zaczerwienienie twarzy-prosze o pomoc

od niedawna zauwazylam ze moja skora zaczela byc wrazliwa na zmiany temp i reaguje na to rumiencem -regularnie jak wstaje z lozka mam rumience,czesm ich nie czuje a czasem bardzo pieka mnie -zawsze spie przy otwartym oknie-wiec nie mam duszno -czesem jak spie na jednym boku to ta str przylagajaca do poduszki jest zaczerwnieniona -czasem wystarczy ze napije sie czegos cieplego i znowu te rumience -boze nie wiem co robic -czy ktos ma podobna sytuacje lub wie jak sobie z tym radzic-jakies kremy itp... pozdrawiam i czekam na rady

Niestety ja mam bardzo podobną sytuację. Najgorsze jest dla mnie słońce niestety, gorące pikantne potrawy i alkohol. Dermatolog stwierdził, że to trądzik różowaty - odminana. Uzyawm kosmetyków tylko aptecznych. Na dzień krem z wysokim filtrem, na noc krem z erisu z serii pharma R - do trądziku różowatego + smarują Mteronidazolem. Nie chodzę na słońce itd i jest w miare dobrze.