Jak powiedzieć facetowi żeby się umył?

Facet chce się kochac , a wiem, że sie nie mył od wczoraj i straznie mnie to brzydzi. Ale jak powiedzieć, żeby sie nie obraził.

ja swojemu mowie- idz sie umyj!!! jeszcze sie nigdy nie obrazil

Jezeli facet ma czelnosc stawiac cie w takiej sytuacji, to nie wiem czym ty sie przejmujesz? Powiedz, zeby wzial szybki prysznic, a ty w tym czasie gdzies zadzwonisz. W zyciu nie bylabym z facetem, ktory nie mylby sie przynajmniej pare godzin przed seksem.

mówisz mu albo się umyj albo nici z seksu?

ty chuju niedomyty :p

to go zaciagnij ze sobą do łazienki i powiedz ze masz ochote na goraca kąpiel w jego towarzystwie :D wykąpiecie sie, facet bedzie zachwycony podziwianiem Twojego nagiego mokrego ciała, a Ty upieczesz dwie pieczenie przy jednym ogniu i przyjemne ołaczysz z ozytecznym, przeniesiecie sie potem do sypialni i dalej sie bedziecie kochać:D jeśli chcesz ot tym pogadać to trzeba to zrobić bardzo delikatnie, ale mozna to zrobić poprzez działanie ja ww:D pozdrawiam

Mój sie nigdy nie kapie w niedziele, bo mu się tyłek w święta nie poci, szkoda, że mój nie odróznia dni światecznych ;-)) dlatego nigdy ssie nie kochamy w niedziele, tłumaczenia nie pomogły, wi.ec nici z seksu.

Mówię - idź się umyj i tyle. Dlaczego ma się obrazić. Jeśli czuje do ciebie cokolwiek oprócz pożądania, to chyba normalne, że jeśli chce się kochać z tobą to musi być czysty i pachnący. Chyba, że chce, abyś miała potem problemy z pochwą. Nie wiem, jak można kochać się z facetem czyli być tak blisko, że bliżej nie można i jednoczesnie wstydzić się powiedzieć, aby dbał o higienę

delikatnie to znaczy z wyczuciem, ja bym nie powiedziała ty chuju idź się umyć:O ale powiedziała normalnie, w koncu to Twój facet to niepowinno byc tematów tabu, tylko czasem zalezy jak sie cos przekaze...

Ale to musiałabym czesto robic takie kapiele, bo razem mieszkamy. Na poczatku nie było ztym prblemów, nawet dwa razy dziennie majtki zmieniał, codziennie prysznic, ale teraz jakis leń go opanował.

skoro nie chce mu się umyć, to jasne, że seksu nie ma. No daj spokój, jakiś brudas ci się trafił... A potem grzybica, zapalenie pochwy, nadżerki, upławy... Wolisz się wciąż leczyć czy gonić go do mycia? O matko, pogoniłabym takiego na drzewo

Ja bym mojemu powiedziala wprost, chociaz wkurzaloby mnie, ze musze doroslemu facetowi przypominac o oczywistych rzeczach. Aluzje o wspolnej kapieli raczej nie osiagna dlugotrwalych efektow.

kobieta sexu odmawia :O

idź sie umyć, albo ale śmierdzisz; facetowi nie chce sie tyłka ruszyć do łazienki, a i tak ma seks, to po co ma sie wysilać, fuj; jak będziesz taka delikatna dla niego, to potem będziesz musiała sama mu wypraćciuchy, jak będziesz chciała żeby nie chodził w brudnych, i sama wypastować mu buty; puknij sie w głowe

Dlatego szlag mnie trafia, że jest dorosły i robi sobie dzień dziecka.Ja nie rozumiem, jak można się codziennie nie umyć. Juz nie mówię o seksie, ale o własnym samopoczuciu. Przecież nie musi sie godzine moczyc w wannie codziennie. Wystarczy szybki prysznic. Ja bym nie usnęła chociażby bez podmycia się a co dopiero brac sie za seks.

Na mojego w takiej sytuacji poskutkowal by tekst: \"A Ciebie mama nie nauczyla, ze sie trzeba codzinnie myc? Jestes dorosly facert i chcesz zebym ja Ci przypominala o takich rzeczach? Ze smierdzielem nie bede spala\" Niestety faceci czasem sa jak dzieci :O

ha ha tez to znam najwazniejsze to miec czyste nogi jak się z kobieta do łóżka idzie :D

niestety wyniósł to z domu, bo teście tez sie codziennie nie myją :-((( ale dziwi mnie tylko to, ze na poczatku dbał o siebie, a teraz mu się nie chce.

bo wszyscy faceci to lenie, moj sie myje codziennnie ale czasem ma wlasnie lenia i mu sie nie chce ale sytuacja jest jasna- nie ma mycia-nie ma miziania ;)

a może on po prostu ma mniejszy temperament niż ty i nie myje się właśnie dlatego, że nie chce mu sie kochać? Taka wymówka, nie kocham się z tobą, bo nie chce mi się umyć. Może uważa, że tak lepiej niz powiedzieć ci, że dzis na ciebie nie ma ochoty, albo że dziśmu raczej nie stanie...

tyle ze on mi robi wymowki dlaczrgo sie codziennie nie kochamy

no to najwyższy czas powiedzieć mu co jest tego powodem. Bo się nie myjesz, nie chcę przez ciebie zachorować i nie znoszę się z tobą kochać jak pachniesz moczem. Brzydzi mnie to.

CZY MÓGŁBYŚ SIĘ ODŚWIEŻYĆ

Np: jak chcesz zemną baraszkować to wskakuj najpierw pod prysznic i podszlifuj również kły!!!, Nie wierzę aby nie poleciał do łazienki,powodzenia

powiedz poprstu idz sie umyj bo smierdzisz sledziem.. a ja nie mam ochoty na ryby.... i tyle

a moze sama sie nie myj to będziecie do siebie pasowac :P

Chyba żartujesz? !!!! Ty go nie nakłaniaj do mycia! Ty go kopnij w tę śmierdzącą dupę!!!! Obrzydliwość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I to w XXI wieku!!!!!!!!!!!

że facet nie myje się po stosunku? Mnie to tak obrzydza,że calkiem tracę ochotę na sex. Kochamy się np. wieczorem po kąpieli więc już po on się nie myje,rano wstaje,ubiera się i wychodzi do pracy.Chodzi tak aż do wieczora! Odkąd to odkryłam nie mogę się do niego przełamać.