Pytanko do pań - pozycje ach te pozycje....

Drogie panie - zdradźcie waszą najbardziej ulubioną pozycję? W jakim układzie jest wam najprzyjemniej? Ponoć wiele pań kręci 'na pieska':) czy to prawda?

Wymieniam w kolejnosci od najlepszej do najgorszej ze wszystkich jakie znam:-klasyczna-na łyżke-od tylu, ale gdy leże plasko na brzuchu-od przodu, ale leżąca, a nie jezdziec-na pieska-jezdziec-nogi na pagony-stojąca i wszelkie jej modyfikacjeFinito;)

Czyli klasyczna jest numero uno. Ja i moja pani też ją lubimy - i zastanawiałem się czy tylko my jesteśmy tacy staroświeccy;)

ja najbardziej lubie klasyczną :) to mnie podnieca gdy facet lezy na mnie i trzyma u gory moje nadgrarstki a druga ulubiona to na boku wtedy mozna usonic noge na dowolna wysokosc albo mocno scisnac uda wtedy facet ma bardzo ciasniutko i ja tez go lepiej czuję noi i mozna wtedy piescic lechtaczke samemu lub on to moze robic :) ta pozycja jest extra

Ja wiem, czy staroświecka? Dla mnie pozycja klasyczna to jedyna szansa na orgazm bez smyrania łechtaczki, no i komfort psychiczny czuje, bliskośc partnera etc, etc.

to ja troszkę zmodyfikuję listę pozdro :) -jezdziec -klasyczna -na pieska -od tylu, ale gdy leże plasko na brzuchu -od przodu, ale leżąca, a nie jezdziec -na łyżke -stojąca i wszelkie jej modyfikacje yyyy nogi na pagony??? ;)

No że leżysz, facet kleczy, a Twoje nogi sa wysoko na jego ramionach. Zapewnia to bardzo gleboka penetracje i dla mnie nie jest zbyt przyjemne;)A hasło nogi na pagony to chyba przedlurzacz wymyslil, albo Luska;)

aaaaaaa no nie mogłam załapać o co chodzi ;) teraz już wiem i... umieszczam na pozycji nr 3 :D Lubię tak :D

Nogi na pagony - mam ochotę namówić moją panią na małą próbę. Tylko nie wiem czy wcześńiej nie wysłać ją na przyśpieszony kurs jogi aby się nieco rozciągnęła ... a samemu wyfasować mundur.

na pieska, lyzeczki, klasyczna, \"nogi na pagony\" ;) kolejnosc przypadkowa

najważniejsze: za każdym razem inna- pozycja oczywiście!

jaka jest roznica miedzy 'klasyczna' a 'od przodu, ale leżąca, a nie jezdziec' :O???

a na pieska? kręci bardzo!tylko lepiej jak ręce opierają się przedramionami całymi, a nie dłońmi tylko.bo pupa wtedy się tak pięknie wypina!

Chodzilo mi o to, ze leże na facecie przodem do niego, nogi lekko rochylone i opieram sie na rekach i kolanach;)

aaaaaaaaa:D leżący piesek bylo tak od razu:D

wpierw klasyczna potem nogi na pagony ( tą to uwielbiam! najlepsza, najbardziej podniecam sie podczas jej) nie lubie na łyzeczke - nuda. a od tyłu tez nie. nie pasuje mi jakoś... i wolę gdy on jest na gorze. ma sie swoje zboczenia ;) ;)

normalnie nienor.... to nie zboczenia jeszcze, jesli on jest na górze.ale spróbuj od tyłu- fajne to tylko trzeba wyluzować i moze byc superowo!

wiem wiem ze nie zboczenia... źle ujełam :P od tyłu... 2 razy sprobowałam i bolało. było źle i w ogole... jakos nie mam ochoty na takie igraszki... już nie. bo sprobowac trzeba wszystkiego. i wypowiadam sie tylko o tych pozycjach, ktore doświadczyłam. :]

ze ty seks uprawiałas. Przeciaz ty tylko umiesz gadać o tym, a twoje seksualne wojaze to chyba tylko na klopie i z fekaliami :(

:P

każdy ma swoją ulubioną,nie jest tak ze my kobiety lubimy wszystkie ta samą ja np uwielbiam na jezdzca

podnoszę temat ;)