On sobie poszedł....

mam problem...mój facet woli chodzić na imprezy sam niż ze mną....:(

Przykre,a musi być jakiś powód?:) ♥♪♫

czy ja wiem, powód to raczej jest...jestem strasznie zazdrosna i on po porstu woli się chyba bawić w spokoju, ale z drugiej strony niestety nie raz przyłapałam go na tym, że mnie okłamał

Czy jak zostajesz w domu sama,a on się bawi,stajesz się mniej zazdrosna? Wydaje mi się,że wtedy Cię dopiero nosi;) ♥♪♫

wtedy to trafia mnie wręcz ciężka cholera...więc później jak wraca zaczyna się dym i tak w koło....

zapewne

Nie słuchaj,że chodzi na dziwki:) Musisz w takim razie spuścić nieco z tonu.Bo on chyba długo nie wytrzyma tego.:( ♥♪♫

to ze mną chyba coś nie tak jednak..

nie wiem, opętała mnie jakas mania dziwna ostatnio, jesteśmy razem z 4 lata i

4 lata,to dosyć długo.Szkoda by było zmarnować tego wszystkiego.Może idź do psychologa? Kilka razy Cię okłamał,przykre,wiem,że boli,a od razu być zazdrosną?No,chyba,że chodziło o jakieś dziewczyny........:O ♥♪♫

No cóż,ja też idę.Życzę Ci poprawy,w relacjach z chłopakiem. Będzie dobrze,nie martw się :D ♥♪♫

musiałam na chwilkę odejść od kompa...

no to właśnie przeżywamy to samo ...

ale w jakim sensie?

powiem ci ,ze faceci nie chodza ot tak sobie na dyskoteki...oni szukaja po prostu okazji...