wszystko dla przyjemności facetów

co wy laski jeszcze nie zrobicie dla tych patałachów, liżecie im jaja, odbyty, robicie loda z połykiem spuszczają wam sie na twarz rżną w dupala, co dusza zapragnie a wy co dostajecie w zamian? z grymasem poliża wam swieze umyte cipki :-0 dość tego ! dziewczyny nie szmaćcie się :-0

za duzo siedzisz i ogladasz pornosow dzieciaczku

ja tam uwielbiam jak mnie facet zalewa cieplutką spermą wiem że mnie kocha skoro tak robi :)

wymienionych rzeczy, za te ktore robie dostaje meeeeeeeeeeega orgazm :P :P :P

W przyrodzie nic ie ginie :) Mój umie sie odwdzięczyć ;)

ludzie co jest :D czemu nikt nie pisze :D

Bo pierdolisz farmazony ;)

Anitek masz racje, daiewczyny sie nie szanuja.Gdybym miala robic cos swojemu chlopakowi wbrew swojej woli , chuyba bym dostala szalu.Jak chlopak moze dziewczynie"nakazac" zrob mi to czy tamto...Gdyby mnie to spotkalo , chlopak jeszcze by sie nie obejrzal a juz bylby wystawiony za dzrzwi.To jest chore, zeby robic cos czego sie nie lubi!!!!!

anitek - jeśli robi się cokolwiek ze swoim ukochanym mężczyzną, który jest tym jedynym, wymarzonym i wyśnionym, to robi się to wszystko nie dla niego, ale dla siebie. Sprawianie mu przyjemności jest dla dziewczyny największą przyjemnością.

chodziłem z ta idiotka przez tydzień ale dałem jej kopa w dupe bo brzydka głupia i z obwisłymi cycami. poznałem ja po pijaku bo na trzeźwo nikt jej nawet nie dotknie patykiem. nigdy nie miałą faceta stąd zazdrości innym laskom

perla- nie zgadzam sie z toba.Sa granice w sprawianiu przyjemnosci ukochanej osobie.Nie dam sie przekonac ,ze to co jest dla mnie nie do zaakceptowania, ja musze to zrobic w imie milosci.przeciez ta druga kochjaca mnie osoba powinna wyczuc czy robie to z wielka checia i zaangazowaniem , czy z przymusu.

Poziomko - masz całkowitą rację. Seks powinien być rozkoszą dla obojga partnerów i jeżeli jest się właśnie \"z tym\", to on wyczuje, albo wie sam z siebie, że pewne rzeczy mogą Ci nie pasować. Nawet nie trzeba mu tego mówic. ;) Dlatego chętnie pieszczę męża \"tam\", a on w pewnym momencie odsuwa moją głowę, domyślając się, że pewnie nie miałabym ochoty poznać jego smaku. Gdybym jednak miała ochotę - nie pozwoliłabym swojej głowy odsunąć i wiem, że wtedy nie siłowałby się ze mną. Ale żeby tak było, to naprawdę trzeba być z TYM. ;)