale i tak rzadko,wszyscy mi zazdroszcza pieknych dlugich paznokci(bo swoich) i do tego nie rozdwajaja sie i sa git!

Dzięki Assert :) Miło wiedzieć, że nie jestem sama, bo już chwilami tak się czułam... w końcu to straszny wstyd obgryzać paznokcie i to w takim wieku. Zawsze się wstydziłam rękę podawać, a jak juz jakiś facet mie chciał w rękę pocałować, to w ogóle myslalam, ze sie pod ziemię zapadnę... A możesz mi napisać po jakim czasie twoje pzanokcie "doszły" do siebie? Bo ja mam przez to obgryzanie (tez obgryałam do krwi), strasznie zniekształconą płytkę.... czy to się kiedyś "naprawi'?

po okolu miesiacu nieobgryzania mialam juz dosc dlugie paznokcie, wydaje mi ise ze przez takie dluuuugie obgryzanie plytka sie redukuje minimalnie, ale nie wiem dokladnie, bo od malego obgryzalam , powinno byc ok!

Dzięki Assert! I trzymaj za mnie kciuki, żeby mi "nie wróciło" :) papa

:)

to jak ze mna i wyciskaniem pryszczy

ech... kazdy ma jakies "nałogi"... mam nadzieję, że "wytrwam" (kurcze jak to czytam, to aż się sama śmieje: "wytrwam w nieobgryzaniu paznokci" :)

ja jestem starsza od ciebie i wiesz wstyd sie przyznac obgryzam panokcie i wygryzam !!!!!!!! skórki moje rece to postrach nie pomagały lakiery na paznokcie ani moczenie palców w smierdzacych kroplach żołądkowych !!! pomogły mi dopiero sztuczne paznokcie:) i łapki tez ładnie wyglądają:)

no to super! w nagrodę fundnij sobie wizytę u manikiurzystki i popraw dodatkowo wygląd paznokietków :), będziesz miała dodatkową satysfakcję a co spojrzysz na nie (choćby krótkie) ale ładnie zrobione, będzie ci żal ich podgryzać

blum blum plytka sie naprawi, ale musisz przez jakis czas przestac skubac skorke dookola niej.

ja mam bardzo zniekształconą płytkę paznokci (każdy inny, nierówne, krótkie itd) ale to z powodu pewnych treningów od dziecka... więc chociaż nigdy nie obgryzałam (tylko w dzieciństwie zdarzało mi się obrywać) i tak nie są super, a jeszcze są miękkie więc muszę mieć krótkie bo brzydko się wykrzywiają, i skórki zarastają mi błyskawicznie... innymi słowy, różne są przyczyny nieładnego wyglądu paznokci ale coś da się z tym zrobić natomiast najważniejsze to czuć się wolną od natręctwa :))))

teraz po roku robie sobie miesiac czasu przerwy z pazurkami ale naprawde nie obgryzasz bo akryl cięzko sie gryzie i do tego jak ja skórki gryzłam to teraz cięzko sie było dobrac do nich a jak wyleczyły sie palce z tych zadziorów krwistych:( to potem az miło na rece popatrzec zaczełam nawet nosic pierscionki:) co wczeniej było nie do pomyslenia:) no wez wyobraz sobie na obzartych do krwi palcach pierscionek naprawde polecam mi to pomogło nie wstydze sie podac reki

okolo 4 lat... caly czas. i nic mi sie nie dzieje. czasami jak za bardzo spiluje to mam czerwone miejscami ale potem jest wszystko ok. tipsow nie obgryzam, ale wystarczy ze jakis odpadnie to zaraz pazura wygryza ze az boli

Hej! Widzę, że naprawdę nie jestem sama i że to większy problem niz myślałam :) Niestety skorki namiętnie wycinam (zamiast obgryzac...), ale widze, że z tym też musze skończyć, żeby czuć się zupełnie "wolna od nałogu" (bo dla mnie to nałóg a nie nawyk :( ). Akryl juz nieraz sobie kładłam, ale zawsze maxymalnie wytrzymywałam z nim 10 dni, a potem, pomalutku, pomalutku zgryzałam, więc ze mnie jakiś wyjątkowo trudny przypadek... Póki co trzymam się i trzymajcie kciuki :)

No właśnie mi nawet tipsy i akryl nie pomagały tak namiętnie te pazury obgryzałam... :( Ale teraz mam mocne postanowienie i póki co daję radę :) Z pierścionkami znam ten ból- nigdy bym nie włożyła pierśionka, bo to zwraca uwagę na dłonie, a ja się moich dłoni po prostu wstydziłam!! teraz, jak już moje pzaury dojdą do siebie (może rzeczywiście fundnę sobie jakiś manicure :) ) to zacznę nosić pierścionki na 100 % !! :)

a ja zrobilam tak: kupilam w sklepie najdrozszy lakier do paznokci jaki tylko moglam znalezc!!! no i jak juz wydalam tyle forsy na lakier,to musze kiedys nim paznokcie pomalowac,bo szkoda tyle forsy zmarnowac - no i maluje:D:D:D.!