Koszmar!Pomocy!Tampon!

Właśnie próbowalam wyciągnąć tampon,ale wyszedł tylko na centymetr,bo dokładnie po środku tamponu przechodzi taki pionowy pasek skóry i jak ciągne tampon to on ciągnie tą skórę i wychodzi po jej bokach!Cholernie boli,co mam teraz zrobić???!!!Czy to błona dziewicza,taka mocna?

radze ci ukucnąć rozluźnic sie i derlikatnie go wyciągnąc. Jesli nie chce wyjsc to zapewne jeszcze nie jest dobrze nasączony

uff.Położyłam się i przepchnęłam go w jedną stronę tego paska i wyszedł...Może stało się tak,dlatego że za wcześnie go wyciągnęłam i nie zdążył nasiąknąć porządnie?Ale napęczniał,tylko że był jeszcze twardy...I śmierdzi błotem,może mam jakąś infekcje???

?

takim szlamem...

Hej! Jak zobaczyłam Twoj post to dosłownie wraqzenie deja vu, az się usmiechnelam, choc wiem ze Tobie nie jest teraz do śmiechu. Za moich starych dziewiczych czasów (ach, kiedyż to było:P) miałam identyczną sytuację. Tez miałam ten \"pasek skóry\" pośrodku i to faktycznie jest błona dziewicza. Ja wtedy latałam co kilkanaściem inut do łazienki i starałam sięgo wyjąc, ale bezskutecznie. W efekcie spędziłam z nim ponad 24h, co było błędnym kołem, bo z biegiem czasu nasiąkał i robił się coraz grubszy. Ja chciałam nawet iść do ginekologa go usunąć. Ale obyło się bez tego.Autorko- poczekaj trochę aż nasiąknie dobrze, ale nie za długo, bo zrobi się za gruby, jak to było u mnie. I sluchaj, odłóż lusterko i po prostu mocno pociągnij. Ja tak zrobiłam i wyszedł. Po prostu trzeba wolno ale stanowczo i mocno pociągnąć. Blona dziewicza się sama zsunie i \"zejdzie bokiem\" (w kazdym razie u mnie tak się stalo, nic nie pęklo, nic się nie przerwalo etc). Mnie po prostu przerażal ten widok i dlatego byłam zbyt delikatna. Nie panikuj, rozluznij sie i spokojnie go wyjmij, powodzenia! Napisz potem jak Ci poszlo

:o

no powiedzcie,to błona?jak to błona to chyba bede musiała chirurgicznie usuwać!taka mocna.A nie wolno wyciągać tamponu po np.3 godzinach?Za wcześnie?

uff,od razu mi lżej:)Na szczęście wyciągnęłam,ale teraz sie boje że przy stosunku błona sama nie pęknie,bo jest za gruba...

spokojnie, pęknie pęknie... :) Tylko licz się z tym, że przy grubej błonie (ja taką miałam i też taką budowę jak Twoja, czyli pasek skóry na środku )może dość mocno boleć...a i szykuj się na to, że bezkrwawo też nie będzie...Niestety, mówię Ci uczciwie jak może być (tak było u mnie), ja byłam lekko znieczulona alkoholem, ale ten ból mimo wszystko pamiętam doskonale ;/ No nic, ten jeden raz przeżyjesz, potem już bedzie super ;)

dziękuję Ci Hayleen za porady,przydały się teraz i może w przyszłości też się przydadzą:)Pozdrawiam,papa:)

mialam to samo... myślałam, ze zemdleje... probowalam wieczorem... rano... tak bolało.. nie dało rady.. musialam isć do gina. To była błona dziewicza.

wpychać sobie tampon w różnych kierunkach i ani mnie nie boli ani nie widzę błony.Trochę się tym martwię bo może już ją przebiłam kiedyś tamponem? :(