Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w zyciu cudow nie ma

Co ja mam robic ze soba????Mam dosc zycia!!!

Polecane posty

Gość w zyciu cudow nie ma

juz nie mam sil:(jestem w totalnym dolku...........nie wiem co sie ze mna dzieje czy to nerwica.sie trzese nie moge usiedziec na jednym miejscu w nocy spac nie moge.caly czas placze a zlosc i to wszystko co mnie przytlacza odreagywuje zadajac sobie bol poprzez ciecie sie nozyczkami.Nie wiem co mam robic........nie mam jak isc do lekarza a sama nie daje sobie z tym rady.cala moja rodzina i nawet maz sie odemnie odwrocili albo nie chce widziec tego co sie ze mna dzieje:(Obecnie jestem z mezem w angli i nie uklada sie nam tu pod wzgledem pracy,kasy i ogolnie w malzenstwie.Dlug rosnie.........pracy tu nie ma a powrotu do polski nie mamy bo rodzina oznajmila mi ze nie chca zebysmy u nich mieszkali i nie mamy gdzie wrocic.Ja tu juz nie daje rady z tym wszystkim a tu jeszcze wlasna rodzina wbija noz w plecy.Chcialabym umrzec:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowa tragedia....
u mnie jest podobnie tylko mam dziecko roczne i ono daje mi chec do zycia a moze własnie pisz zało blog lub cos w tym stylu-nie okaleczaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu cudow nie ma
czasem to mysle ze chcialabym miec dziecko moze wtedy wlasnie mialabym dla kogos zyc ale mam dopiero 22 lata a maz 23 i nie chce narazie dzieci bo uwaza ze musi najpierw dorobic sie w tej posranej anglii a pozniej dzieci a nie widzi co sie ze mna dzieje ze nie chce tu byc ze to wszystko mnie przytlacza:(on sie moze pieniedzy kiedys dorobi ale ja choroby albo smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowa tragedia....
musisz miec kogos z kim mozesz pogadac wyzalic sie! to koniecznosc nie masz przyjaciół, kolezanek, kogos???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu cudow nie ma
jest tu moj brat i bratowa ale oni maja swoje zycie i wogole sie nami nie intersuja.kolezanki........po wyjezdzie kontakty sie pourywaly.Pozatym nie mam niekogo nawet jak dzwonie do domu matka nie chce ze mna gadac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyciowa tragedia....
znajdz kogos kto bedzie pisał z tobąnp na gg, kogos kto podniesie cie na duchu. dla mnie ciecie sie nożyczkami to tłumienie w sobie problemów, sama sobie nie dasz rady musi byc ktos kto ci pomoże, moze psycholg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszeczek
wspolczuje ci ,ale sie nie poddawaj,moze wszystko sie ulozy.Nie zalamuj sie tak,zawsze jest jakies wyjscie.Ja tez mam zamiar przeniesc sie do norwegii od sierpnia.Nie wiem czy dobrze zrobie,bo corka pojdzie tam do szkoly,maZ do pracy.Planujemy na stale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość groszeczek
Tez mialam depresje ,dawno temu,ale sie wykaraskałam.Na szczessie w pore poszłam do lekarza.Głowa do góry,tobie potrzebna jest pomoc.Pogadaj z męzem,ale szczerze.Powiedz,że sie boisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu cudow nie ma
dzieki za rady..........ja jak zwykle dzis prawie nie spalam bo ciagle myslalam i nic nie wymyslilam:(probowalam pogadac z mezem o tym wszystkim ale oznajmil mi ze nie bedzie ze mna gadal i mnie sluchal bo w ten sposob sie nigdy niczego nie dorobi.i tematu koniec.......ja znow wpadlam w chisterie i mialam ochote odreagowac i odereagowalm-zaczelam sie drapac.naprawde chcialabym pujsc do lekarza bo nie daje sobie z tym rady ale tu nie ma szans zebym poszla a do polski przeciez nie wroce bo nie mam gdzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×