Najbardziej seksowny zawód...

Dziewczyny jakich zawodów są najbardziej sexi...? hmmm fryzjerki ? Lukas.

urzędniczki

co za durnowaty topik :o :o :o

My oczywiście ;-)

ja uwazam ze moj zawod jest sexy ( choc nigdy nie odwazylabym sie na sex w powietrzu z pasazerem) z chlopakiem to co innego ( robilam to kilka razy i bylo super ) a wiem ze takie mundurki jak nosimy w pracy podniecają pasazerów a ja lubie tak czasem stanac i wypiac tyleczek do jakiegos pasazera :)

No chyba pielegniarki :)

oo widze kolezanka z branży :) heja w jakich liniach pracujesz ?

kwiaciarka - florystka. I np (choć niekoniecznie) zaocznie studiująca - dla hobby - np. historie sztuki. Może nie tyle seksowny motyw, ale za to bardziej romantyczny :-)

tylko rok pracowałam, w czeskich ;-) Teraz studiuję ;-) A Ty?

no tak zapomniałem o stewardesach, aczkolwiek sporo razy już latałem a ładnych mało widziałem, pewnie z Wami nie leciałem, niestety !

ja zaczełam od central ale w trakcie nauczyłam sie włoskiego i pracuje w alitalii :) super praca no i włosi :)

bo rżnie i rżnie :P

jak sie zalapac na stewardesse?? od czego zaczelyscie??

a jakie sa zarobki jesli moge spytac??

Ja latałam w czeskich narodowych czyli CSA, i super praca! Chyba tam powrócę, ale studia skończę. A tak w ogóle to chetnie bym spróbowała w Aeroflocie, cięzkie tam warunki, ale praca w Moskwie, a to mi sie podoba ;-)

kazde linie maja rozne wymagania teraz standard to znajomosc biegla 2 jezyków, perfekcyjnie trzeba pływac( łacznie z hilowaneim ludzi w wodzie) miec idealny wzrok, słuch ( nie mozna nosic okularow) byc ladna zgrabna dziewczyna powyzej 165 ( niektore linie powyzej 170 ) a faceci powyzej 180, w tanich liniach mozna byc na ostatnim roku studiow ale przewaznie trzeba miec studia skonczone wymagania ostre są a warunki pracy rozne zalezy od lin lotniczych w central zarabialm grosze bo 1600 zł + za kazda godzine w powietrzu jakies tam grosze, ledwo starczylo na oplacenie mieszkania w wawie a co dopiero na zycie w alitalia moja baza jest rzym i zarabiam 4ooo euro ale to juz sa super linie i tam trzeba miec juz praktyke w liniach i neinaganna prezencje i wogole ....

Ja zarabiałam różnie, ale potem byłam na pierwszej klasie to tak łącznie za wszystko,1500-2000 Euro (w koronach oczywiście). Też podobne wymogi jak stewrdessa wyżej, aparycja, języki i cholera ich wie co bo przesiew jest tam duzy. W tanich nigdy nie latałam więc nie wiem. Aha, ja mam 175 cm wzrostu ;-) a też Wam sprawdzali wymiary? :-D

fajnei brzmi stewardessa a nie nudno tak siedziec ciagle w samolocie ? czyli jak sie szkla kontaktowe nosi to tez nie mozna? :(

tez :) i tez mam 175 cm :) a jaka mialas scenke na selekcji? bo mi dalki chłopak takiego grubego ktory udawal ze jest bardzo pijany i mnie oblapywal hahah ale jakos sobie poradziłąm skoro zdałam :) ja wogole marze dla angielskich lini i o lotach miedzykontynentalnych :) moja kolezanka tam pracuje to leci sobie na przyklad do ameryki poludniowej i tam jest 5 dni i lezy sobie na plazy bykiem a jej za to płacą :) i oczywiscie noclegi tylko w hotelach 5* zycie jak w madrycie :) choc teraz tez nei narzekam , latam tlyko po europie i mam duzo wolnego w miesiacu najgorsze w tej pracy jest to ze pracujesz na obcasach przezs tyle godzin , czasem trzeba juz o 4 rano wstawac, przeprowadzic sie do miejsca gdzie ci wyznacza bazę, no i praca w niedziele i swieta :( sylwester czy boze narodzenia a tu trzeba pracowac ( i nawet jak masz okres musisz sie usmeichac ) ale i tak to lubie :)

no i okropny jest caly proces rekrutacji bo trwa długo i mecza i mecza... ale pozniej juz szkolenie jest fajne , my mielismy w pradze jak bylam w central wings ale nigdy juz dla tanich lini lotniczych bymnie pracowala a ile ci płacili za nagodzine w powietrzu ?

dziewczyny a gdzie tzeba sie zglosic ... tzn od czego trzeba zaczac?? znam bardzo dobrze wloski ;-) angielski tak sobie.. od czego wy zaczelyscie?? ja mam 173cm dzieki za to ze odpisujecie ;-)

no właśnie, jak to jest z tymi szkłami kontaktowymi? U nas nikt nie nosił, to nie wiem. A ja miałam scenkę z damą, która miała fobię przed lataniem, ale to była taka urocza starsza Czeszka, też jakoś dałam radę ;-) aha, dodam, że po czesku mówię z polskim akcentem bo jest to język przeze mnie nabyty. Ale ich zdaniem, dodaje mi to uroku :-D aż dziwne bo w ogóle nie przedłużam akcentu :-p Taak, angielskie są super, idealna praca, mam koleznke i też jest szczęśliwa, nie chce już nic zmieniac :-) Ja myślę o russkich, ale to z czystego sentymentu :-) O wymiarach wspomniałam, jak któraś miała więcej niż 92 w biodrach, to na shledanou i koniec. Myślę, że patrzyli również na kolor włosów, żeby było zróznicowanie, zresztą na pierwszej klasie zawsze są jakieś przeciwne sobie, pod względem urody dziewczyny. Racja, praca nie zna litosci, ale mi sprawiała ogromną przyjemność, poza tym uważam, że daje satysfakcję ;-) no i mundurki w CSA sa śliczne ;-)

maryla angielski trzeba znac perfekt bo w tym jezyku odbywają sie rozmowy kwalifikacyjne.. i szkolenia tez sa w innych krajach niz polska i sa prowadzone po angielsku , musisz znac naprawde biegle i biegle mowic poangielsku, a drugi jezyk jest taki pomocniczy, zalezy jakiznasz to przewaznei latasz do tego kraju wiesz jesli nie znasz idealnie angieslkiego to odpadasz, konkurencja jest duza pamietam ze co central wings to bylo kilkaset dziewczyn a tylko 5 przyjeli w tym mnie.

dzieki ;-) gdzie trzeba sie zglosic ?? od czego zaczac??

prawda mundurki sa extra i sexy w wiekszosci lini choc powiem ze teraz w Alitalii mam zielone a ja za bardzo nie libie tego koloru :( ale dla polkich lini bym nie pracowala w zyciu bo tam nawet na pralni trzeba oszczedzac bo sa limity hahah smieszne , tak samo z rajstopami czy butami a w alitalii mamy nawet fryzjera ktory nas czesze przed lotem :)

maryla musisz sie zglosic do lini lotniczych :) proste :) raz do roku mniej wiecej jest nabór, powiedza ci kiedy

hymm marzenia ;-) fajie, ze odpisujecie :) a co studjujecie?? czy chodzi tez i o pisoownie po angielsku??

np alitalia ??

od ilu lat juz latacie??

Ja tez pracowałam dla Central Wings ale wytrzymałam tylko rok bo poprostu nie dało się utrzymać z pensji. Musialałm przeprowadzić się do warszawy, wynajęcie mieszkania kosztowało mnie 1000 zł + za opłaty musiałam płacic sama, no to tak wychodziło ze cała pensja szła na mieszkanie i nie miałam za co żyć nie mówiąc już o kosmetykach czy innych pierdołach ( a dodam ze zawsze wymagany był perfekcyjny makijarz) prosiłam co miesiąc rodziców o pieniążki na życie.. w koncu rzuciłam pracę . w polsce nie można przeżyc z pensji stewardessy