mam słabość do ładnych facetów

kto jeszcze? uwielbiam ładnych facetów, uwielbiam na nich patrzec, delektować sie, podziwiac szczególy:O ktos jeszcze ma tak?

ja mam tak, ale nie chcialabym byc z takim ladniuskim, narcyzem. Wole normalnych facetow, z krwi i kosci.

Ladniutki facet przewaznie ma puste wnetrze!I z takim nie chcialabym byc w stalym zwiazku!

no ja też, ale jak ma ładną buzię to...;););)

ja też mam słabość do ładniutkich buzi;)

no to sie rozumiemy;) mam słabosc do długich gęstych rzęs:D ach!

ja mam slabosc do brzydali

A CZEMU do brzydali? co cie w nich pociaga?

A kto tu tak prodykuje sie i sypie jakimis sukami, scierwami, wez sie facet i napij mleka, to ci dobrzezrobi!Kogo chcesz obrazić?

a jeśli jeszcze ładne lico i błyskotliwy umysł, to już full wypas...

A ja jestem tak uprzedzona do ładnych facetów, że traktuje ich z góry, mają przerąbane na starcie, jestem do nich wrogo nastawiona i nie traktuję takich ludzi poważnie. Często po poznaniu mnie tacy goście po prostu się mnie boją potem. No i kto tutaj jest bardziej nienormalny?:)

ładny nie oznacza dla mnie super przystojny, jak z drętwego plakatu lub reklamy tv... takich gogusiowatych pseudo-przystojniaków nie cierpię, ale normalny facet o sympatycznym wyglądzie...mmmm....

a kto nie ma? :D

No ja nie mam. Serio. Im ktoś jest ładniejszy, tym ja jestem bardziej zołzowata i traktuje go jak zero:O I to nie dotyczy kobiet, a tylko mężczyzn. Chyba mam kompleksy;)

na tych facecików

ładny to nie koniecznie buzia lalki, ale cos takiego w rysach co przykuwa uwage, piękne oczy, rzesy, cudowna linia ust, podbródka, mmmmmm ;)

mam taki jeden link, ale nie podam;)

Jesteś dziewczyną czy pedałem?

dziewczyną:)

skoro tak to pozdrawiam i zapraszam na plaże naturystów. Tam możesz mnie podziwiać w całej krasie jak również innych ładnych facetów :D

miało być:

ale nie chce ogladac gołych doop zboczeńców ale normalnych facetów, zreszta...ideał to facet który nie zdaje sobie sprawy z własnej urody;) zapatrzonych w siebie lalusiów nie cierpie:O

w mezczyznach pociaga mnie inteligencja, poczucie humoru i podejscie do zycia, ktorym moga zyskac moj szacunek. wyglad to sprawa drugorzedna. nie slyszalas o 'slodkich brzydalach'? typy metroseksualne, lalusie z dyskotek dla mnie nie istnieja. smiesza mnie :) mezczyzna powinien byc zadbany, ale przesadna koncentracja na wygladzie to proznosc, a ja nie lubie tej cechy. nie lubie narcyzow i chloptasiow, ktorzy wchodza do dyskoteki i rozgladaja sie po katach, oceniajac czy ich wejscie zrobilo odpowiednie wrazenie na pannach, a pozniej przechadzaja sie po parkiecie puszac sie jak pawie.

osobowosc i testosteron - to jest to. nie uroda.

charakter to podstawa;)

Naturyści to nie żadni zboczeńcy ani lalusie tylko normalni faceci. I wcale nie zapatrzeni w siebie, chociaż wielu z nas jest naprawdę przystojnych. Przyjdź na naszą plażę to sie przekonasz! :)