Skuteczny antyperspirant

Witam. Mam problem, bardzo sie poce i przeszkadza mi to w pracy bo oczywiscie nie jest przyjemnie czuc taki dyskomfort.. Chodzi o to, ze ciagle mam mokra bluzke pod pachami a ze musze pracowac w bialej wec widac to od razu.. Probowalam juz rexony w sztyfcie, lady speed stick przezroczystej, mase deo roll-on'ów no i nic.. Nie chodzi o zapach bo nie ma niemilego zapachu ten pot ale o to ze sa plamy mokre na bluzce... Prosze doradzcie mi cos, moze macie jakis skuteczny antyperspirant na ta "przypadlosc"? Pozdrawiam :)

ja użwam męskiego - old spice w sztyfcie i jestem bardzo zadowolona :)

Kiedyś też miałam ten problem - mokre plamy pod pachami - bleee. Ale jakos dowiedziałam się o fajnym antyperspirancie - ETIAXIL /drozszy/ lub ANTIDRAL /tańszy/. W zasadzie już po pierwszym użyciu pocenie ustąpiło. Najpier w uzywalam po 2-3 x w tygodniu na noc , natomiast na dzień zwykły antyperspirant. Teraz , po paru latach, używam tak raz na 2 -3 tygodnie tych specyfików, a na codzień zwykły antypersp. Poczytaj w recenzjach w damskiej torebce- te antyperspiranty naprawde pomagają! Uważaj jednak bo potrafia nie źle piec , szczypać , sędzieć, wiec skóra musi byc suchutka i bez podrażnień. Powodzenia!

Wlasnie poczytalam na temat tego antidralu :) wielkie dzieki, napewno w najblizszym czasie odwiedze apteke :) Dzieki raz jeszcze :) pozdrawiam :)

Ja osobiście używam sztyftów dla mężczyzn... Pachną ładnie nawet nie zawsze czuć, że to męskie, a naprawde chronią lepiej niż damskie... ;)

no własnie ja gdzies tam miałam pytanie a propos tego antidralu - czy nie ma to zadnych skutkow ubocznych, w koncu pocenie to jakis naturalny proces, a rozumiem ze on kompletnie hamuje to, moze cos wiecie na ten temat?

Ja próbowałam kiedys męskich - komletnie mi nie pomagały, a w/w preparaty tak. Niby hamują pocenie - ale tak nie dokońca. Pierwsze dni po użyciu prawieze sie nie pocę, ale później coś tam się wydziela - jednak w tak małych ilosciach,ze nie mam mokrych plam :) Z resztą smaruję się tym tylko pod pachami , a gruczoły potowe mamy przecież na całym ciele, więc nie widzę problemu...

Aha, no dzięki;) Jeszcze coś poszukam, nie chciałabym sobie zaszkodzić, ale brak plam to jest dopiero wabik:D Pozdrawiam;)

Kto szuka nie błądzi :) Ja, póki co ,nie zaszkodziłam sobie ;) A stosuję ANTIDRAL jakieś 4 lata. pozdro